Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
-
Derealizacja
- Gość
15 kwietnia 2012, o 00:10
Oskar, czyli czujesz się normalnie - to znaczy, realnie ?

Poczułeś moment, w którym to minęło - czy, tak po prostu zniknęło ?
-
Adam
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 01:18
15 kwietnia 2012, o 00:47
cocco pisze:
-- 14 kwietnia 2012, o 17:20 --
może i lepiej, ale szczerze, średnio wierzę w zbawienną moc psychoterapii. W jaki sposób uzewnętrznianie się może mi pomóc? Nie miałam trudnego dzieciństwa, nie spotkały mnie żadne wielkie traumy i tragedie, ot trochę problemów, jakie ma w życiu każdy. Więc w jaki sposób rozmowa o tym wszystkim i przepracowywanie moich uczuć może pomóc? Mam wrażenie, że już naprawdę nigdy nie poczuję się normalnie, jak nawet te leki nie pomagają.
Terapia np poznawczo-behawioralna ma zupełnie inny charakter niż przepracowywanie uczuć i uzewnętrznianie się, polega głównie na pracowaniu nad myślami i plynącymi z tego emocjami.Terapie rozumie się tylko poprzez wyżalanie się u psychologa nad trudnym dzieciństwem, to nic bardziej mylnego.
Choćby terapia cbt oferuję inne podejście do tego, polega na teraźniejszym przełamaniu lęku i zrozumieniu pewnych mechanizmów oraz na ćwiczeniu zmian tego na lepsze.
A to i tak tylko w skrócie opisane.
-
paprys91
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 5 lutego 2012, o 11:50
15 kwietnia 2012, o 12:30
gratulacje oskar, no widzisz, dalo rade

czujesz sie juz w 100% jak kiedys?
P.S. podobnie jak u mnie, tez olalem, derealka zniknela, dp jeszcze troche trzyma

emocje wracaja powolutku, tylko jeszcze takie zmeczenie psychiczne czuje po tym wszystkim
F41.1
F41.2
F48.1
-
cocco
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 27 lutego 2012, o 14:55
15 kwietnia 2012, o 15:44
pewnie macie rację. ja po prostu chcę, żeby to przeszło

-
Derealizacja
- Gość
15 kwietnia 2012, o 15:49
Coco, odpisałem Ci na PW - to wszystko na prawdę minie.
Za niedługo sama się o tym przekonasz.

-
oskarone4
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07
15 kwietnia 2012, o 20:05
paprys prawie normalnie , bo czuje taką lekka przepaśc między moim cialem , umysłem a moim Ja , ale mysle że i to z czasem minie

-
Derealizacja
- Gość
15 kwietnia 2012, o 20:08
Ale nie odczuwasz już tego wrażenia, życia we śnie, obcości i nierealności otoczenia ?
-
szymon117
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 225
- Rejestracja: 7 marca 2012, o 00:22
15 kwietnia 2012, o 22:57
Jak to jest się czuć normalnie. Mi się wydaje że chyba to jest normalność i tak już będę miał do końca życia dlatego staram się uczyć z tym żyć. Czy ty też tak miałeś oskar
-
szymon117
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 225
- Rejestracja: 7 marca 2012, o 00:22
15 kwietnia 2012, o 23:06
Ja chyba tak mam. Idę do kolegów i nagle kur.. Gdzie ja jestem, gdzie ja idę. Niby w myślach odpowiadam na tę pytania ale jakoś nie czuję tego. To troche tak jak zaczynają się wakację niby są ale się tego nie czuje. O to ci chodziło pixer, też tak masz
-
Derealizacja
- Gość
15 kwietnia 2012, o 23:28
Miałem dwa prześwity normalności - tak jak wcześniej, kiedy wszedłeś w stan derealizacji - w którymś momencie uświadomiłeś sobie, że coś jest nie tak i czujesz się inaczej. Tak w momencie prześwitu - znowu w pewnym momencie uświadamiasz sobie, że coś się zmieniło i wszystko jest jak dawniej. W dodatku czujesz się tak, jakbyś nigdy nie miał derealizacji.
Już pisałem gdzieś na forum - to tak jak ze snem, nie odczuwasz konkretnego momentu, w którym zasypiasz - po prostu śpisz.
Rano, nie odczuwasz konkretnie momentu przejścia ze snu do "normalnego odbierania" - po prostu otwierasz oczy i sen się skończył. Podobnie odczułem te dwa prześwity - po prostu coś się zmienia i jest normalnie, derealizacja znika i czujesz się tak, jakbyś w ogóle nigdy jej nie miał.
-
oskarone4
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07
16 kwietnia 2012, o 15:25
Szymon117 w pewnym momencie poczujesz świeżość , nie bedziesz zamulony , twoje myśli nie będą wydawały Ci się dziwne , nie bedziesz rozbierał na czynniki pierwsze całego świata , nie będzie Ci się wydawało dziwne to że jesteś , masz swiadomosc itp . Skupisz się na życiu - nie na jego technicznej stronie

-
oskarone4
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 313
- Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07
16 kwietnia 2012, o 15:26
Ale jak zadajesz sobie to pytanie " kurw gdzie ja jestem " to wiesz gdzie jestes ? czy nie masz pojęcia?
-
Adam
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 01:18
16 kwietnia 2012, o 17:51
Mając derealizację miałem tak samo, czujesz że nie wiesz gdzie jesteś, znane miejsca wydają się obce, zadajesz sobie pytanie co ja tu robię albo kim jestem, i żadna odpowiedź nie wydaje się trafna. Choć kazdy z Was realnie i logicznie wie gdzie się znajduję, derealizacja stwarza tylko pozory, że tego nie wiecie.
To pospolity objaw derealizacji, leczcie swoje lęki, zaburzenie a to równiez całkiem minie.