Rexetin, Parogen ( PAROKSETYNA )

pola · 22 lipca 2011, o 20:47

Jestem w trakcie brania rexetinu juz ponad miesiac, to to samo co chyba seroxat bo lekarz mi tez o nim mowil. Ja biore 20 i w sumie od razu taka dawke wzielam i tylko po pierwszej tabletce bylo strasznie, ale bardziej chyba spanikowalam bo balam sie bardzo go polknac

Potem dostalam cloranxen na pierwsze dni lykania rexetinu zeby zlagodzic jakies objawu uboczne. ALe wyjatkowo czulam lekki tylko niepokouj znowu po pierwszej tabletce a potem nic takiego sie nie dzialo. Tak po 3 tygodniach zaczelo dzialac i czuje sie o wiele lepiej. Mam depresje nerwicowa i derealizacje. Nie mialam takich objawowo jakie piszesz ale z tego co wiem kazdy inaczej na lek reaguje

Ale chyba jak miesiac juz to bierzesz po 10 mg to chyba te objawy uboczne minely juz? Bo jak tak to znaczy ze lek sie zadomowil wiec juz mozna by podniesc go do 20, bo mnie lekarz mowil ze taka terapeutyczna dawka to wlasnie 20 bo tez chcialam ja dzielic

22 lipca 2011, o 20:49

ups pomylka mialam napisac w pierwszych3-2 dniach a nie 32 biore go dopiero 9 dni

pola · 22 lipca 2011, o 20:54

Ah jak 9 to w sumie jesli masz mocniejsze objawy uboczne to tak do dwoch tygodni brala bym to 10 skoro juz tak zaczelas

oczywiscie ja bym tak zrobila bo jestem tchorzem co do lekow a szczego;lnie jesli sa jakies objawy uboczne. ale one mijaja tak po 14 dniach ponoc calkiem, pisze ponoc bo na szczescie ja ich nie mialam

22 lipca 2011, o 21:11

no mnie minely ale teraz wkrecaja mi sie jazdy ze albo ten leknie podziala albo wogole mam zly lek bo skad po 1 wizycie psychiatra ktory widzi mnie 1 raz w zyciu i slyszy tylko kilka wyrwanychz kontekstu sytuacji wie ze to NN i ze ten lek

Victor · 22 lipca 2011, o 21:17

Najczęściej takie myśli, że lek nie podziała na początku sie pojawiają, ale uważam,z ę nie mają one aż tak wiele wspólnego z efektywnością leku

Czyli innymi słowy lek jak ma zadziałac to zadziała czy tak myslimy czy nie

A co do psychiatry to psychiatrzy nie mają raczej problemów z odróznieniem np nerwicy natręctw od nerwicy lekowej czy innych typów zaburzeń.
Ja też mam elementy nerwicy natręctw więc skoro dostałas taka diagnozę musisz mieć ogólnie mówiąc albo natretne mysli albo jakies natrętne czynności.
Najlepiej jesli masz ochotę to opisz swoje objawy, swoje obawy w jakimś wątku zblizonym do tego jak to czujesz, a wtedy można będzie też jakiś wyrazic swoje domysły

A co do leków to ogólnie kazdy rodzaj nerwicy z reguły leczy się lekami typu w skrócie SSri,a własnie rexetin też do nich nalezy. Kazdy różni się trochę ale służą ogólnie temu samemu

22 lipca 2011, o 21:22

o lekach troche wiem (mąż farmaceuta) ogólnie o zaburzeniach też dość jeden z moich zawodow to terapeutka i dosc duzo praktyk odbytych min wszpitalach psychiatrycznych i obawiam sie tego (o ile to mozliwe) ze mam mieszanine kilku jednostek bo objawy mam i na borderlina i na nn i na nl i inne ciezkie do podstawienia pozatym psychiatrze powiedzialm o tych ktore w tamtej chwili mi sie wydawaly wazne a od tej pory uswiadomilam sobie szereg innych o ktorych on jeszcze nei wie

Victor · 22 lipca 2011, o 21:28

Ogólnie jest to możliwe i niestety dosyc częste, sam mam elementy nerwicy natręctw, lękowej, depersonalizację, osobowosc unikającą a niedawno własnie psychiatra stwierdził ze to prawie na pewno, pewny rodzaj bodera, dlatego mam tyle czynników naraz i przez tyle lat.
Ale ogólnie pomimo tego, że jesteś terapeutką i wiesz coś na ten temat, samemu się nie zdiagnozujesz bo może wiele rzeczy pasować i lepiej jak to robi ktoś trzeci

22 lipca 2011, o 21:31

dlatego podreptalam do pana lekarza;) ale nie o wszytskim umiem powiedziec tak zeby skumal co mam na mysli a pozatymnei wiem cojest dla niego istotne a co nie juz nawet wypisalam liste objawow z opisow jednostek ktore ja mam i postanowilam mu ja rweczyc moze tak bedzi enajprosciej chce tylko zeby trafnie mnie zdiagnozowal i efektywnie poprowadzil

Victor · 22 lipca 2011, o 21:40

Ogólnie może i to dobry pomysł, chociaz dobrze jest idac do psychiatry pozostać pacjentem, tak mi się przynajmniej wydaje. Kiedyś przeczytałem takie motto psychiatry, ze najgorszym pacjentem jest pacjent idealny czyli taki który wchodzi i mówi, mam derealizację, netręctwa i elementy fobii społecznej

I być może rzeczywiście pacjent ten może to dokłqdnie wiedzieć to jednak psychiatra, lubi, moze nie lubi ale potrzebuje mimiki, gestów, wielu wielu rzeczy, które taki spis objawów z jednostek chorobowych może mu nie dać. A przede wszystkim zaburzenie nie wynika z niczego, coś zazwyczaj za tym stoi, a to dobry psychiatra i tak będzie chciał wiedzieć.
Ale ogólnie lista jest dobra bo czesto wizyta mija a my orientujemy się, ze dużej cześci nie powiedzieliśmy.

23 lipca 2011, o 17:12

wizyta w srode wiec niedaleko ale kusi mnie tez poprosic go by zrobil mi test mmpi

-- 25 lipca 2011, o 22:17 --
i dawka zwiekszona do20mg ,kontroa za4 tyg a w miedzyczasie mmpi
mial ktos robioney ten test?

23 lipca 2011, o 17:16

ja biore 10 mg od 10 dni i wczoraj mialam juz zaplanowana wczesniej imprezeze ze znajomymi,przed impreza zaczelam sie miotac czy isc i nie pic czy isc i pic czy nie isc wcale ale postanowilam ze przyjaciolka bedzie miala oko na mnie bo i tak mialam u niej spac i delikatnie sprobowac sie napic

skonczylo sie na wscieklym psie i 3 drinkach i uczuciu calkowitej trzezwosci (podobno trudno sie upic przy seroxatku )
bylo cudownie i nastepny poranek tez pelen humoru

noo ale wszystko co dobre szybko sie konczy popoludniu wrocilo napiecie ,nerwy szumy i takie tam moje towarzysze

Nerwica · 23 lipca 2011, o 17:23

Odważna jesteś że wypijesz przy lekach antydepresyjnych

23 lipca 2011, o 17:29

nie ukrywam ze sie balam ale jak zobaczylam ze po wscieklym nic to saczylam mega slodkie i slabiuskie bardziej kolorowe niz alkoholowe drinki;)

Smyk · 5 listopada 2011, o 17:48

Bralem ten lek przez okolo 2-3 miesiace i nie bylo zadnych efektow, ani poprawy stanu, ani jego pogorszenia. Zadnych skutkow ubocznych, jakbym bral aspiryne. Dlatego po prostu pewnego dnia przestalem go brac i tutaj pojawil sie spory problem w postaci nocnych napadow paniki z powodu dziwnych urojen (sam nie potrafie tego wyjasnic). Na szczescie po 3 nocach stan ten minal, ale po prostu chcialbym ostrzec przez naglym odstawaniem Seroxatu.

ddd · 22 marca 2012, o 18:18

sluchajcie biore seroxat 20 mg od piatku ubieglego tygodnia. i problem dla mnie jest taki ze nie czuje niczego ani poprawy ani pogorszenia. a mialo byc jakies pogorszenie. i teraz nie wiem czy dawka jest za slaba czy ten lek wogole dziala? jak myslicie?