
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nasze małe zwycięstwa :) Małe codzienne kroczki
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Tak w sumie Patka to ty z tą Bi to sama sobie stwarzasz problem. Bo ty boisz sie typowo nerwicowo - utraty kontroli a nie bycia tak naprawde chyba BI.
A dlaczego nie balas sie tak to, ze rzucisz sie na tescia pod wplywem alkoholu?
Skoro jestes takze hetero.
Bo po prostu zdajesz sobie sprawe ze nie traci sie w taki sposob kontroli. Generalnie lek przed utrata kontroli ciebie meczy i tak ogolnie to nie potrzebnie przyzwalasz na to aby on powodowal ze w kazdej sytuacji sie przez to kontrolujesz.
A dlaczego nie balas sie tak to, ze rzucisz sie na tescia pod wplywem alkoholu?

Bo po prostu zdajesz sobie sprawe ze nie traci sie w taki sposob kontroli. Generalnie lek przed utrata kontroli ciebie meczy i tak ogolnie to nie potrzebnie przyzwalasz na to aby on powodowal ze w kazdej sytuacji sie przez to kontrolujesz.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
No własciwie to tak, bo nie raz martwię się, że coś się stanie mimo mojej woli pod wpływem impulsu
np. miziam się z facetem, a gdy go nie ma i np. siedzę ze znajomymi to tez mi się wydaje, że się zaraz będę z kimś innym miziać

np. miziam się z facetem, a gdy go nie ma i np. siedzę ze znajomymi to tez mi się wydaje, że się zaraz będę z kimś innym miziać

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- Sasuke
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 481
- Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11
Ja tak mam czasami , z tym ,że chwyciłbym sobie inną za cyckanierealna pisze:No własciwie to tak, bo nie raz martwię się, że coś się stanie mimo mojej woli pod wpływem impulsu![]()
np. miziam się z facetem, a gdy go nie ma i np. siedzę ze znajomymi to tez mi się wydaje, że się zaraz będę z kimś innym miziać


Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
- Miesinia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
Sasuke pisze:Ja tak mam czasami , z tym ,że chwyciłbym sobie inną za cyckanierealna pisze:No własciwie to tak, bo nie raz martwię się, że coś się stanie mimo mojej woli pod wpływem impulsu![]()
np. miziam się z facetem, a gdy go nie ma i np. siedzę ze znajomymi to tez mi się wydaje, że się zaraz będę z kimś innym miziaćBo je uwielbiam
,ale nigdy mi się to niestety nie zdarzyło xd


To jest wszystko bujda!
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Ja też lubie cycki
Nawet swoje


Nawet swoje

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- Sasuke
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 481
- Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11
To musi być cudowne , możesz macać kiedy tylko chcesz ..nierealna pisze:Ja też lubie cycki![]()
![]()
Nawet swoje

Może nie ,że mógłby się spełnić bo dziewczyna by była chyba złaaMiesinia pisze:Sasuke pisze:Ja tak mam czasami , z tym ,że chwyciłbym sobie inną za cyckanierealna pisze:No własciwie to tak, bo nie raz martwię się, że coś się stanie mimo mojej woli pod wpływem impulsu![]()
np. miziam się z facetem, a gdy go nie ma i np. siedzę ze znajomymi to tez mi się wydaje, że się zaraz będę z kimś innym miziaćBo je uwielbiam
,ale nigdy mi się to niestety nie zdarzyło xd
to akurat natret z serii " mógłby sie spełnić"
?

Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22










Wiesz, dziewczyna nie musi o wszystkim wiedzieć


Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- Sasuke
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 481
- Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11
No i potem by mnie znowu męczyło "Kurde ,ale jestem , musze jej powiedzieć " Yhym już ja to przerabiałemnierealna pisze:![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Wiesz, dziewczyna nie musi o wszystkim wiedzieć![]()


Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
- bunia
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 138
- Rejestracja: 6 stycznia 2015, o 21:00
Widze ze temat zszedl na bimbaly a ja tu sie chcialan sukcesem podzielic!! Dlatego nawet jak tego nie przeczytacie to musze sie pochwalic. A wiec przy odburzaniu poszlam do pracy ale z powodu braku snu,utraty kilku kilogramow i lekow powiedzialam do szefa ze nie dan rady(robie jako kelnerka,wyobrazcie sobie jak sie robi mega zapierniczy,brudne gary,pelno ludzi,cisnienie a ja wykonczona psychicznie i fizycznie). Wiec szef poslal mnie do domu(rozmawialam z nim i powiedzialam mu ze mam nerwice).
Od tego czasu prosilan zeby dawal mnie na floor(zbieranie brudnych naczyc i wycieranie stolikow-zeby z ludzmi nie gadac).
Sprawdzilam rozpiske i okazalo sie ze znow przeniosl mnie na restauracje. Mimo ostatniej poprawy przed pojsciem do pracy dostalam nowych objawow jak mdlosci ale zacisnelam poslady,wytrwalam,plynelam i naprawde czuje sie kurna spoko,bez mdlosci zjadlan konkretna kolacje! Tak wiec cycki cyckami ale jesten do przodu o kolejny krok!
Od tego czasu prosilan zeby dawal mnie na floor(zbieranie brudnych naczyc i wycieranie stolikow-zeby z ludzmi nie gadac).
Sprawdzilam rozpiske i okazalo sie ze znow przeniosl mnie na restauracje. Mimo ostatniej poprawy przed pojsciem do pracy dostalam nowych objawow jak mdlosci ale zacisnelam poslady,wytrwalam,plynelam i naprawde czuje sie kurna spoko,bez mdlosci zjadlan konkretna kolacje! Tak wiec cycki cyckami ale jesten do przodu o kolejny krok!
Zalowala myszka zolwia ze w skorupce siedzial.
- mam cie w dupie lajzo glupia- zolw jej odpowiedzial
- mam cie w dupie lajzo glupia- zolw jej odpowiedzial
- bunia
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 138
- Rejestracja: 6 stycznia 2015, o 21:00
Wlasnie jakbym znow uciekla to wien ze strach bylby jeszcze wiekszy wiec czasami jak wiem ze czeka mnie cos stresujacego to juz sie nie moge DOCZEKAC zeby wystawic sie na ta probe,czekanie jest najgorsze a przelamanie leku i satysfakcja potem,genialna
Zalowala myszka zolwia ze w skorupce siedzial.
- mam cie w dupie lajzo glupia- zolw jej odpowiedzial
- mam cie w dupie lajzo glupia- zolw jej odpowiedzial
- Sasuke
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 481
- Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11
A co mi tam, pochwalę się , byłem dzisiaj na uczelni od tej wielkiej miesięcznej przerwy ;D Spinałem się masakrycznie ,od 6 praktycznie nie spałem a miałem zajęcia na 10 , czułem masakryczne spięcie w brzuchu , w ogóle w ciele , nie mogłem spać , cały spocony , dusiło mnie
Ale wstałem , w masakrycznym stanie pojechałem na uczelnie , pierwsze zajęcia , leci leci nawet spoko, chociaż nie czułem rąk xd , i trochę mnie dusiło , czułem się czerwony , jeszcze koleżanka zaś mi dojebała "jesteś jakiś dziwny dzisiaj" , ale gadam sobie co mi tam , mogę być dziwny , potem się okazało ,że chodziło jej ,że jestem zabuczały
Bo jak tu nie być jak milion objawów , i zmęczony nieziemsko . Przetrzymałem to , nawet próbowałęm być aktywny
I przeleciało spoko, zrobiłem jak mi radziła Green i nie wychodziłem z zajęć nawet podczas największej masakry
Pod koniec już nie umiałem wytrzymać i poszedłem sikać xd
Później czekaliśmy około godziny na następne zajęcia , i już chciałem uciekać ,ale w końcu zostałem , mieliśmy Chiński 2 godziny i też dałem radę choć mi się słabo robiło i duszności , wyszliśmy ze szkoły poczułem olbrzymią ulgę i jednocześnie dumę z siebie
tylko ,że jak jechaliśmy do domu już to i tak mnie jakoś dalej chwytało , ale dałem radę, posiedziałem z dziewczyną i jakby nie to ,że się trochę pokłuciliśmy to by było miodnie
No i tak siedzę dumny z siebie ,ale strasznie zmęczony tym dniem ;P W ogóle najgorsze jest to ,że ja nie mam już jak kiedyś ataku paniki i spokój , tylko takie ciągłe ,ale może o mniejszej sile ;/ Ale tak to spoko
Także dzięki wszystkim za wsparcie szczególnie Patce , green i ciacho
Dzięki dziewczyny 

Ale wstałem , w masakrycznym stanie pojechałem na uczelnie , pierwsze zajęcia , leci leci nawet spoko, chociaż nie czułem rąk xd , i trochę mnie dusiło , czułem się czerwony , jeszcze koleżanka zaś mi dojebała "jesteś jakiś dziwny dzisiaj" , ale gadam sobie co mi tam , mogę być dziwny , potem się okazało ,że chodziło jej ,że jestem zabuczały



Później czekaliśmy około godziny na następne zajęcia , i już chciałem uciekać ,ale w końcu zostałem , mieliśmy Chiński 2 godziny i też dałem radę choć mi się słabo robiło i duszności , wyszliśmy ze szkoły poczułem olbrzymią ulgę i jednocześnie dumę z siebie

tylko ,że jak jechaliśmy do domu już to i tak mnie jakoś dalej chwytało , ale dałem radę, posiedziałem z dziewczyną i jakby nie to ,że się trochę pokłuciliśmy to by było miodnie

No i tak siedzę dumny z siebie ,ale strasznie zmęczony tym dniem ;P W ogóle najgorsze jest to ,że ja nie mam już jak kiedyś ataku paniki i spokój , tylko takie ciągłe ,ale może o mniejszej sile ;/ Ale tak to spoko



Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
- monika98
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 245
- Rejestracja: 26 października 2014, o 14:26
Może nie jest to żaden sukces ale po tym gorszym okresie który ostatnio przeżywałam i który pewnie sama sobie zafundowałam znowu popadając w analizowanie wszystkiego ostatnie dni są cudowne
Przede wszystkim wracają uczucia i nawet inni zauważyli, że stałam się radośniejsza. W ogóle poczułam się sobą z przed zaburzenia. Dzisiaj leżąc w łóżku poczułam spokój dawno tego nie miałam. Leżałam i byłam zrelaksowana 

