Bardzo mi przykro słyszeć, że sie zawiodłas i było co innego niż oczekiwałaś. I w sumie to sie nie dziwię, ja od poczatku słyszałam wiecznie prawdopodobnie objawy Pani sa na tle nerwicowym. To prawdopodobnie bylo mi malo a ze potem zachowywalam sie jak wariatka ze swoja hipochondria i bylam jednym wielkim atakiem paniki przestano uzywac slowa prawdopodobnie

U ciebie troche inaczej to wyglada bo nikt tego ci nie sugerowal, a nawet jeden z lekarzy sie oburzyl. Na pewno martwisz sie i denerwujesz tym stanem, i dlatego tez wpadlas w takie nerwicowe myslenie o tym i stad moga pojawiac sie i inne objawy a mysle ze wiele objawow serca tez jest z samych nerwinek.
Ja bardziej mialam klujacy bol w klatce piersiowej i np potykanie serca, taki prad uklucie mocne w klatce.
Przeykre jest to ze tyle czasu trzeba czekac do tych lekarzy...zgroza, trzymaj sie kochana i nie daj sie nerwom o to, bo nie wiem czy nerwinki tego wszystkiego ci nie nasilaja.
Uczucie zimna przy nerwicy tez mialam.
Wiem ze to kosztuje ale myslalas moze aby zrobic ten holter prywatnie i wrocic do tego doktorka z powrotem, wtedy by skrocilo to ten czas, bo wedlug mnie ta twoja nieswiadomosc co jest grane, bardzo zle na ciebie wplywa.