Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Strach przed zwariowaniem, strach przed schizofrenią

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
mallw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 4 października 2012, o 18:41

3 grudnia 2012, o 14:16

i mam kryzys ;) a było tak dobrze nie wiem znowu czy to podchodzi pod dp ale mam cos takiego ze czasami ide i mam wrazenie ze zatapiam sie w to wszystko i ciaglę to poczucie , że nie ma nic więcej niz moj pokoj/ miekszanie/widok z okna. albo jak to jest ze to jest zycie, to moja mama mam poczucie takiego zawieszenia gdzies. . i nie wiem czemu to dopada mnie tylko w konkretnie moim domu i na mojej ulicy i ciagle jak to jest ze moglam zyc tak normalnie bez tego.. masakra staram się to olewać ale jest cięzko. czy ktos tak miał ?
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

3 grudnia 2012, o 19:05

Mialem tak samo, w dd poczucie obcosci to norma, do tego wszystko wydaje sie nierealne, nieprawdziwe, ja mialem tez uczucie jak bylem w pokoju ze istnieje tylko ten pokoj, reszta to jakas iluzja, takie zawieszenie wlasnie. naprawde to wszystko jest od nadmiaru lęku. Jesli jeszcze ogolnie malo czym sie zajmujesz i siedziesz w domu, stan ten potrafi byc okropnie meczacy przez cala dobe.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
mallw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 4 października 2012, o 18:41

4 grudnia 2012, o 17:45

Wojciechu , a czy wiesz może coś na temat śniegu optycznego? bo raz dwa razy dziennie od wczoraj zdarzylo mi się mieć jakis sekundowy błysk przed oczami i ciagle jakies migajace jakby latajace kropki przed oczami. Przeczytalam oczywiscie, ze jest to jako omam w schizofrenii i znowu się boje ..
Awatar użytkownika
sarna87
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 202
Rejestracja: 12 sierpnia 2012, o 09:51

4 grudnia 2012, o 18:54

to normalny objaw przy dd i nerwicy.Ja mialam latajace smugi,blyski i do teraz czasami mam czarne plamy przed oczami
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

4 grudnia 2012, o 20:08

Sa tematy o tym, znalazlem na szybko ale na pewno sporo wiecej jest napisane o sniegu, smugach, blyskach i powidokach, viewtopic.php?f=14&t=468 viewtopic.php?f=14&t=965
Mialem wszystko to, mija jak mija lęk i depersonalizacja i derealizacja.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Czarodziejka84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 24 listopada 2012, o 15:49

5 grudnia 2012, o 17:46

http://www.youtube.com/watch?v=NE_rj9PGPJo

To chyba o nas..
ja słucham i ryczę..
dawno tak nie płakałam jak dzis

Bądźcie pozdrowieni, nerwuski!
;miz
sadboy15
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 17 listopada 2012, o 19:19

6 grudnia 2012, o 17:43

czy komuś przechodzi strasz przed schizofrenią ? ja muszę przyznać że lek seronil (chyba zaczął działać) mam lepsze samopoczucie itp. tylko na noc i jak wstanę rano jest słabo ale środek dnia jest lepszy niż wcześniej :)
Świata nienormalność sprawia że jestem normalny.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

6 grudnia 2012, o 20:20

Pewnie ze przechodzi, skoro sa tu osoby ktore wyzdrowialy calkiem to i ten rodzaj strachyu przechodzi. Mnie juz minal, tobie tez minie, kwestia czasu i opamietania. Choc od ciebie zalezy bo jak bedziesz sam nakrecal sie to bedziesz mial to dluzej.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
kaptur123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 8 grudnia 2012, o 17:57

8 grudnia 2012, o 20:38

chłopaki od wrzesnia popalalem maryske sobie nie codzienie dla towarzystwa co jakis czas i malo :0 na koniec pazdziernika koledzy namowili mnie na wiadro i posluchalem potem z prostej i zapalilem papierosa ;/ noi co zaczelo sie zlapal mnie atak paniki strasznie mocny nie moglem poprostu zdania ulozyc ucieklem do domu serce walilo jak dzwon mama wystraszona byla po paru godzinach minelo.PO tygodniu skusilem sie juz z prostej i lek mnie zlapal ale go ogarnolem i juz powiedzialem ze tego dziadostwa nie rusze.... i po paru dniach lęk powrócil w szkole i od tej pory szukalem sobie jakies choroby stres caly czas 24 na dobe nie wiedzialem co mi sie dzieje tym czytaniem nakrecalem sie bardzo czulem sie jak we śnie caly czas myslialem natrete mysli mi do glowy przychodzili ;/ po paru tygodniach poczulem poprawe ale dd mam nadal i depersonalizacja tez troszke pamiec mi sie pogorszyla , dobilo mnie to jeszcze ze mi najukochanszy dziadek umarl .. :( i od smierci dziadka myslialem ze to jakis sen i wgl ze zaraz sie obudze,,, i natretne mysli ze mam schizofremie i wgl . Wiem ze mam dd i depersonalizacje wiem ze to minie papierosy rzucilem alkohol tak samo ziola nie pale bo to ścierwo chlopaki czlowiek uczy sie na błedach uwierzcie mi nie chce zeby tak dalej moje zycie wygladalo chce zalozyc rodzine chce byc szczesliwy mam wiele zainteresowan. chce cos w zyciu osiagnac,, teraz biore magnez i witaminki wiem ze bedzie wszystko okej :)dzieki wszystkich którzy mnie beda wspierac i ja bede swpierac tych ktorzy przechodza przez to samo !! POWODZENIA!!
Czarodziejka84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 24 listopada 2012, o 15:49

8 grudnia 2012, o 20:58

Powodzenia
:)
ja sama wmawiam sobie co mozliwe ostatnio, rozne dziwne rzeczy..czym bardziej sie czegos boje tym bardziej wmawiam.
nie palilam niczego, raczej nerwowe dziecinstwo :(
sadboy15
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 17 listopada 2012, o 19:19

9 grudnia 2012, o 13:53

kaptur123 pisze:chłopaki od wrzesnia popalalem maryske sobie nie codzienie dla towarzystwa co jakis czas i malo :0 na koniec pazdziernika koledzy namowili mnie na wiadro i posluchalem potem z prostej i zapalilem papierosa ;/ noi co zaczelo sie zlapal mnie atak paniki strasznie mocny nie moglem poprostu zdania ulozyc ucieklem do domu serce walilo jak dzwon mama wystraszona byla po paru godzinach minelo.PO tygodniu skusilem sie juz z prostej i lek mnie zlapal ale go ogarnolem i juz powiedzialem ze tego dziadostwa nie rusze.... i po paru dniach lęk powrócil w szkole i od tej pory szukalem sobie jakies choroby stres caly czas 24 na dobe nie wiedzialem co mi sie dzieje tym czytaniem nakrecalem sie bardzo czulem sie jak we śnie caly czas myslialem natrete mysli mi do glowy przychodzili ;/ po paru tygodniach poczulem poprawe ale dd mam nadal i depersonalizacja tez troszke pamiec mi sie pogorszyla , dobilo mnie to jeszcze ze mi najukochanszy dziadek umarl .. :( i od smierci dziadka myslialem ze to jakis sen i wgl ze zaraz sie obudze,,, i natretne mysli ze mam schizofremie i wgl . Wiem ze mam dd i depersonalizacje wiem ze to minie papierosy rzucilem alkohol tak samo ziola nie pale bo to ścierwo chlopaki czlowiek uczy sie na błedach uwierzcie mi nie chce zeby tak dalej moje zycie wygladalo chce zalozyc rodzine chce byc szczesliwy mam wiele zainteresowan. chce cos w zyciu osiagnac,, teraz biore magnez i witaminki wiem ze bedzie wszystko okej :)dzieki wszystkich którzy mnie beda wspierac i ja bede swpierac tych ktorzy przechodza przez to samo !! POWODZENIA!!
Miałem to samo co ty rok temu i mi przeszło, wgl czułem się tak jak przed tym kiedy pierwszy raz zapaliłem. Teraz wróciło wszystko, ale mam nadzieje że znowu przejdzie :)

-- 9 grudnia 2012, o 13:59 --
dzisiaj zauważyłem że gdy biorę prysznic to nie wiem ile czasu upłynęło, albo że siedzę w łazience już długo. Miał ktoś tak ?
Świata nienormalność sprawia że jestem normalny.
Czarodziejka84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 24 listopada 2012, o 15:49

12 grudnia 2012, o 09:11

Hejka
mam do was kochani pytanie.
BO już się nakręcam ;)
mam ostatnio mysli egzystencjalne, zastanawianie co, skąd, dlaczego itd. Nakrecalam sie tak w takich pytaniach, ze myslalam, ze juz zwariowalam.
Oczywiscie 2 czy 3 psychiatrow uznalo, ze to nerwy.
Ostatnio pojawil sie silny lek przed schizofrenia i przed utrata kontroli, tak wiec..
zdarzalo sie, ze mialam mysl ze zrobie cos komus lub sobie(panicznie sie boje tego)
ze np nie zapanuje nad soba, ze mi odbije itd.
slysze np. ze ktos zrobil cos zlego-moge sie wkrecac, myslec, czy ja tez bym byla zdolna do tego..
albo glupia mysl--hm..a co jakbym miała rogi? wiem, ze bezsens, usmialabym sie. ale nerwica sprawia ze pojawia sie LĘK, ze nie daj Boze sobie WMÓWIĘ taka bzdure co bedzie znaczylo ze zwariowalam..
po prostu ostatnio nerwy mam w strzepach i zauwazam, ze czym glupsza mysl tym bardziej boje sie ze sie WKRĘCĘ i ze strace kontrolę.
Ma ktos tak jak ja? ;)
wiem, ze rozne egzystencjalne pytania, czemu niebo wyglada tak, czemu my oddychamy, czy zwierzeta mysla, czy ludzie istnieja itd. to raczej norma w nerwicy..
az dziwne, ile nerwy potrafia zrobic!
Awatar użytkownika
kasiak
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 132
Rejestracja: 9 kwietnia 2012, o 10:34

12 grudnia 2012, o 10:02

kochana, ale pamiętaj, że to są tylko twoje MYŚLI. nic innego. zawsze zachowasz świadomość, choćby nie wiem jakie durności przychodziły ci do głowy, wiesz doskonale, że nie masz żadnych rogów. schizofrenicy nie maja takich pytań, w ogóle nie widzą tego , że coś z nimi jest nie tak.

a czytałaś ksiązki Louise l. Hay, które Ci poleciłam? :P w tych ksiązkach jest tez o tym,że mozna zmienić swoje myślenie, pokierowac swoimi myslami inaczej...tutaj jest trochę tekstów Louise l. Hay http://takchcezyc.pl/tag/louise-l-hay/bardzo mi pomogła ta kobitka.
Czarodziejka84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: 24 listopada 2012, o 15:49

12 grudnia 2012, o 13:22

Dzięki :)
jejku ale ja się tak bardzo obawiam, że..sobie coś wmówię, ten lęk mnie tak paraliżuje......
wczoraj np byłam w miarę spokojna, dziś znów się zaczęły jazdy. czym głupsza myśl, tym większy lęk.
i jak tu wmowic sobie, że nie zwariuję od tego :( jak uwierzyć w to..
bardzo ciężko, kiedy jestem cała w nerwach i strachu - naczytałam się o tych psychozach, schizofrenii itd. i teraz takie jazdy!
wcześniej były lęki przed śmiercią, przed chorobami..teraz padło na to dziadostwo.
Cital nasilił mi lęki-być może efekt początkowy, więc teraz pójdę do innej psychiatry, ponoć świetnej.
Ale jak tu się uspkoić, jak uwierzyć, że to "tylko" nerwica...
Tą książkę przejrzę, na razie mam takie nerwy, że mało co mi pomaga...
:((

boję się...ostatnio moje najczęstsze słowa....boję się..
sadboy15
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 17 listopada 2012, o 19:19

12 grudnia 2012, o 15:37

mam tak samo jak ty, ja myślę że już zwariowałem i że się dziwnie zachowuje a moi koledzy koleżanki też to zauważają :<
Świata nienormalność sprawia że jestem normalny.
ODPOWIEDZ