Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Lęk przed umieraniem

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
magda10
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 331
Rejestracja: 3 sierpnia 2020, o 13:16

7 lutego 2022, o 23:39

Kiedyś pracowałam w szkole, uczyłam chemii, teraz przez tężyczkę nie mogę bo ręcę mi się za bardzo trzęsą do doświadczeń, poza tym muszę być w domu ze względu na mamę.
A jeśli chodzi o pytanie, czy chce żyć, odpowiadam tak, ale w taki sposób w jaki ja sobie wyobrażam,w taki jak kiedyś, żeby nikt mnie do niczego nie zmuszał (proszki, wizyty u lekarza), a to już niemożliwe.
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

7 lutego 2022, o 23:42

Uwierz nie jestes odpowiedzialna za mamę, ja zylem w takim otoczeniu. Wiem co czujesz że musisz opiekować sie rodzicami. Musisz powoli uczyć sie samodzielności.
magda10
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 331
Rejestracja: 3 sierpnia 2020, o 13:16

7 lutego 2022, o 23:47

Na operację raka pojechałam sama autobusem bo nie miał kto ze mną jechać, a potem odwiedzić. Na to poszła cała moja siła, od tamtej pory jest tylko lęk i nienawiść.
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

7 lutego 2022, o 23:49

magda10 pisze:
7 lutego 2022, o 23:47
Na operację raka pojechałam sama autobusem bo nie miał kto ze mną jechać, a potem odwiedzić. Na to poszła cała moja siła, od tamtej pory jest tylko lęk i nienawiść.
Masz prawo do tych emocji.
madmag87
Gość

7 lutego 2022, o 23:56

Musisz przepracować nienawiść, wyrazić w swoich myślach, emocjach... To może być też stłumiona nienawiść do rodziców, może zostałaś nauczona absolutnego szacunku do rodziców, oddania i posłuszeństwa, ale to nie może odbierać Ci prawa do wyrażania emocji, tego co naprawdę czujesz. Te choroby mogą wynikać z tego, że zamiast ukierunkować nienawiść na źródło złości, zaczęłaś ją przekształcać w autodestrukcję
Ostatnio zmieniony 7 lutego 2022, o 23:58 przez madmag87, łącznie zmieniany 1 raz.
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

7 lutego 2022, o 23:57

Magda ma racje.
magda10
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 331
Rejestracja: 3 sierpnia 2020, o 13:16

8 lutego 2022, o 00:07

madmag87 pisze:
7 lutego 2022, o 23:56
Musisz przepracować nienawiść, wyrazić w swoich myślach, emocjach... To może być też stłumiona nienawiść do rodziców, może zostałaś nauczona absolutnego szacunku do rodziców, oddania i posłuszeństwa, ale to nie może odbierać Ci prawa do wyrażania emocji, tego co naprawdę czujesz. Te choroby mogą wynikać z tego, że zamiast ukierunkować nienawiść na źródło złości, zaczęłaś ją przekształcać w autodestrukcję
Jeśli chodzi o rodziców i szacunek to prawda w kontekście mamy, bo tata był alkoholikiem. Ale lekarze mówią, że rak tarczycy u 30latków to skutek czarnobyla.
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

8 lutego 2022, o 00:08

magda10 pisze:
8 lutego 2022, o 00:07
madmag87 pisze:
7 lutego 2022, o 23:56
Musisz przepracować nienawiść, wyrazić w swoich myślach, emocjach... To może być też stłumiona nienawiść do rodziców, może zostałaś nauczona absolutnego szacunku do rodziców, oddania i posłuszeństwa, ale to nie może odbierać Ci prawa do wyrażania emocji, tego co naprawdę czujesz. Te choroby mogą wynikać z tego, że zamiast ukierunkować nienawiść na źródło złości, zaczęłaś ją przekształcać w autodestrukcję
Jeśli chodzi o rodziców i szacunek to prawda w kontekście mamy, bo tata był alkoholikiem. Ale lekarze mówią, że rak tarczycy u 30latków to skutek czarnobyla.
Mówią farmazony, rak da się wyleczyć.
magda10
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 331
Rejestracja: 3 sierpnia 2020, o 13:16

8 lutego 2022, o 00:11

mario546 pisze:
8 lutego 2022, o 00:08
magda10 pisze:
8 lutego 2022, o 00:07
madmag87 pisze:
7 lutego 2022, o 23:56
Musisz przepracować nienawiść, wyrazić w swoich myślach, emocjach... To może być też stłumiona nienawiść do rodziców, może zostałaś nauczona absolutnego szacunku do rodziców, oddania i posłuszeństwa, ale to nie może odbierać Ci prawa do wyrażania emocji, tego co naprawdę czujesz. Te choroby mogą wynikać z tego, że zamiast ukierunkować nienawiść na źródło złości, zaczęłaś ją przekształcać w autodestrukcję
Jeśli chodzi o rodziców i szacunek to prawda w kontekście mamy, bo tata był alkoholikiem. Ale lekarze mówią, że rak tarczycy u 30latków to skutek czarnobyla.
Mówią farmazony, rak da się wyleczyć.
Rak tak, ale tężyczki która sie wzięła z jego leczenia, już nie.
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

8 lutego 2022, o 00:12

Magda dasz rade.
madmag87
Gość

8 lutego 2022, o 00:16

Musisz zająć się przepracowaniem tej nienawiści, zobaczyć przynajmniej czy coś to da... Bo podejrzewam, że dwie kobiety pod okiem ojca alkoholika, to nie mogło być łatwo.. Może wszyscy tam wzajemnie żywiliście do siebie jakąś utajoną śmiertelną nienawiść, skoro wszyscy się tak pochorowaliście...
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

8 lutego 2022, o 00:17

Tez tak myślę o tym.
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

8 lutego 2022, o 00:32

magda10 pisze:
8 lutego 2022, o 00:11
mario546 pisze:
8 lutego 2022, o 00:08
magda10 pisze:
8 lutego 2022, o 00:07


Jeśli chodzi o rodziców i szacunek to prawda w kontekście mamy, bo tata był alkoholikiem. Ale lekarze mówią, że rak tarczycy u 30latków to skutek czarnobyla.
Mówią farmazony, rak da się wyleczyć.
Rak tak, ale tężyczki która sie wzięła z jego leczenia, już nie.
Magda pisz na forum, jak masz problemy.
madmag87
Gość

8 lutego 2022, o 00:46

Symbolicznie to wygląda tak, że ojca zalewała żółć, córka nie miała prawa głosu i dławił ją żal, a matka czuła się jakby miała żmije na piersi
mario546
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1159
Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15

8 lutego 2022, o 00:56

Magda musisz przepracować emocje do rodziców.
ODPOWIEDZ