Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
To musi być choroba psychiczna
- Miesinia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
Nie masz żadnej choroby psychicznej, jeśliby tak było, to by oznaczało że ją też chorowalam i na dodatek z tego wyszłam
takie myśli są tak normalne w DD jak to, że chcąc zrobić siku idziesz do kibelka
chociaż w DD i to poddawała w wątpliwość hahahaha
Także spokojnie, nic ci nie jest, a dowodem na to jest to,że tu napisała o tym
z przerażeniem.


Także spokojnie, nic ci nie jest, a dowodem na to jest to,że tu napisała o tym

To jest wszystko bujda!
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Nie masz sobie udowadniac czlowieku, tylko odpuscic a normalne odczuwanie samo przyjdzie. Trzeba zaakceptowac ze tak odczuwasz.
A na pierwsze pytanie nie ma odpowiedzi satysfakncjonujacej bo zawsze przy twoich lękach bedzie jakies ale, wiec jesli chcesz z tego wyjsc po prostu jak to sie mowi tu na forum "zaryzykuj".
Bo mozesz miec 30 lat lęki i nic ci sie nie rozwinie, wiec lepsza decyzja chyba sama sie nasuwa
A na pierwsze pytanie nie ma odpowiedzi satysfakncjonujacej bo zawsze przy twoich lękach bedzie jakies ale, wiec jesli chcesz z tego wyjsc po prostu jak to sie mowi tu na forum "zaryzykuj".
Bo mozesz miec 30 lat lęki i nic ci sie nie rozwinie, wiec lepsza decyzja chyba sama sie nasuwa

-
- Gość
Jak się czuje nasz Rafał ?? Co u Ciebie ? Jak się trzymasz ? Podziel się ze swoją forumową rodziną 

-
- Zbanowany
- Posty: 249
- Rejestracja: 15 czerwca 2015, o 13:16
Jak nie mam sobie nic udowadniać, a jeśli Ja w to uwierzę i zrealizuję jakiś natręt to co wtedy. Chce być pewny że to wszystko jest realne; że to nie jest ściema; od początku życia wierzyłem że to realne, a co jeśli tak nie jest i to wszystko to jest jakiś wymysł UFO które nami steruje, albo coś w tym stylu.
-- 3 września 2015, o 22:56 --

-- 3 września 2015, o 22:56 --

- Lipton
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 437
- Rejestracja: 26 maja 2014, o 23:24
Raphaelu 
Jako że nie możesz sobie udowodnić tego że ten świat jest realny to spróbuj w drugą stronę. Jaką masz pewność że jest nierealny?
A jednak faktem jest że skądś się tutaj wziąłeś, kiedyś o tym nie myślałeś i gdybyś miał taką myśl wtedy gdy nie byłeś znerwicowany to byś uznał że ciekawa koncepcja, ale raczej mało możliwa. Cóż, nie dam Ci dowodu na realność tego świata. Ale wiem jedno. Największą iluzją, która zniekształca rzeczywistość to nasze myśli. Co gdybyś mógł na kilka minut przestać myśleć? Świat stałby dalej tak samo jak wcześniej

Jako że nie możesz sobie udowodnić tego że ten świat jest realny to spróbuj w drugą stronę. Jaką masz pewność że jest nierealny?

A jednak faktem jest że skądś się tutaj wziąłeś, kiedyś o tym nie myślałeś i gdybyś miał taką myśl wtedy gdy nie byłeś znerwicowany to byś uznał że ciekawa koncepcja, ale raczej mało możliwa. Cóż, nie dam Ci dowodu na realność tego świata. Ale wiem jedno. Największą iluzją, która zniekształca rzeczywistość to nasze myśli. Co gdybyś mógł na kilka minut przestać myśleć? Świat stałby dalej tak samo jak wcześniej

Najczęstszą przyczyną niepokoju jest poszukiwanie spokoju
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Ja to ci raphael powiem tak.
Z uwagi na to ze dosc opornie ci idzie zrozumienie tego mechanizmu calego lekowego i przelozenia go na wlasna akceptacje zaburzenia i tych mysli, a to w sumi ewypada zrobic jako pierwsze, i nadal wierzysz bardziej w chorobe psychiczna niz nerwice. Idz stary do specjalistow w koncu.
Psychiatra wykluczy ci schizofrenie, neurolog wykluczy uszkodzenie mozgu i rozpoczniesz sesje z terapeuta. Przede wszystkim da ci to jedna wazna podkladke, ze nie tylko ludzie na forum widza ze generalnie to guzik ci jest jesli chodzi o psychike ---- tak, tak, dokladnie, jestes zdrowy psychicznie ---- to potwierdza ci to takze specjalisci.
Co do tych mysli, usiadz sobie i wypisz te bzdury myslowe, o ufo, o tym co ci tam do gowy mysl przyniesie po jednej stronie kartki, a potem po drugiej stroni wypisz to co podowiada ci ten w srodku zakodowany rozsadek, ktory nadal masz MIMO tych objawow, mysli, dd, leków, natrectw.
Potem to przeczytaj i usmiej sie rowno
Z uwagi na to ze dosc opornie ci idzie zrozumienie tego mechanizmu calego lekowego i przelozenia go na wlasna akceptacje zaburzenia i tych mysli, a to w sumi ewypada zrobic jako pierwsze, i nadal wierzysz bardziej w chorobe psychiczna niz nerwice. Idz stary do specjalistow w koncu.
Psychiatra wykluczy ci schizofrenie, neurolog wykluczy uszkodzenie mozgu i rozpoczniesz sesje z terapeuta. Przede wszystkim da ci to jedna wazna podkladke, ze nie tylko ludzie na forum widza ze generalnie to guzik ci jest jesli chodzi o psychike ---- tak, tak, dokladnie, jestes zdrowy psychicznie ---- to potwierdza ci to takze specjalisci.
Co do tych mysli, usiadz sobie i wypisz te bzdury myslowe, o ufo, o tym co ci tam do gowy mysl przyniesie po jednej stronie kartki, a potem po drugiej stroni wypisz to co podowiada ci ten w srodku zakodowany rozsadek, ktory nadal masz MIMO tych objawow, mysli, dd, leków, natrectw.
Potem to przeczytaj i usmiej sie rowno

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zbanowany
- Posty: 249
- Rejestracja: 15 czerwca 2015, o 13:16
Wszystko wydaje mi się dziwne i skomplikowane oraz niezrozumiałe; Nie mam pewności że to co widzę i czuję jest realne
przeraża mnie to
co jeśli uwierzę że to jest nierealne i zacznę wdrażać natręty
Czuję się jak w jakimś matrixie 




-
- Zbanowany
- Posty: 249
- Rejestracja: 15 czerwca 2015, o 13:16
A co jeśli uwierzę w to że to fikcja i bzdura i wdrożę jakieś natręty; wtedy będę musiał od razu z sobą skończyć
Nie rozumiem kompletnie tego że żyję; czuję się jakiś samotny z tym wszystkim i wszystko wydaje mi się bezsensu; no bo skoro i tak umrzemy to po co żyć
o co tu chodzi ?
Czy ta nerwica może być tak potężna czy to początki jakiejś ciężkiej choroby psychicznej i mnie tylko pocieszacie ;(



-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Juz sam fakt, ze ciagle uzywasz w zdaniu "a co jesli" diagnozuje cie na nerwicowca z pierwszej polki.
Sam fakt pojawiania sie takich mysli juz w sumie ci wyjasnialismy w twoich poprzednich watkach, teraz pora troche mysle to przymowac do wiadomosci, powtarzac, czytac, uczyc sie uspakajac za pomoca tych informacji oraz udac sie do specjalistow, rozwiac watpliwosci i rozpoczac terapie do tego
Nie mamy w zwyczaju nikogo pocieszac jak nie bedzie to dawalo i tak zadnych efektow, jak wchodzi tu ktos z choroba psychiczna to z przykroscia musze przyznac ze albo zostaje zbanowany albo wysylany od razu bez ceregieli do lekarza po leki.
Sam fakt pojawiania sie takich mysli juz w sumie ci wyjasnialismy w twoich poprzednich watkach, teraz pora troche mysle to przymowac do wiadomosci, powtarzac, czytac, uczyc sie uspakajac za pomoca tych informacji oraz udac sie do specjalistow, rozwiac watpliwosci i rozpoczac terapie do tego

Nie mamy w zwyczaju nikogo pocieszac jak nie bedzie to dawalo i tak zadnych efektow, jak wchodzi tu ktos z choroba psychiczna to z przykroscia musze przyznac ze albo zostaje zbanowany albo wysylany od razu bez ceregieli do lekarza po leki.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zbanowany
- Posty: 249
- Rejestracja: 15 czerwca 2015, o 13:16
Okej; czyli nerwica jest tak potężna
Muszę to jakoś przetrwać i powalczyć; ale wszystko wydaje mi się dziwne i jakieś niezrozumiałe. Siedzę sobie przed kompem i zastanawiam się jak to jest że ma czaszkę; powstrzymuje się od dotykania bo wiem że to mnie bardziej wkurzy; ale się zastanawiam że przecież powinienem to jakoś czuć i jak to jest że Ja nią ruszam i jakieś to wszystko dziwne jest. Patrze się na ludzi i zastanawiam się jak to jest że oni czują głowę i ciało przecież tego nie widać; że ich to nie przeraża że nie widzą swojej głowy. Życie wydaje mi się dziwne i bezsensu; no bo skoro i tak umrzemy to po co żyć ? Jaki w tym wszystkim sens ? Za 100 czy 200 lat i tak nikt nie będzie nic pamiętał o mnie czy o kimś z mojej rodziny czy o kimkolwiek. O co tu chodzi ? Chodzą mi po głowie myśli żeby zrobić sobie coś skoro to nie ma sensu to co mnie tu trzyma na tym dziwnym świecie ? 

