Olalala pisze:Mam pytanie do Was kochani ozdrowieńcy
Podejrzewam, że niczego nowego sie nie dowiem, ale spytam
Jestem teraz na takim etapie, że czuję już wewnętrznie, że to jeden shit, że nic mi nie grozi. Nie, że rozumiem tylko czuję już w sobie w środku, jakby mnie oświeciło - takie nowe odczucie towarzyszy mi od wczoraj. Tak jakbym obudziła się z jakiegoś snu. Mimo to objawy wciąż mam (oczywiście lżejsze). Podejrzewam, że też tak mieliście, że system nerwowy musi się po prostu zregenerować żeby to wszystko zeszło. Napiszcie czy towarzyszyło Wam coś podobnego

tzn odczucie normalności, ale wciąz jednak z niektórymi objawami.
Ozdrowiencem jeszcze nie jestem

ale towarzyszy mi coś takiego, jak opisujesz. Czasem się nawet śmieje, bo wygląda to trochę tak, że np. wczoraj byłam odburzona, a dziś tylko trochę :-D
Czasem jestem odburzona przez tydzień, czasem i dłużej, a czasem mam tydzień, gdzie wciąż mnie coś atakuje.
Bo jednak nadal atakują mnie różne objawy. Najczęściej trwają sekundy lub minuty, bo przyjmuje odpowiednią postawę (olewam, albo sobie racjonalizmu je, czy coś), choć jedna myśl potrafi atakować i kilka razy na godzinę. Ale prędzej czy później odchodzi.
Czasem się jeszcze zdarzy, że wkręce się w jakieś gonwo, jestem przecież tylko człowiekiem, i jak każdy miewam gorszy dzień. Czasem, choć ostatnio już meeega rzadko, nawet mnie odrealni. Potrafi trzymać godzinę, dwie, a czasem nawet i cały dzień. Ale totalnie to zlewam, bo WIEM i NIGDY NIE WATPIE, że to tylko nerwica. Już nawet sobie tego nie powtarzam, bo po prostu WIEM, że nic mi się od tego nie stanie, to nie jest żadną nowa choroba, ani nic innego, to tylko nerwiczka.
Także odpowiadając na na Twoje pytanie - tak, towarzyszy mi coś takiego. Wiem, że to nerwica, a jednak czasem mam jeszcze jakieś objawy.
Mam tak od kilku miesięcy (może ze 3-4?).
Czasem to męczy, czasem przychodzi taki moment że pomyśle.... "Boże ile to jeszcze będzie trwac, już by mogło się odczepić". Ale szybko się
ustawiam do pionu. Bo wiem, że będzie trwało tak długo, jak będę się niecierpliwic, aż będę nadawać temu znaczenie. Skoro jeszcze potrzebuje czasu - niech tak będzie
Także... Witam w klubie
