Moje leczenie

Ten dział jest dla wszystkich, którzy którzy chcą się podzielić swoją drogą obecnego leczenia bądź całkowitego dojścia do wyzdrowienia.
Porady, wskazówki, nadzieja, to sens tego forum.
Anka_53
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 14 listopada 2015, o 21:59

9 grudnia 2015, o 19:28

Przeczytłam większość nowych postó i te z kotem mnie rozbawiły bo sama mam kotka i on jakby tez wyczuwa kiedy jest coś nie tak i pociesza ;)
apropo leczenia, jestem przeszczęśliwa, zaczęło mi wszystko się w głowie układać, a już myślałam, że nie ma dla mnie ratunku! terapia plus czytanie o podobnych stanach i dodatkowo samoedukacja dały mi wiarę, że pomimo samotności, wieku i innych rzeczy które zatruwały i życie to nie jest dla mni koniec :)
Awatar użytkownika
mary63
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 71
Rejestracja: 19 czerwca 2015, o 13:49

19 stycznia 2016, o 16:16

Mój kot zabiera całe napięcie i człowiek od razu jest lepszy jakiś. Rzeczywiście jest dobrze i wszystko się uspokoiło. Mam więcej sił witalnych i mniej czarnych myśli.
Codzienna gimnastyka, zdrowsze odżywianie i do suplementów dorzuciłam witaminę słońca czyli wit D. Lampka czerwonego wina w dobrym towarzystwie. Zmiana jest odczuwalna fizycznie i psychicznie.
To już prawie rok mojej aktywnej i świadomej walki z nerwicą i teraz widzę, że jest możliwym wybudzenie się z tego koszmaru.
Wiem, że się powtarzam, ale kochani więcej miłości do samych siebie działa cuda :)
[b]... jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. MM[/b]
ODPOWIEDZ