Lęk przed schizą

siemaeniuxd · 28 sierpnia 2020, o 15:49

Byla tu kiedys na forum dziewczyna z psychoza (spowodowana narkotykami i wplywem srodowiska) i byla swiadoma swojej choroby, tzn napisala, ze psychiatra mowil, ze omamy sa, ale nie jest to ciezka postac psychozy, zeby nie odrozniac prawdy od fikcji i mi sie wydaje, ze mam tak samo

siemaeniuxd · 28 sierpnia 2020, o 17:31

Juz ostatni raz opisze wam swoje objawy, ale kurde, troche mnie one zaniepokoily. Jest godzina 17 przechodze kolo kosciola i slysze jakby ksiadz gadal przez mikrofon, jakby byla msza, tylko, ze msza w dniach powszednich zaczyna sie o 18, chcialem sprawdzic czy ty to halucynacja, omam i tam wejsc, ale stwierdzilem, ze to glupie.(moze pomyslalem, ze to glupie przez to ze to halucynacja) Plus nie umiem kolo czlowieka przejsc, bo lek mnie ogarnia, plus jak dojda te mysli to atak paniki. nie wiem czy ja mam urojenia juz czy nie, moze po prostu mam swiadoma psychoze, bo jest cos takiego

zepsuta · 29 sierpnia 2020, o 18:02

Swiadoma psychoza... ludzie kochani, skad sie u ciebie wziely te brednie ?

Sama wkrecam sobie od 9 miesięcy schizofrenie, ale na takie jaja to nie wpadlam. Wszyscy ci tu tlumacza jak masz dzialac i co sie z toba dzieje. A ty dalej grzebiesz w necie i szukasz jakis wyssanych z palca teorii, bo jakas tam pani " x " napisala ze byla swiadoma ze ma psychoze. Ludzie... nie ma na to cienia szansy.
Bo mama powiedziała ze jak bede myslal o schizie to ja wywolam, a pomysl tak ze zostaniesz miliarderem i daj znac jak sie spelni !

Chłopaku posluchaj nagran Viktora i Hewada. Wejdz na grupe na fb zaburzeni tam masz dziesiatki modulow i setki ludzi ktorzy wybija ci te glupoty z glowy. Przezywalam i nadal przeżywam to co ty. Ale jestem o krok przed toba bo wiem ze kazda pojebana mysl i odczucie to wynik nerwicy i ze to ode mnie zalezy jak na nia zareaguje. Wez sie za odburzanie i prace nad soba. Skoncz z analiza kontrola i googlowaniem!

siemaeniuxd · 29 sierpnia 2020, o 18:19

te ciagle pytania, opisywanie objawow mnie uspokaja, gdybym tego nie napisal bym chodzil spiety caly dzien, bardziej niz teraz. Ja juz nie wiem jak jest z ta swiadoma psychoza

zepsuta · 29 sierpnia 2020, o 18:42

Ja ci powiem jak jest z ta swiadoma psychoza- cos takiego nie istnieje ! Sama definicja psychozy wyklucza bycie swiadomym w jej stanie.

siemaeniuxd · 29 sierpnia 2020, o 19:41

Przeczytalem wczoraj tu na forum, ze czlowiek z schiza ma nieadekwatna mimike do wypowiadanych slow i emocji, zdaje mi sie, ze tez tak mam. Plus ciagle mi sie wydaje ze zie dziwnie zachowuje i do tego mam jakies dziwne tiki glowa

zepsuta · 29 sierpnia 2020, o 20:49

Dobrze ze zdajesz sobie sprawę z tego ze Ci sie wydaje.

siemaeniuxd · 29 sierpnia 2020, o 21:19

Ja chyba jestem przekonany o tym, plus szedlem z psem i widzialem kontem oka jakas czarna postac a jak sie spojrzalem w ta strotne nikogo nie bylo i to niby nie sa haluny? Kazdy mi mowi ze jestem normalny, ale chyba cos jest nie tak i nie mowie o nerwicy

Katja · 29 sierpnia 2020, o 21:36

siemaeniuxd pisze: ↑
29 sierpnia 2020, o 18:19
te ciagle pytania, opisywanie objawow mnie uspokaja, gdybym tego nie napisal bym chodzil spiety caly dzien, bardziej niz teraz. Ja juz nie wiem jak jest z ta swiadoma psychoza

I w tym problem, bo sądząc po tym co dotychczas napisałeś to jesteś w stanie bać się niemal wszystkiego więc możesz tak się uspokajać bez końca.
Totalnie nie rozumiesz, że w stanie zagrożenia mózg ciągle analizuje wszystko i wyszkuje Ci tematów do bania się i Twoją rolą jest nie wkręcać się w te lęki bo w ten sposób podtrzymujesz ten stan i pokazujesz swojej podświadomości, że rzeczywiście jest się czego bać.
Weź poczytaj co Ty tutaj wymyślasz? Świadome psychozy

to może jeszcze jak ZSRR bezobjawowa schizofrenia

EDIT "Ja chyba jestem przekonany o tym, plus szedlem z psem i widzialem kontem oka jakas czarna postac a jak sie spojrzalem w ta strotne nikogo nie bylo i to niby nie sa haluny?"

Takie haluny to 100% ludzi

zepsuta · 29 sierpnia 2020, o 21:45

Na prawde myslisz ze czlowiek ze schizofrenia rozkminia czy cos widzial czy nie. Czy to haluny czy omamy... otoz nie. On uwaza to za prawde. On tym zyje.
Goscia z mojego miasta zabrali do szpitala kilka dni temu bo bil sie ze slupem, bo ten nie chcial mu ustapic miejsca ! Czlowieku nic ci nie jest ! No poza nerwiczka. Ktora na ten moment robi z toba co chce a ty tanczysz jak ci zagra.

siemaeniuxd · 29 sierpnia 2020, o 21:46

Ja nie umiem tych mysli przepuszczac, bo jak to robie zaraz jest masa watpliwosci i obawa, ze trace krytycyzm. Jesli chodzi o swiadoma psychoze, to po prostu znalazlem tutaj na forum temat wlasnie o tym i juz sie zaczalem tym nakrecac

siemaeniuxd · 29 sierpnia 2020, o 22:17

albo moja mama ma pitbulla a ja mam beaglea i chcialem, zeby te psy sie poznaly, ale niestety moj beagle zaczal warczec na tego drugiego i wpadlem na pomysl zeby polozyc ja na plecach i pokazac, ze nie musi sie niczego bac, czy tak robia normalni ludxie, maja takie rozkminy nawet z glupimi psami?

zepsuta · 29 sierpnia 2020, o 22:53

Nie ma czegos takiego jak swiadoma psychoza. Po prostu jest to niemozliwe. Psychoza to jest zupelnie pozbawiony świadomości stan umyslu. Nie mozna miec psychozy i sobie myslec" aha ten rozowy smok na rolkach u mnie w pokoju to omam, mam psychoze przeciez, kochać na wieki to "

Czlowiek w psychozie, w schizofrenii nie uwaza ze to co go otacza to omamy czy halunki, to jest jego najprawdziwszy swiat. On tym zyje i jest przekonany o jego prawdziwości. Roznica pomiedzy twoimi nerwicowymi wkrętkami a choroba psychiczna jest ogromna. Chory nie rozkminia nad swoim zyciem i nie widzi w tym nieorawidlowosci. Poza tym to otoczenie zauwaza w nim zmiany, on uwaza ze jest z nim wszystko w porzadku.

SCF · 29 sierpnia 2020, o 23:00

A ja sie dziś obudziłem i kilka sekund slyszalem jakies dzwonki niczym u św. Mikołaja.
W sumie moglem sie zerwać wstac panikowac i myslec ze trace krytycyzm i ze to pierwsze objawy schizy. Ale wiesz co ? Miałem to w dupie. Polazlem tylko do klopa i potem wróciłem spać dalej. A ty co byś zrobił?
Chyba bys se na moim miejscu już trumne wystrugał i dół na cmentarzu....
Nic nie sluchasz co sie do ciebie mówi. Miast tego wolisz siedzieć w swoim ciepłym gówienku zwanym dalej zaburzeniem.
O czym nie myslisz gdy skupiasz sie na twojej urojonej schizie?

siemaeniuxd · 29 sierpnia 2020, o 23:09

Wiesz co scf oprocz tych wkretek na schizie o niczym innym nie mysle, analizuje wszystko prawie 24/7 i ciagle musze sie upewniac, a to tu na forum, albo pytam sie mamy czy sie dziwnie zachowuje, czy gadam brednie