Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Sama nie wiem czy to nerwica
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
No ale czy takie myśli o demonach to normalka? Kurde ja już bym to pod schozofrenie podpiela... masakra
- Formenos
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 239
- Rejestracja: 14 maja 2018, o 08:37
schizofrenik nie myśli o demonach, on je widzi i z nimi rozmawiaZalękniona25 pisze: ↑26 czerwca 2018, o 20:43No ale czy takie myśli o demonach to normalka? Kurde ja już bym to pod schozofrenie podpiela... masakra
"A Ci, którzy tańczyli zostali uznani za szalonych przez Tych, którzy nie słyszeli muzyki"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
To mnie trochę uspokaja. Jak dobrze mieć Was forumowicze.
- Natalie1208
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 436
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39
Dokładnie, osoba chora nie bezie wpadać w panikę bo pomyślała o demonach i nie będzie sie zastanawiać czy to oznacza schizofrenie. Taka osoba będzie przekonana że np rozmawia z demonem, widzi demona. To jest zasadnicza różnica 
Mialam ciocie chorą na schizofrenie paranoidalną. Uwierz ze u niej to zupełnie wyglądało inaczej niz u nas. Ona nie siedizała is ie nei zastanawiała czy to co do nas mówi nie oznacza szaleństwa, czy nie zachowuje się jak wariat, czyma kontakt z rzeczywistością czy nie. Ona np chodizła po domu i zabijała robaki, BO JE RZECZYWIŚCIE WIDZIAŁA. Nie dumała nad tym czy te robaki są czy nie, czy my tez je widzimy czy ona ma omamy.

Mialam ciocie chorą na schizofrenie paranoidalną. Uwierz ze u niej to zupełnie wyglądało inaczej niz u nas. Ona nie siedizała is ie nei zastanawiała czy to co do nas mówi nie oznacza szaleństwa, czy nie zachowuje się jak wariat, czyma kontakt z rzeczywistością czy nie. Ona np chodizła po domu i zabijała robaki, BO JE RZECZYWIŚCIE WIDZIAŁA. Nie dumała nad tym czy te robaki są czy nie, czy my tez je widzimy czy ona ma omamy.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Pewnie tak jest, tylko wiesz jak taki strach paraliżuje... takie głupie uczucie że stracę rozum... 

- Natalie1208
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 436
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39
Wiem, rozumiem, bo jak wspominałam schizofrenia to mój główny nerwicowy konik
Tez za każdym razem mam wrażenie ze tym razem to jednak na pewno schizofrenia, ale no. lata mijają a tej schizofrenii ni widu ni slychu 


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Ile masz lat? I w jakim wieku to u Ciebie wystąpiło?
- Natalie1208
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 436
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39
Teraz mam 25, a pierwsze większe lęki o schizofrenie pojawiły się 3 lata temu 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Długo już to u Ciebie trwa. Mam tyle samo lat co Ty. Mi zaczelo się od lęku ogólnego i od razu pomyślałam że to pewnie schizofrenia i zaczął się mój koszmar, sprawdzania wszystkiego, kontrolowania się i w ogóle.
- Natalie1208
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 436
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39
Długo, ale ja dlugo tez nie odburzalam sie świadomie bo nie wiedziałam co to jest i zarlam leki 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
A jakie to były leki?
- Natalie1208
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 436
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39
Wenlafaksyne brałam 1.5 roku. Ale bez sensu generalnie, bo po odstawieniu i yak wszystko wrocilo ze zdwojona siła 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Ja na razie w ogóle nie byłam u psychiatry. Generalnie objawy nerwicy miałam już przed ukończeniem 20 lat. Gula w gardle, czasami bałam się że zemdleje, lekkie duszności, zasychanie w ustach no i myśli jakieś natrętne. Ale ten napad lęku był okropny, kompletnie mnie to położyło. Biorę witaminy bo miałam też braki witamin z grupy b, potasu i magnezu no i żelaza. Tak wspomagająco biorę Szafraceum, myślę że troszkę pomaga mi się wyciszyć i myśleć pozytywnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Powiedzcie mi bo już sama nie wiem czy może czasem to nie depresja. Mam takie chwile, że wszystko jest ok i nagle taka myśl dlaczego taka zadowolona jesteś? I tak nie będzie dobrze, coś się stanie, nawet jak będę szczęśliwa to zaraz coś pęknie, szczęście nie jest dla Ciebie. Kurde i ten wzrok zawiesza mi się na jednym punkcie czasami 

- Bartez93
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 71
- Rejestracja: 26 marca 2018, o 14:10
Nie nie jest to depresja.Pocieszę Ciebie że mam podobnie a od trzech dni jeszcze mam natrętne myśli o samobójstwie i rozkminiam sens życia.To jest upierdliwe ale wewnętrznie wiem że kocham życie i tego nie zrobię i wszystko ma sens mimo wszystko i inni cierpią od nas jeszcze bardziej.