Dzięki Przemek , Ty jesteś jednym z moich faworytów , który szybko wyjdzie z zaburzenia

Dokładnie tak ddd , u mnie to była tylko chwila no ale lepszy rydz niż nic

Kasiu, ale tak naprawdę nie ma czego się bać, że się coś traci (normalność), bo to iluzja - nerwica to jedna wielka iluzjaKasia1977 pisze:Na początku normalnego samopoczucia byłam przerażona. To jak jakiś absurd!!! Przecież jak można bać się normalności????? A jednak można. Ale po czasie wiem, że bardziej bałam się znów tego stracić niż samego tego uczucia... Teraz nie boję sie niczego, ani normalności, ani że ją stracę bo nerwica nauczyła mnie jak ten stan utrzymać....i jak żyć....