
Pozdrawiam Was
SUper nie zapominaj o wypoczynkujacobsen pisze:Nie wiem czy to sukces, ale biorąc pod uwagę, ze w dni wolne zazwyczaj nie ruszam sie z łóżka to może i tak.. Dziś wstalam o 4 i pojechaliśmy w kilka osób na grzyby. Przeszłam tam niezłe kilometry bez zawrotów:) później wizyta na obiedzie u rodziców, krotka wizyta u dziadków i teraz 2 godzinne buszowanie po centrum handlowym. Wszystko to bylo dla mnie nawet w 70 % przyjemnemimo tego, że duszności meczyly caly dzień to się nie dałam:) zobaczymy jak jutrzejszy pierwszy dzień w pracy po dwutygodniowym urlopie.
Pozdrawiam Was
nawet male kroczki to wielki sukces!...gratulacjejacobsen pisze:Nie wiem czy to sukces, ale biorąc pod uwagę, ze w dni wolne zazwyczaj nie ruszam sie z łóżka to może i tak.. Dziś wstalam o 4 i pojechaliśmy w kilka osób na grzyby. Przeszłam tam niezłe kilometry bez zawrotów:) później wizyta na obiedzie u rodziców, krotka wizyta u dziadków i teraz 2 godzinne buszowanie po centrum handlowym. Wszystko to bylo dla mnie nawet w 70 % przyjemnemimo tego, że duszności meczyly caly dzień to się nie dałam:) zobaczymy jak jutrzejszy pierwszy dzień w pracy po dwutygodniowym urlopie.
Pozdrawiam Was
A były prawdziwki? Jak możesz nie zamieścić w tekście tak ważnego info!?jacobsen pisze:Nie wiem czy to sukces, ale biorąc pod uwagę, ze w dni wolne zazwyczaj nie ruszam sie z łóżka to może i tak.. Dziś wstalam o 4 i pojechaliśmy w kilka osób na grzyby. Przeszłam tam niezłe kilometry bez zawrotów:) później wizyta na obiedzie u rodziców, krotka wizyta u dziadków i teraz 2 godzinne buszowanie po centrum handlowym. Wszystko to bylo dla mnie nawet w 70 % przyjemnemimo tego, że duszności meczyly caly dzień to się nie dałam:) zobaczymy jak jutrzejszy pierwszy dzień w pracy po dwutygodniowym urlopie.
Pozdrawiam Was
Ellena pisze:Super, tak trzymać tylko pamiętaj, że gdy euforia szczęścia minie i pokaże się kryzys przyzwól mu i nie nadawaj wartości, że znów jest gorzej.
-- 10 sierpnia 2016, o 10:16 --
Jednak zaden atak paniki nie trwa 15 minut, to krotki czas, kilkadziesiat sekund, punkt kulminacyjny zebranych objawow somatycznych i do tego dochodzi depresonalizacja i derealizacja.(? ---> info do wyjasnienia)
Atak paniki może trwać i dwie godziny, u mnie tak było, zresztą Viktor też o tym pisał, że zna takie przypadki.
mam po prostu dosyc tego gowna ! i rzygam tym zaburzeniemPatimka pisze:Aga, oddaj mi część swojego uporu!
Gratuluję! Nie dałaś się !Halina pisze: Oczywiscie spotkanie z nia mnie zestresowalo, gdyz balam sie, ze nie bede soba... No i nawet jak nie bylam soba, apatyczna i patrzaca sie w jeden punkt, przetrwalam wizyte i nie ucieklam, a co wiecej poszlysmy do parku.