Jesli sie niemyle to mam identycznie jak Ty. Kiedys bylem z pytaniem u Tych inteligentow z nfz ( pierwszego kontaktu ) to powiedzial ze niby to normalne, mialem nieraz ekg , holter , echo i tez bylo git takze wszystko wskazuje na jakies objawy somatyczne ze strony serca.wyczes pisze: ↑24 maja 2023, o 20:46Witam, u mnie od ponad roku występują takie jakby mocne pojedyncze uderzenia serca, nie są to przeskoki jak niektórzy to tutaj opisują, serce nie zaczyna mi bić szybciej albo wolniej po tym skurczu. Trwa to jakoś sekundę i w tym czasie mam takie uczucie jakby ściśnięcia klatki jakby mi oddech odebrało. Troche tak jakby ktoś mi na sekunde ścisnął przełyk. Zauważyłem, że najczęściej dzieje sie to jak zrobi mi sie nagle ciepło (np kiedy wbiegnę szybko po schodach do domu) albo zimno (zimny prysznic, biegnie podczas zimy), dodatkowo podczas schylania. Miałem robione kilka razy ekg i wszystko niby okej. Mam 27 lat, cisnienie w granicach 130-140. Dodam, że nie zauważyłem u siebie jakiejś obniżonej tolerancji na wysiłek, zdarzy się, że wyjde sobie pobiegać kilka/kilknaście kilometrów i jest okej. Czy to może być nerwica? W przeciągu tego roku miałem kilka ataków paniki, głównie przez nagłe przyspieszenie bicia serca. Od dłuższego czasu ataki nie występują jedynie zdarzy sie że czuje lekki niepokoj, napięcie.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Objawy ze strony serca w nerwicy. Kto tak ma?
- Mariusz87sk
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 217
- Rejestracja: 7 maja 2013, o 21:58
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 7 czerwca 2023, o 19:24
kup sobie smart watcha i rejestruj sen, ja czesto mam tak, ze budze sie wnocy z pulsem 100-110, echo wykazalo powiekszona lewa komore (15 lat siłownia+3 lata sporty walki) plus łagodne niedomykanie zastawek. Biore cbd 2x dzienie 20% po jeden kropli full spectrum, spróbuj, tylko potrzeba czasu aby organizm sie wysycił, cbd wycisza i delkatnie obniza cisnienie, nie mam juz nagłych skoków pulsu, a miałem kiedys podczas ogladania filmu ponad 150, myslalem ze to koniec

-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 czerwca 2023, o 16:40
Też macie kilkanaście przeskoków naraz? Nie jeden po drugim ale powiedzmy przez minutę występują i ustępują. Mnie to dzisiaj dopadło po prysznicu i trochę się znowu odkleiłam chociaż diagnozę mam jasno postawioną od psychiatry 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 26 lutego 2023, o 10:14
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 37
- Rejestracja: 25 lipca 2022, o 20:50
Cześć.
Nie odwiedzałem forum już dłuższą chwilę. Miałem w tym czasie sporo trudnych sytuacji w życiu ale starałem się podejść do nich na spokojnie - nie zawsze się udawało. Jednak objawy raz to się lekko uspokajały, żeby nasilić się znowu na jakiś czas itd.
Aktualnie codziennie wieczorem o podobnej porze mam mocny skurcz (lub kilka) dodatkowy zazwyczaj przy jedzeniu. Co ciekawe rano rzadko się zdarza, przy wysiłku wcale, a wieczorem jeden lub kilka podskoków to u mnie norma. Za to często czuję wewnętrzny niepokój i łatwo się wkurzam. Mam małego synka i akurat jest na takim etapie, że łatwo jest irytujący
Staram się codziennie ruszać ale ciągle czuję, że tego ruchu jest za mało.
Dzienne kalorie też staram się trzymać poniżej 2000kcal i mniej więcej się udaję.
Wkurza mnie natomiast, że nie ma jakiejś spektakularnej poprawy, a dodatki już trzymają mnie od roku i tylko gdzieś w styczniu/lutym była chwila poprawy.
Życzę Wam zdrówka i dużo wewnętrznego spokoju!
Nie odwiedzałem forum już dłuższą chwilę. Miałem w tym czasie sporo trudnych sytuacji w życiu ale starałem się podejść do nich na spokojnie - nie zawsze się udawało. Jednak objawy raz to się lekko uspokajały, żeby nasilić się znowu na jakiś czas itd.
Aktualnie codziennie wieczorem o podobnej porze mam mocny skurcz (lub kilka) dodatkowy zazwyczaj przy jedzeniu. Co ciekawe rano rzadko się zdarza, przy wysiłku wcale, a wieczorem jeden lub kilka podskoków to u mnie norma. Za to często czuję wewnętrzny niepokój i łatwo się wkurzam. Mam małego synka i akurat jest na takim etapie, że łatwo jest irytujący

Staram się codziennie ruszać ale ciągle czuję, że tego ruchu jest za mało.
Dzienne kalorie też staram się trzymać poniżej 2000kcal i mniej więcej się udaję.
Wkurza mnie natomiast, że nie ma jakiejś spektakularnej poprawy, a dodatki już trzymają mnie od roku i tylko gdzieś w styczniu/lutym była chwila poprawy.
Życzę Wam zdrówka i dużo wewnętrznego spokoju!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 6 lipca 2023, o 20:56
Klasyk. Nic tak dobrze nie wyłapuje objawów jak wewnętrzny monitor.
Kiedy rozmawiałem z kardiologiem po mojej pierwszej „prawie śmierci” nerwicowej, usłyszałem że takie rzeczy się dzieją i już. Dzieje się to u każdego, problem tylko polega na tym, ze większość potrafi takie coś zignorować kiedy my to nasłuchujemy i szukamy powodu czy „aby napewno jest z nami wszystko ok”.
Oczywiście jeżeli masz taka możliwość, idź do lekarza i skonsultuj. Możliwe ze dostaniesz holter i wyjaśnisz sobie wszystko na spokojnie. Tak zrobiła moja kardiolog. Zleciła cały pakiet badań, a po 3 tygodniach z wynikami w ręku powiedziała ze zrobiliśmy te badania nadmiarowo, żeby mnie uspokoić ze z każdej strony zostało sprawdzone i wszystko jest ok.
Kiedy rozmawiałem z kardiologiem po mojej pierwszej „prawie śmierci” nerwicowej, usłyszałem że takie rzeczy się dzieją i już. Dzieje się to u każdego, problem tylko polega na tym, ze większość potrafi takie coś zignorować kiedy my to nasłuchujemy i szukamy powodu czy „aby napewno jest z nami wszystko ok”.
Oczywiście jeżeli masz taka możliwość, idź do lekarza i skonsultuj. Możliwe ze dostaniesz holter i wyjaśnisz sobie wszystko na spokojnie. Tak zrobiła moja kardiolog. Zleciła cały pakiet badań, a po 3 tygodniach z wynikami w ręku powiedziała ze zrobiliśmy te badania nadmiarowo, żeby mnie uspokoić ze z każdej strony zostało sprawdzone i wszystko jest ok.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 19 lutego 2023, o 17:14
Mi się włączyło kołatanie serca na maxa. A w sumie to nawet nie wiem czy to rzeczywiście serce, bo odczuwam to wyżej, wręcz czasem jakby w gardle. Byłam dziś na ekg i wyszło dobrze. A mi się ciągle wydaje, że serce zasuwa jak szalone, a z drugiej strony puls mam ok. 60.
Mam brać hydroxyzyne podczas tego kołatania, ale biore 100mg sertraliny i nie do końca wiem czy napewno mogę tą hydro 10mg brać w kryzysie.
Mam zajebisty urlop ...
Mam brać hydroxyzyne podczas tego kołatania, ale biore 100mg sertraliny i nie do końca wiem czy napewno mogę tą hydro 10mg brać w kryzysie.
Mam zajebisty urlop ...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 6 lipca 2023, o 20:56
Kołatanie serca może mieć Kika(naście) powodów. Lepszych bądź gorszych. Spróbuj spojrzeć na to jakbyś mówiła o kimś innym:Justa pisze: ↑27 lipca 2023, o 12:48Mi się włączyło kołatanie serca na maxa. A w sumie to nawet nie wiem czy to rzeczywiście serce, bo odczuwam to wyżej, wręcz czasem jakby w gardle. Byłam dziś na ekg i wyszło dobrze. A mi się ciągle wydaje, że serce zasuwa jak szalone, a z drugiej strony puls mam ok. 60.
Mam brać hydroxyzyne podczas tego kołatania, ale biore 100mg sertraliny i nie do końca wiem czy napewno mogę tą hydro 10mg brać w kryzysie.
Mam zajebisty urlop ...
"Czyli puls masz ok, nawet ekg wyszło ok. Może jednak wszystkie organy są w porządku? Może masz niedobór magnezu albo Witamin z grupy B? Ogólnie, wszystko u Ciebie w porządku? Dzieje się coś co powoduje więcej nerwów niż zazwyczaj albo byłaś nerwowa przez ostatni dłuższy czas?"
U siebie jestem przekonany, ze większość moich problemów jakie aktualnie mam jest przez wystawienie się na duży (dla mnie duży) stres + mógłbym lepiej zadbać o suplementację witaminami. Jak jest u Ciebie?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: 13 lutego 2022, o 13:49
Cześć, Wam 
Chciałbym zapytać czy ktokolwiek z Was poradził sobie z arytmią na tle nerwowym? Czy takie objawy jak opisujecie w większości w tym wątku udało się opanować?
Od 5 lat zmagam się z dodatkowymi uderzeniami serca. Może być ich od 1-3 na minutę. Po wielokrotnych diagnozach wszystko wskazuje na źródło w psychice. Serce pozostaje organicznie zdrowe, podobnie badania Holter EKG i Holter - ciśnienie, wskazały w pierwszym stadium choroby (czyli przy początkowych, najsilniejszych objawach) dość dobry wynik. Kardiolog nie wdrożył leczenia, udałem się na psychoterapię i przeszedłem równolegle farmakoterapię. Nie czuję żadnej poprawy. Nie znalazłem żadnej korelacji między objawami ze strony serca a sytuacjami w moim życiu.
Zaburzenia pracy serca pojawiają się cały czas, powodując moje osłabienie, mniejszą wydolność, nie jestem w stanie utrzymać aktywności fizycznej na tym samym poziomie. Dodam jeszcze, że nie przyjmuję żadnych leków, dobrze się odżywiam, jestem wolny od wszelkich używek. Skurcze pojawiają się częściej podczas upałów, w sytuacjach stresujących bardziej odczuwam bicie serca, ale jest to normalna, fizjologiczna reakcja. Być może więcej dodatkowych uderzeń pojawia się wieczorem i bardzo czuję je w pozycji leżącej.
Zamierzam przebadać się pod kątem zależności między pracą serca a przepukliną rozworu przełykowego, którą wykazała gastroskopia. Małe są szanse aby miało to cokolwiek wspólnego z sercem, ponieważ najwięcej wskazuje na zaburzenia nerwicowe.
Co z tym wszystkim zrobić? Żadna metoda leczenia nie przyniosła efektów

Chciałbym zapytać czy ktokolwiek z Was poradził sobie z arytmią na tle nerwowym? Czy takie objawy jak opisujecie w większości w tym wątku udało się opanować?
Od 5 lat zmagam się z dodatkowymi uderzeniami serca. Może być ich od 1-3 na minutę. Po wielokrotnych diagnozach wszystko wskazuje na źródło w psychice. Serce pozostaje organicznie zdrowe, podobnie badania Holter EKG i Holter - ciśnienie, wskazały w pierwszym stadium choroby (czyli przy początkowych, najsilniejszych objawach) dość dobry wynik. Kardiolog nie wdrożył leczenia, udałem się na psychoterapię i przeszedłem równolegle farmakoterapię. Nie czuję żadnej poprawy. Nie znalazłem żadnej korelacji między objawami ze strony serca a sytuacjami w moim życiu.
Zaburzenia pracy serca pojawiają się cały czas, powodując moje osłabienie, mniejszą wydolność, nie jestem w stanie utrzymać aktywności fizycznej na tym samym poziomie. Dodam jeszcze, że nie przyjmuję żadnych leków, dobrze się odżywiam, jestem wolny od wszelkich używek. Skurcze pojawiają się częściej podczas upałów, w sytuacjach stresujących bardziej odczuwam bicie serca, ale jest to normalna, fizjologiczna reakcja. Być może więcej dodatkowych uderzeń pojawia się wieczorem i bardzo czuję je w pozycji leżącej.
Zamierzam przebadać się pod kątem zależności między pracą serca a przepukliną rozworu przełykowego, którą wykazała gastroskopia. Małe są szanse aby miało to cokolwiek wspólnego z sercem, ponieważ najwięcej wskazuje na zaburzenia nerwicowe.
Co z tym wszystkim zrobić? Żadna metoda leczenia nie przyniosła efektów

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 19 lutego 2023, o 17:14
Stres jest ciągle - mam męża alkoholika, który nie rozumie, że moje problemy wynikają z jego zachowania. Do tego 3letnia córka, która wszędzie musi być ze mną, a ja mam potrzebę choć na pół godziny dziennie pobyć sama ze sobą.eMBe pisze: ↑1 sierpnia 2023, o 14:25Kołatanie serca może mieć Kika(naście) powodów. Lepszych bądź gorszych. Spróbuj spojrzeć na to jakbyś mówiła o kimś innym:Justa pisze: ↑27 lipca 2023, o 12:48Mi się włączyło kołatanie serca na maxa. A w sumie to nawet nie wiem czy to rzeczywiście serce, bo odczuwam to wyżej, wręcz czasem jakby w gardle. Byłam dziś na ekg i wyszło dobrze. A mi się ciągle wydaje, że serce zasuwa jak szalone, a z drugiej strony puls mam ok. 60.
Mam brać hydroxyzyne podczas tego kołatania, ale biore 100mg sertraliny i nie do końca wiem czy napewno mogę tą hydro 10mg brać w kryzysie.
Mam zajebisty urlop ...
"Czyli puls masz ok, nawet ekg wyszło ok. Może jednak wszystkie organy są w porządku? Może masz niedobór magnezu albo Witamin z grupy B? Ogólnie, wszystko u Ciebie w porządku? Dzieje się coś co powoduje więcej nerwów niż zazwyczaj albo byłaś nerwowa przez ostatni dłuższy czas?"
U siebie jestem przekonany, ze większość moich problemów jakie aktualnie mam jest przez wystawienie się na duży (dla mnie duży) stres + mógłbym lepiej zadbać o suplementację witaminami. Jak jest u Ciebie?
Niedawno miałam kolejny rezonans głowy, który oczywiście wykazał, że nic tam nie mam.
Dzisiaj zaczęłam schodzić z sertraliny i wchodzić w citaprolex, co też dodaje mi stresu ze względu na mogące wystąpić objawy. Cardiowatch chyba muszę zdjąć z ręki bo jak widzę mój puls na bieżąco to tylko mnie stresuje ( mimo że zegarek pokazuje max. 100 ). Próbuję nie wyszukiwać już żadnych chorób, ale przeglądając neta i tak wiecznie wyskakują informacje, że ludzie przed 30 mieli udar lub inne g...wna.
Jak przestać tyle się zamartwiać???
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 121
- Rejestracja: 26 lutego 2023, o 11:33
Jesli cie to pocieszy to moj puls rzadko schodzi ponizej setki i tak od lat.Justa pisze: ↑19 sierpnia 2023, o 13:21Stres jest ciągle - mam męża alkoholika, który nie rozumie, że moje problemy wynikają z jego zachowania. Do tego 3letnia córka, która wszędzie musi być ze mną, a ja mam potrzebę choć na pół godziny dziennie pobyć sama ze sobą.eMBe pisze: ↑1 sierpnia 2023, o 14:25Kołatanie serca może mieć Kika(naście) powodów. Lepszych bądź gorszych. Spróbuj spojrzeć na to jakbyś mówiła o kimś innym:Justa pisze: ↑27 lipca 2023, o 12:48Mi się włączyło kołatanie serca na maxa. A w sumie to nawet nie wiem czy to rzeczywiście serce, bo odczuwam to wyżej, wręcz czasem jakby w gardle. Byłam dziś na ekg i wyszło dobrze. A mi się ciągle wydaje, że serce zasuwa jak szalone, a z drugiej strony puls mam ok. 60.
Mam brać hydroxyzyne podczas tego kołatania, ale biore 100mg sertraliny i nie do końca wiem czy napewno mogę tą hydro 10mg brać w kryzysie.
Mam zajebisty urlop ...
"Czyli puls masz ok, nawet ekg wyszło ok. Może jednak wszystkie organy są w porządku? Może masz niedobór magnezu albo Witamin z grupy B? Ogólnie, wszystko u Ciebie w porządku? Dzieje się coś co powoduje więcej nerwów niż zazwyczaj albo byłaś nerwowa przez ostatni dłuższy czas?"
U siebie jestem przekonany, ze większość moich problemów jakie aktualnie mam jest przez wystawienie się na duży (dla mnie duży) stres + mógłbym lepiej zadbać o suplementację witaminami. Jak jest u Ciebie?
Niedawno miałam kolejny rezonans głowy, który oczywiście wykazał, że nic tam nie mam.
Dzisiaj zaczęłam schodzić z sertraliny i wchodzić w citaprolex, co też dodaje mi stresu ze względu na mogące wystąpić objawy. Cardiowatch chyba muszę zdjąć z ręki bo jak widzę mój puls na bieżąco to tylko mnie stresuje ( mimo że zegarek pokazuje max. 100 ). Próbuję nie wyszukiwać już żadnych chorób, ale przeglądając neta i tak wiecznie wyskakują informacje, że ludzie przed 30 mieli udar lub inne g...wna.
Jak przestać tyle się zamartwiać???
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 6 kwietnia 2023, o 00:41
Właśnie pisząc tutaj odpowiedź nurtuje mnie czy to aby na pewno nerwica. Mimo, iż od 13 roku życia (już 11 lat) mam stwierdzoną nerwicę lękową to strasznie dokucza mi od niedawna chyba jeden objaw mianowicie czuję mocne bicie serca, po prostu mocne uderzenia jakby i bardzo wyczuwalne w tętnicach na szyi. Puls jedynie raczej lekko podwyższony ale czy to normalne? (Zdarzają mi się epizody tachykardii zatokowej max 130 puls ale to raz na pół roku). W szpitalu stwierdzili że to nerwica
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 października 2022, o 08:11
Cześć wszystkim!
U mnie kardiolog stwierdził, że wszystko ok, więc zdecydowałem się w końcu pójść do psychiatry.
Od 7 tygodni biorę Depralin, lek antydepresyjny.
Czuje się bardzo dobrze, objawy sercowe prawie całkowicie ustąpiły. Czasem mnie coś zakłuje lekko, ale myślę, że nie częściej niż u normalnego czlowieka. Najważniejsze jest to, że przestałem o tym non-stop myśleć, nawet gdy zdarzy się jakieś ukłucie lub takie "szarpnięcie" to nie nakręcam się i od razu przechodzi. Z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej, ataki lęku ustąpiły w 100%. Puls mam idealny, ciśnienie też, staram się dużo ruszać, jestem aktywny. Po ciężkim wysiłku również szybko tętno mi się uspokaja. Jakość snu również bardzo dobra.
Terapia Depralinem ma trwać do wiosny, później zobaczymy, jestem pozytywnie nastawiony.
U mnie kardiolog stwierdził, że wszystko ok, więc zdecydowałem się w końcu pójść do psychiatry.
Od 7 tygodni biorę Depralin, lek antydepresyjny.
Czuje się bardzo dobrze, objawy sercowe prawie całkowicie ustąpiły. Czasem mnie coś zakłuje lekko, ale myślę, że nie częściej niż u normalnego czlowieka. Najważniejsze jest to, że przestałem o tym non-stop myśleć, nawet gdy zdarzy się jakieś ukłucie lub takie "szarpnięcie" to nie nakręcam się i od razu przechodzi. Z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej, ataki lęku ustąpiły w 100%. Puls mam idealny, ciśnienie też, staram się dużo ruszać, jestem aktywny. Po ciężkim wysiłku również szybko tętno mi się uspokaja. Jakość snu również bardzo dobra.
Terapia Depralinem ma trwać do wiosny, później zobaczymy, jestem pozytywnie nastawiony.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 września 2023, o 15:12
Hej czy coś się z tym wyjaśniło? u mnie to samo, totalnie przez przypadek wyszło i wyniki takie same. Lekarz każe żyć normalnie bo objawów nie ma (i oby nie było!). Próba wysiłkowa ok. Jak z tym żyć i przestac się martwić? od dwóch lat odkąd to wyszło życie mi się sypie przez nerwice
