A co ty na to? To mozliwe?siemaeniuxd pisze: ↑25 sierpnia 2020, o 14:54A zobacz psychiatra mnie sie pytal czy doznalem jakiegos urazu, a dzisiaj tak przypierdzielilem glowa w drzwi przez przypadek ze mam krwiaka, moge dostac choroby psychicznej?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Lęk przed schizą
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
Ty tak serio pytasz ?
Psychiatra zawsze pyta (albo powinien pytac) o
Urazy glowy
Uzywki
Alkohol i narkotyki
Przyjmowane leki
Choroby neurologiczne
Mózg mamy jeden. I choroby neurologiczne, branie lekow moga wplywac na psychike tak samo jak urazy glowy (uszkodzenia w mózgu). Nawet zmiana stezenia hormonow moze powodować zaburzenia psychiczne.
Jeden pierd@lnoe lbem ze mu czaszka peknie ale bedzie bez wiekszych powiklan imny dostanie padaczki pourazowe, a ktos inny lekko puknie dostanie krwiaka i skonczy na cmentarzu.
I nie pisze tego po to by cie straszyć tylko po to żebyś przyjal do wiadomości że w zyciu jest masa niepewnosci. Że nie ma nic na 100%. Im predzej to zaakceptujesz tym lepiej dla ciebie.
Zastanow się też dlaczego boisz sie schizy a np nie boisz sie smiertelnego raka skoro to drugie statystycznie bedzie bardziej prawdopodobne?
To nie sa przemyślenia na 5 minut.
Psychiatra zawsze pyta (albo powinien pytac) o
Urazy glowy
Uzywki
Alkohol i narkotyki
Przyjmowane leki
Choroby neurologiczne
Mózg mamy jeden. I choroby neurologiczne, branie lekow moga wplywac na psychike tak samo jak urazy glowy (uszkodzenia w mózgu). Nawet zmiana stezenia hormonow moze powodować zaburzenia psychiczne.
Jeden pierd@lnoe lbem ze mu czaszka peknie ale bedzie bez wiekszych powiklan imny dostanie padaczki pourazowe, a ktos inny lekko puknie dostanie krwiaka i skonczy na cmentarzu.
I nie pisze tego po to by cie straszyć tylko po to żebyś przyjal do wiadomości że w zyciu jest masa niepewnosci. Że nie ma nic na 100%. Im predzej to zaakceptujesz tym lepiej dla ciebie.
Zastanow się też dlaczego boisz sie schizy a np nie boisz sie smiertelnego raka skoro to drugie statystycznie bedzie bardziej prawdopodobne?
To nie sa przemyślenia na 5 minut.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Czyli przez tego krwiaka co mam moge albo umrzec albo schizy dostac?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
No pewnie ze tak
Tylko jest to bardzo mało prawdopodobne. Tak samo jak możesz wyjsc dziś z domu i zostac smiertelnie potrąconym. Może u sasiada wybuchnąć gaz. Wzsystko może się podziać tak na prawdę. Wybór nalezy do ciebie czy bedziesz sie zastanawial nad wszystkim i sie wszystkiego obawiał i czekał na katastrofe czy bedziesz żył.
BTW ty przeczytales z mojej wiadomosci tylko to a reszte juz zlałeś sikiem prostym -.-

Tylko jest to bardzo mało prawdopodobne. Tak samo jak możesz wyjsc dziś z domu i zostac smiertelnie potrąconym. Może u sasiada wybuchnąć gaz. Wzsystko może się podziać tak na prawdę. Wybór nalezy do ciebie czy bedziesz sie zastanawial nad wszystkim i sie wszystkiego obawiał i czekał na katastrofe czy bedziesz żył.
BTW ty przeczytales z mojej wiadomosci tylko to a reszte juz zlałeś sikiem prostym -.-
- lubieplacki13
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 495
- Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50
Daj sobie już spokój z nim, czyta, to co chce czytaćSCF pisze: ↑25 sierpnia 2020, o 16:02No pewnie ze tak![]()
Tylko jest to bardzo mało prawdopodobne. Tak samo jak możesz wyjsc dziś z domu i zostac smiertelnie potrąconym. Może u sasiada wybuchnąć gaz. Wzsystko może się podziać tak na prawdę. Wybór nalezy do ciebie czy bedziesz sie zastanawial nad wszystkim i sie wszystkiego obawiał i czekał na katastrofe czy bedziesz żył.
BTW ty przeczytales z mojej wiadomosci tylko to a reszte juz zlałeś sikiem prostym -.-

/przerwa od forum
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Zrozumialem, ze wszystko moze sie zdazyc, nawet moze mi cegla spasc na leb, ale jak uderzylem sie w ta glowe jakis dziwnie sie czuje, jakbym dostal czegos, jakies psychozy
- Sylwek94
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 241
- Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15
To nie psychoza a uczucie dziwnośći daje Ci nerwica i te obawy a skoro juz tak czujesz ze masz ta psychoze, to wez ja na klate, okej mam psychoze i co dalej ? dzieje sie cos? chodzisz po scianie ? rzucasz przedmiotami ? wrzeszczysz i wygadujesz niestworzone rzeczy ?
"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
No masz racje, nie robie tak, ale wiesz lek podpowiada, ze zaraz zaczne
- Sylwek94
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 241
- Rejestracja: 21 września 2018, o 19:15
To są tylko straszaki. Stan emocjonalny jest wystraszony i nie widzi zagrożenia, więc go szuka. Teraz sobie obrał psychoze a Ty bojąc się tego bardziej to nakręcasz i utrzymujesz. Wiesz o tym, ale to nadal Ci wali i będzie. Musisz to akceptować, starać się nie analizować i nie myśleć: A co będzie jesli to mam ? Wiedz ze to tylko sztuczne obawy. Nic innego.
"To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
No na to juz nic nie poradzę niestety.lubieplacki13 pisze: ↑25 sierpnia 2020, o 16:04Daj sobie już spokój z nim, czyta, to co chce czytać![]()

Dostał wskazówki co ma robić, ma tematy do przemyślenia. Upewniac go że na pewno mie ma schizy juz nie będę. Bo to nic nie da.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
To juz troche z innej beczki, jak sobie poradzic z tymi wyrazeniami? Ze wydaje mi sie, ze ktos sie na mnie gapi, smieje sie ze mnie? Czytalen tylko o myslach a o tych wrazeniach wlasnie nie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Powiem wam, ze wy tez nie wiecie przez co ja przechodze, codziennie moja mama albo na mnie krzyczy albo mi gada jakies glupity na mojego tate, potrafi tak przez dwie godziny bez przerwy, nie zartuje i nie zmyslam. Mam juz tego dosyc czuje ze przez to wariuje, ze jestem chory
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Plus jak sie walnalem ta glowa i mam tego krwiaka na czole, to czuje sie jakbym kompletnie wariowal jakbym juz dostawal czegos. Ja juz nie wytrzymuje tego ja chyba popadlem w obled
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
Nic nie dzieje sie bez przyczyny. Także twoje wkrety i lęki są pewnego rodzaju ucieczką, a dodatkowo samosienakrecasz i jest bledne koło.siemaeniuxd pisze: ↑25 sierpnia 2020, o 20:36Powiem wam, ze wy tez nie wiecie przez co ja przechodze, codziennie moja mama albo na mnie krzyczy albo mi gada jakies glupity na mojego tate, potrafi tak przez dwie godziny bez przerwy, nie zartuje i nie zmyslam. Mam juz tego dosyc czuje ze przez to wariuje, ze jestem chory
Chcesz sobie pomóc idź na terapię.
Ogarnij zaburzenia lekowe i ogarnij swoje życie bo po tym wpisie widać że jest mega dużo prscy przed Tobą.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 236
- Rejestracja: 25 lipca 2020, o 01:07
Mam wrazenie, ze dlugo tego nie wytrzymam i w koncu zwariuje(jak juz nie). Ludzie stracili rozumy przez tskie cos