Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Strach przed zwariowaniem, strach przed schizofrenią
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Osoba z schizofrenia na wixycie u psychiatry przeciesz nie musi opowiadac o kosmitach ktorzy go sledza bo dla niego to normalne i on w tym nie widzi problemu . Przychodzi z problemem leku i taka diagnoze dostaje a z czasem moze wyjsc ze on ma schizofrenie po dluzszej obserwacji . Nie czytaj tych sciem z internetu. Ja mialem mocny lek przed schizofrenia i jej nie mam nawet nie bylem u psychiatry . Nawet nie bede ci opowiadal jakie mialem jazdy bo Wiara potrafi stworzyc wszystko .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 193
- Rejestracja: 19 lutego 2016, o 17:18
Tez mi się wydaje ze te bledy wychodzą z tego ze chorzy nie mówią wszystkiego bo niektóre rzeczy są dla nich normalne.
- Estera
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 230
- Rejestracja: 21 grudnia 2013, o 07:27
a mozna miec schizofrenie jak sie nie ma omamow wzrokowych i sluchowych? tak sie tylko pytam
, mi psycholog od razu powiedziala, ze nie mam schizofrenii, a nie raz mialam obawy, do tej pory mam zreszta, napisalabym cos jeszcze, ale nie chce nikogo nakrecac 


...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 193
- Rejestracja: 19 lutego 2016, o 17:18
To w ogóle jest taki paradoks. Bo z jednej strony boimy sie\balismy sie ze mamy schizofremie,ze stracimy świadomość, zwariujemy,nie będziemy wiedzieli co jest prawda a co nie a z drugiej jak się jej u siebie doszukujemy to podajemy przykłady jakby ta choroba byla zaupelnie inna:zachowana świadomość,zachowany krytycyzm. Masakra jakas
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 17:25
A jak mój brat cioteczny miał schizofrenie to duże jest ryzyko ze ja też mogę mieć? :/
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 193
- Rejestracja: 19 lutego 2016, o 17:18
Nie, nie jest duże.pewnie przez to ze on ja ma ty się nakrecilas. Masz przyczynę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 17:25
Ale pewnie większe niż ma ktoś u kogo nikt nie chorował...
-- 27 kwietnia 2016, o 15:04 --
Nie, nakręciłam się po tym jak się dowiedziałam ze mój kolega z liceum zachorował na schizofrenie paranoidalną i później sobie przypomniałam ze mój brat cioteczny tez miał i tak to się zaczęło...
-- 27 kwietnia 2016, o 15:04 --
Nie, nakręciłam się po tym jak się dowiedziałam ze mój kolega z liceum zachorował na schizofrenie paranoidalną i później sobie przypomniałam ze mój brat cioteczny tez miał i tak to się zaczęło...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 193
- Rejestracja: 19 lutego 2016, o 17:18
No to pomyśl sobie ze gdybyś sie tego nie dowiedziała to dzis siedzialabys znudzona na fejsie a nie wystraszona tutaj. To sie tak na pewno nie zaczyna.
-- 27 kwietnia 2016, o 14:14 --
Większe nie większe. Po prostu jej nie masz.
-- 27 kwietnia 2016, o 14:14 --
Większe nie większe. Po prostu jej nie masz.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Co to znaczy miał schizofrenie . Ja sie ma albo nir . To nieuleczalna choroba jej sie nie leczy tylko zalecza . Nie mozna miec schizofreni i z niej wyzdrowiec . Najlepiej dla twojego zdrowia zostaw ten temat daleko w tyle korzystaj z forum tu masz wszystko co potrzebne do wyzdrowienia z leku .
-- 27 kwietnia 2016, o 14:37 --
przedewszystkim ty masz problem z tym lekiem jaki masz bo niestety nie znasz schematow Nerwicy. Zostaw ta schize i zacxnij edukowac sie w kierunku Zaburzen emocjonalnych nie chorob psychicznych bo to szkoda czasu . Poqiem ci jeszcze tak ze dostajac Nerwicy jestes jakby odporna na Schizofrenie . Bo schizofrenie moze wyciagnac z czlowieka np narkotyki ale tez np trauma duzy stres . Ty juz swoja granice wytrzymalosci emocjonalnej przekroczylas juz nizej nie upadniesz jestes na samiutkim dnie . Dlatego poluzuk klawisze wydlup klawisz z literka S i do dziela szkoda czasu nie taka straszna ta nerwica jak nam sie wydaje w naszych glowkach
-- 27 kwietnia 2016, o 14:37 --
przedewszystkim ty masz problem z tym lekiem jaki masz bo niestety nie znasz schematow Nerwicy. Zostaw ta schize i zacxnij edukowac sie w kierunku Zaburzen emocjonalnych nie chorob psychicznych bo to szkoda czasu . Poqiem ci jeszcze tak ze dostajac Nerwicy jestes jakby odporna na Schizofrenie . Bo schizofrenie moze wyciagnac z czlowieka np narkotyki ale tez np trauma duzy stres . Ty juz swoja granice wytrzymalosci emocjonalnej przekroczylas juz nizej nie upadniesz jestes na samiutkim dnie . Dlatego poluzuk klawisze wydlup klawisz z literka S i do dziela szkoda czasu nie taka straszna ta nerwica jak nam sie wydaje w naszych glowkach
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Badania psychologiczne na szeroką skale kontynuowane przez dokładnie 47 lat wykazują:
ryzyko zachorowania w ogólnej populacji (czyli przypadkowo, losowo, genotyp ogólny) - 1 % !!!!
ryzyko zachorowania przy chorych kuzynach i krewnych 3 stopnia - 2% !!!
Nawet przy jednym rodzicu chorym to ryzyko - 20 %.
Objawy takie jak dd, lęki nie oznaczają rozwoju chorób psychicznych.
ryzyko zachorowania w ogólnej populacji (czyli przypadkowo, losowo, genotyp ogólny) - 1 % !!!!
ryzyko zachorowania przy chorych kuzynach i krewnych 3 stopnia - 2% !!!
Nawet przy jednym rodzicu chorym to ryzyko - 20 %.
Objawy takie jak dd, lęki nie oznaczają rozwoju chorób psychicznych.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 193
- Rejestracja: 19 lutego 2016, o 17:18
Bart26 ja zapimnialam powiedziec psychologowi o natretnej mysli o schizofremi. Co prawda powiedzialam jej ze sie jej strasznie boje ale nie ze natretnie wraca. Jak tylko opuscilam gabinet to juz się nakręciłam ze pewnie nie rozpoznala choroby bo jej zapomniałam o typ powiedziec. Juz sobie to jakos wybilam z Glowy ale jak ty myślisz...moglo to wplynac na diagnozę ?
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Nie mogło, natrętna myśl to natrętna myśl, jedna w te czy wewte nie oznacza zaraz choroby 
Ale to co oznacza na pewno to analizę klasycznego zachowania nerwicowego.

Ale to co oznacza na pewno to analizę klasycznego zachowania nerwicowego.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 193
- Rejestracja: 19 lutego 2016, o 17:18
Dzieki
zmykam na basen żeby się odstresować przed matura 


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 17:25
Napisałam miał, bo właśnie przez tą chorobę wyskoczył z okna i się zabił.. :/ Wiem, że nie można wyzdrowieć bo wbrew pozorom coś tam na temat tej choroby słyszałam, dlatego też mam tyle wątpliwości..
-- 27 kwietnia 2016, o 15:58 --
Właśnie mój brat brał narkotyki i to bardzo długo, do tego miał kilka traumatycznych przeżyć bo jego ojciec (brat mojego taty) umarł na raka a mama miała wypadek samochodowy i po tym dopiero to wszystko wyszło. Ale narkotyki brał juz wcześniej, wiec dlaczego dopiero po kilku latach to wyszło a nie jakoś od razu? Nie nakręcam się już, jest trochę lepiej niż było kilka dni temu, bo dzisiaj nie mam tyle natretów, nie czuje lęku, ale analiza wciąż jest..
-- 27 kwietnia 2016, o 15:58 --
Właśnie mój brat brał narkotyki i to bardzo długo, do tego miał kilka traumatycznych przeżyć bo jego ojciec (brat mojego taty) umarł na raka a mama miała wypadek samochodowy i po tym dopiero to wszystko wyszło. Ale narkotyki brał juz wcześniej, wiec dlaczego dopiero po kilku latach to wyszło a nie jakoś od razu? Nie nakręcam się już, jest trochę lepiej niż było kilka dni temu, bo dzisiaj nie mam tyle natretów, nie czuje lęku, ale analiza wciąż jest..

-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1006
- Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09
Bart26 już Ci napisał, że Twoja granica lęku została już przekroczona stąd nerwica. Nie moźe być teraz tak, że nagle dostaniesz schizofrenii, ponieważ największym szokiem jest ten pierwszy, który jest jakby aktywatorem. Jeśli nie straciłaś świadomości na początku to teraz też nie stracisz. Niech to będzie dla Ciebie podsumowaniem tematu. Odpuść i przestań się nakręcać.
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011