Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

12 kwietnia 2014, o 14:05

moniettaa pisze:No Victor ale czasem nie czytam i mi sie robi wiec potem sprawdzam w necie co to za objaw ;) czy jeszcze kiedys poczuje sie nirmalnie, spojrze na swoje rece i poczuje ze sa moje, nie bede bac sie siebie i swoich mysli... Eh chyba nie
I to jest problem, polecam nie czytać i zaryzykowac, raz drugi i dziesiąty, czytają utrwalasz lęki :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

12 kwietnia 2014, o 22:05

A ja się przyszłam pochwalić, bo "chyba" zmieniłam swoje nastawienie do tego wszystkiego ;). Objawy są, dalej i dalej ale trochę wyluzowałam. Staram się puszczać każdą głupią myśl, zarówno tą z DD, to z tą natrętną. A nachodzi ich no, mnóstwo,może natrętów teraz jest o wiele mniej ale nadal są ;) Widzę też że z nia na dzień inaczej się czuję. Nie umiem sobie np. przypomnieć jak czułam się 2 tygodnie temu :D Ale to w sumie normalne w tym stanie.

Nadal jednak mam te obrazy myślowe i totalnie jakbym była w innym wymiarze. Nadal nie czuję, że żyję i że wszystko co mnie otacza JEST a nie jest tylko moim wymysłem. Smuci mnie tylko to, że mimo, że już trochę mi lepiej to jeszcze długo długo będę z tym walczyła, że to tak prędko nie wróci.Kiepsko też u mnie z pamięcią, pamiętam tylko niektóre wydarzenia z przeszłości- właściwie obrazy z tych momentów. Na razie nie wierzę w to, że te obrazy kiedyś miną ale wszyscy tu mówią, że obrazy przeszły, więc iskierka nadziei jest ;) No i oczywiście ten ból kiedy widzę chłopaka - nie czuję kompetnie, że przeżyłam z nim 4 lata, jakbym zatrzymała się w czasie, w jakiejś innej przestrzeni ;)

No ale to DD, to wszystko ta cholera mi wymyśla takie rzeczy :DD
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

12 kwietnia 2014, o 22:14

odpowie ktos na moje pytanie?
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

12 kwietnia 2014, o 23:34

Zastanawianie sie jak to jest ze ruszam czy zaciskam reke zazwyczaj pojawia sie przy DD, to czesty objaw.
Natomiast czy moze byc po dd? No mozesz sie o to zapytac ale nie powinno to powodować lęku. Moim zdaniem troche odrealniony moze i jestes albo nie do konca wyzbyles sie strachu przed tym.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

13 kwietnia 2014, o 12:39

Dobry :) bylam wczoraj u lekarza i dolozyl mi jeden lek na natrectwa myslowe i odciecia od ciala. Mowilam mu ze np tydzien sie czuje super a potem nagle z dupy przez kilka dni zaczyna sie jazda:) depersona pluz duze napiecie,leki i natrectwa.I potem puszcza i znowu jest ok. Powiedzial ze te pogorszenia kilkudniowe to lęk napadowy.Zawsze myslalam ze lęk napadowy to jeden wielki atak, ktory trwa maximum kilka godzin a u mnie to sie przeklada na kilka dni. mial ktos tak z Was?
Awatar użytkownika
moniettaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 22 stycznia 2013, o 12:51

13 kwietnia 2014, o 13:28

sarna a jaki lek ci dolozył?
ja dd mam caly czas ale po zwiekszonym dwa dni temu zolofcie troche mi jakby zeszlo, teraz widze ze dd to od lęku jest chyba:)
A ten krótki postój, który nazywamy życiem i którym tak się strasznie martwimy, to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w pudle w porównaniu z tym, co przyjdzie wraz ze śmiercią..
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

13 kwietnia 2014, o 16:59

chyba? :P
Na pewno a nie chyba.
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

13 kwietnia 2014, o 17:54

monietta dobrze,ze to zalapalas :D:D:D przepisal mi krople Haloperidol w jakis sladowych ilosciach,podobno skuteczne bardzo na natrectwa mylowe i dd
Awatar użytkownika
moniettaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 22 stycznia 2013, o 12:51

14 kwietnia 2014, o 11:01

czesc sarenko, ja dzis zaczelam terapie na natrectwa, psycholog mi powiedzial ze te mysli to klasyczne OCD i ze nic dziecku nie zrobie, ale łatwo mowic
a te krople pomagaja cos?
A ten krótki postój, który nazywamy życiem i którym tak się strasznie martwimy, to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w pudle w porównaniu z tym, co przyjdzie wraz ze śmiercią..
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

14 kwietnia 2014, o 11:34

No oczywiscie ze natrectwa, takie objawy maja setki ludzi z nerwicami ze zrobia krzywde dziecku, to nie jest przypadek tylko wynik strachu nerwicowego o utrate kontroli. Jedni sie boja ze zabija siebie inni ze innych.
Dopoki ty sama bedziesz sie probowala na sile przekonywac ze jednak cos zrobisz i nie bedziesz starala sie podchodzic do tego inaczej to chocby nie wiem jaka terapia bylo to ty nadal bedziesz sie obawiala. Bo ty sama zauwasz za tymi myslami nerwicowymi idziesz.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
Awatar użytkownika
Rabaha22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, o 17:52

14 kwietnia 2014, o 12:15

nie mam lęku przy zaciskaniu dloni, tylko zastanawia mnie to jak to sie dzieje i jakos wewnatrz tego nie czuje i sie zastanawiam czy czlowiek bez dd tez tak ma ze np sie zastanowi jak to jest i tez w sumie tego nie czuje bo taka prawda ze to wszystko mozg robi . Kurcze no jak by to powiedziec hmm chodzi o to czy czlowiek bez dd tez nie czuje jak to jest czy tez ma taka niewiedze bo w sumie pytalem sie kolegow to mowili ze tak maja no po prostu to wszystko mozg i tez jakos tego nie czuja
Awatar użytkownika
moniettaa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: 22 stycznia 2013, o 12:51

14 kwietnia 2014, o 14:08

ddd no wlasnie wiem!ale chodzi o to ze ja dodatkowo mam dd i dlatego sie boje utraty kontroli bo w sumie siebie nie czuje i tak mi dziwnie z tymi myslami..chłolera no
A ten krótki postój, który nazywamy życiem i którym tak się strasznie martwimy, to nic innego jak tylko niewielka weekendowa odsiadka w pudle w porównaniu z tym, co przyjdzie wraz ze śmiercią..
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

14 kwietnia 2014, o 17:20

monietta ciesze sie, ze zaczelas terapie !!!! I ze cos zaczelas robic w kierunku dd i nerwicy :) jeszcze nie wykupilam tych kropelek :D jutro to zrobie to napisze jak dzialaja
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

14 kwietnia 2014, o 17:27

moniettaa pisze:ddd no wlasnie wiem!ale chodzi o to ze ja dodatkowo mam dd i dlatego sie boje utraty kontroli bo w sumie siebie nie czuje i tak mi dziwnie z tymi myslami..chłolera no
ale dd przy nerwicy to tez zadna nowinka. nie tlumacz sama siebie sobie tak ze ty masz jeszcze dd. bo to tez wielu ma.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
blackhat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 17 lutego 2014, o 21:18

14 kwietnia 2014, o 21:24

Mam takie głupie pytanie odnośnie "myślenia". Przez DD mam egzystencjonalne rozwałki i zastanawiam się jak powinno się prawidłowo myśleć.
W jaki sposób wy myślicie? Czy np. myślicie w formie dialogu wewnętrznego (w takim samym tempie jak mowa i werbalizujecie te myśli), czy pozwalacie po prostu sobie ot tak myśleć.
Zagubiłem się w kontroli całkowicie i przez moje objawy mylenia wyrazów, które mam podczas czytania i myślenia (takiego właśnie werbalizowanego na siłę) całkowicie nie wiem który wariant jest tym "odpuszczeniem kontroli" :D potrzebuje wskazówki! :)
ODPOWIEDZ