Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

siemka

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

28 maja 2015, o 19:36

Ale mnie sie wydaje ze u Patex to niestety z tym czytaniem na forum to kiepsko bo za kazdym razem jak pytalem czy to i tamto czytala to nic nie odpowiadala a dalej pytala o to samo :D
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

28 maja 2015, o 19:45

Ciężko mi ocenić czy tak jest, ale jakby co to wszystkim polecam poświęcanie jak największej ilości czasu na czytanie materiałów z forum (a tym, którzy nie lubią czytać słuchanie przystępnych nagrań), bo nie wyobrażam sobie, żeby osoba mająca nerwice mogła mieć jakiś większy priorytet od wyjścia ze swojego stanu, w którym nie chce być. W razie problemów z poruszaniem się po naszej sporej bazie wiedzy, zawsze można spytać, któregoś bywalca forum gdzie można coś znaleźć, albo użyć wyszukiwarki forumowej. :) A uczestniczenie w dyskusjach z innymi i wymienianie się przemyśleniami, rozterkami jest również bardzo terapeutyczne. Nie jesteście sami, macie tu do dyspozycji- nas, materiały pisane, mówione 24 godziny na dobę, za darmochę, korzystajcie. ;)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
patex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 391
Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17

28 maja 2015, o 20:10

Wiem ze to nerwica ale jak jest tak w nerwicy ze skoro czlowiek ma cos i nikt go nie upewni ze tez tak mial to sie boi rozumiecie?ja wiem ze musze przetsac o tym myslec.skoro mi tyle mysli powalonych przeszlo to i te tez co nie

-- 28 maja 2015, o 19:10 --
I tylko w glowie mysli ze to akurat mi nie przejdzie i w koncu zaczne bac sie ludzi bo to jest takie dziwne uczucie
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

28 maja 2015, o 20:22

No i to są standardowe myśli nerwicowe- myśl, że to coś więcej, że to nie jest tylko zaburzenie. Jest to standardowa myśl nerwicowa- doszukiwanie się chorób psychicznych czy fizycznych, podejrzliwość wobec stwierdzenia, że to nic groźnego poza nieprzyjemną nerwicą.
Dopóki wierzysz tym myślom, to generujesz lęk i on przywołuje te myśli i robi się zamknięte koło. A chodzi o to, żeby je przerwać, wyjść z tego koła. Nie brać tak na poważnie swoich lękowych myśli. Myśli powstają na skutek 'atmosfery' w głowie, są od niej zależne. W nerwicy ta atmosfera jest pełna strachu i napięcia, dlatego i siłą rzeczy myśli takie są. Twoją rolą jest to dostrzec i nie podchodzić do nich tak poważnie. Możesz je wyśmiewać, ignorować, cokolwiek co zadziała, tylko im nie wierz.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
patex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 391
Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17

28 maja 2015, o 21:01

Kiedys masz lek ktos jest moze walniety tylko jesli cos w jego zachowaniu ci przeszkadza a tak naprawde nie jest

-- 28 maja 2015, o 19:26 --
Zrobie wszystko zeby z tego gowna wyjsc tyle sukcesu za mna to i to musi zniknac.jeszcze kilka miesiecy temu balam sie wziac noz do reki a teraz moge nic wszystko tachac xd

-- 28 maja 2015, o 20:01 --
Wydaje mi sie ze za duzo tu pisze o tym wszystkim
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

28 maja 2015, o 21:18

Pisz ile chcesz, uczestniczenie w dyskusjach pomaga, wywalanie z siebie tego też, tylko pamiętaj by z tym szło poznawanie czym jest nerwica i na prawdę próba stosowania technik, które mogą Ci pomóc.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
patex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 391
Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17

28 maja 2015, o 21:59

Np podam wam taka sytuacje -u mnie w szkole jest chlopak ktory zachwouje sie jak debil (brzydko gada do dziewczyn itp jakby ciagle byl na haju) no i ja w tym momencie mam jakies dziwne uczucie i lek zaraz ze mnie odrZuca ja sama nawet nie jestem w stanie tego wyrazic i chyba o to wlasnie chodzi ze nie wiem skad ten lek sie bierze i wtedy jest strach.czyli akceptacja tego i nabranie dystansu ze to nie jeat choroba i ze jest ze mna ok a nie ze niedlugo nie bede mogla z ludzmi gadac?bo bardzo lubie przebywac wsrod ludzi :P
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

28 maja 2015, o 22:04

patex pisze:czyli akceptacja tego i nabranie dystansu ze to nie jeat choroba i ze jest ze mna ok a nie ze niedlugo nie bede mogla z ludzmi gadac?bo bardzo lubie przebywac wsrod ludzi :P
Tak jest, potraktuj to jak chwilową awarię systemu i nie bierz na poważnie tego, że masz dziwne odczucia, nie utożsamiaj się z nimi, działaj pomimo nich.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
patex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 391
Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17

29 maja 2015, o 11:34

I czyli ze jak mam te mysli i od razu mysli ze jest wszystko nez sensu i najlepszy jest zabicie sie to to tez nerwica i nie mam sie przjemowac?bo znowu mi wroxily samoboje ze sie zabije w koncu przez te mysli bo mi niw prEjda.a wiem ze tak nie jest

-- 29 maja 2015, o 10:34 --
Wiem ze ciagle marudzd
Kretu20
Gość

29 maja 2015, o 11:36

Ale marudzisz, przydał by sie pas.. taki szeroki moczony ze 2 dni w wodzie :DD Tak, masz sie nie przejmować, akceptować to wszystko i olewać. Nie wnikać w to jak to sie dzieje i dlaczego "Mam nerwice, jestem w stanie zagrożenia, umysł wymyśla pierdoły żebym sie bała, ale to minie gdy przestane zwracać na to uwage"
patex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 391
Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17

29 maja 2015, o 11:39

Bo mnie to wkurqia ze wszystko mi przeszlo a yo nie
Kretu20
Gość

29 maja 2015, o 11:40

Tak na prawde to nic Ci nie przeszło, tylko objawy się zmieniają ;)
patex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 391
Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17

29 maja 2015, o 12:23

Cooo ...obiles mnie
Kretu20
Gość

29 maja 2015, o 12:29

Widze w jaki sposób piszesz, dalej kręcisz się w lekowym kole :)
patex
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 391
Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17

29 maja 2015, o 17:02

Wiem ze cos nie tak robie

-- 29 maja 2015, o 12:39 --
Ja wiem ze to nerwica ale mowie PISANIE MI POMAGA potrfie jeden dzien miec w ogole bez lekow

-- 29 maja 2015, o 15:45 --
Mysle ze ja juz mam wiele za soba.teraz przede mna reszta drogi.Tylko musze jeszcE bardziej wziac sie w garsc

-- 29 maja 2015, o 16:02 --
Za bardzo to wszystko analizuje
ODPOWIEDZ