Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moja nerwica i to ze straciłem sens życia ...

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

24 lutego 2016, o 11:30

Zebulon ja też mam wkrętaki z sercem.Żebym tylko miała wolne bicie to by było super.Ja mam wszystko,kołatania różne bicia,szarpniecia i p rzeskoki.Nie pozostaje nam nic innego jak to olac i przestać się w końcu bać o siebie.Ja od dziś mam mocne postanowienie ze zmieniam to ciągle skanowanie i jak narazie się tego trzymam.Niech się dzieje co chcę...Ty też tak zrób.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

24 lutego 2016, o 14:35

baaa tak czasem mam wrazenie ze to sam nakrecam bo zastanawiam sie co mnie spotka ... i jak nic sie nie dzieje to tez zle bo nic sie nie dzieje ... takie bledne koło ...

-- 24 lutego 2016, o 15:03 --
zdrzemnelem sie ale po obudzeniu zawolalem żone zeby mi zmierzyla cisnienie bo dziś umieram na serce i biedactwo juz nie może wytrzymac moich jazd ... wykanczam ja tez jest lekko zaburzona ...

-- 24 lutego 2016, o 15:35 --
rozmawialiśmy i powiedziala żebym poszedl na leczenie w zakładzie zamknietym .. kurcze jej stresy i moja nerwica trudno to unieść
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

24 lutego 2016, o 14:38

Zebulon po pierwsze nie mierz ciśnienia i pulsu bo to tylko nakręca lek i w ten sposób sie nie leczymy.zastanów się czy nie lepiej już czasem zemleć,dostać wylewy,zawału?niż tak trwać i czekać?Gdyby Ci się coś miało stać to i tak byś przed tym nie uciekł.Zobacz mija dzień za dniem a Ty nie umarles i nadal żyjesz.Jak chcesz żeby Ci to minęło jak Ty temu nie pozwala dz?
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

24 lutego 2016, o 14:40

Masz racje wrecz pielęgnuje czasami ale dolegliwości sa koszmarne uwierz mi ....
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

24 lutego 2016, o 14:51

Myslisz ze leczeniecw zakladzie zamknietym to zloty srodek?Naszprycuja cie lekami i jak beda trafione to ci moze sie zrobi lepiej.lepiej wziasc sie za dzialanie.Nawet najwspanialszy terapeuta nas nie uleczy jak nie wykonamy pracy sami.Pozbieraj sie do kupy i naprzekor objawom i myslom brnij do przodu.innej drogi nie ma.

-- 24 lutego 2016, o 15:48 --
Zebulon ja ci wierze naprawde bo kazdy z nas ma to samo i dla kazdego jego objawy sa najgorsze na swiecie.Ja tez mam nieraz takie objawy ze mi sie wydaje ze dluzej niecwytrzymam.no i co z tego?zyje dalej pracuje.Gdybym sie polozyla do lozka i stwierdziła ze nie dam rady to pewnie bym już z niego nie wstała.Myślisz ze czasem jak idę do pracy z 100 objawów,serce mi poetyka i robi mi sie słabo to jest super?nie jest ale nie mam możliwości nie iść.Jak się poddamy to będzie jeszcze gorzej.Nie wolno tego robić.

-- 24 lutego 2016, o 15:51 --
Więc chłopie podnos swój tyłek z kanapy i rób coś.Nie wiem układaj skarpetki,majtki,scieraj kurz,cokolwiek.zobaczysz ze Ci się lepiej zrobi.jak nie możesz znieść myśli to załóż słuchawki z głośną muzyką i ulubionymi kawałkami i do boju.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

24 lutego 2016, o 16:08

A nie ja nie chce iść do zakładu bo mnie nafaszeruja lekami z niewiadomym skutkiem ... przerabiałem .. w zasadzie masz racje z tym rub coś ale nie mogę leze na kanapie wiekszość czasu bo jak pisalem nie ma celu choć pewnie coś by sie dalo znaleść ... moze zaczyna blyskać swiatełko w tunelu bo czasem mi sie coś chce ale ....

-- 24 lutego 2016, o 17:08 --
Nie mam juz sił , zaczełem obierać ziemniaki i ciśnienie mi chyba skoczyło na maxa jak i bół głowy , żona przyszła i zabrała mi mówiąc że zle obieram .. jednooczesnie zadzwonil znajomy a to już za duzo dla mojego systemu nerwowego kurcze co za wariactwo ...
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

24 lutego 2016, o 16:10

Marek a ty robiłeś sobie ostatnio jakieś badania?
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

24 lutego 2016, o 16:14

Jakiś czas temu ale jakie ? przed obieraniem miałem wszystko w porządku z ciśnieniem ale fakt że zacząłem robić to skoczyło .. i telepka że ledwo obieraczkę trzymałem ... nie sadze ze to somatyka tym bardziej że w brzuchu ściskanie itp.
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
boniasky
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 14 lutego 2016, o 16:36

24 lutego 2016, o 16:18

Walcz zebulon, tylko mi się tam nie poddawaj. Wierzę w Pana, bo jest z Pana kawał gościa.
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

24 lutego 2016, o 16:18

A te ciśnienie to często ci skacze?
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

24 lutego 2016, o 16:20

stale ale jeszcze w granicach normy czyli do 150/90 to mozna tolerować , a na forum jestem jednym z zaburzonych a nie Panem zaburzonym ... :D :D
Tyle dobrego że żona widząc mnie obierającego miała już uśmiech na twarzy .
Ostatnio zmieniony 24 lutego 2016, o 16:22 przez zebulon, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

24 lutego 2016, o 16:22

Bo do czego zmierzam, do tego żeby nie przepisywać wszystkiego do nerwicy, nerwica swoją drogą, a czasem warto badania powtarzać, pamiętam jak mnie brzuch bolał i myślę sobie a niech boli pewnie to od nerwicy, jednak zdecydowałam się na usg brzucha i wyszło ze mam kamienie na woreczku zolciowym, oczywiście nie chce żebyś się marek nakrecal tym co napisałam, ale może sprawdź sobie te ciśnienie .
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
boniasky
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 214
Rejestracja: 14 lutego 2016, o 16:36

24 lutego 2016, o 16:22

Ten "Pan" to z szacunku i nie tylko do wieku :)
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

24 lutego 2016, o 16:23

Ale jeśli jest dobre to ok
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
zdravko
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 667
Rejestracja: 10 lipca 2015, o 13:54

24 lutego 2016, o 16:26

Sorry,przeczytałem początek i koniec, jak dla mnie to 80 % tego co cie dotyka to przez brak ruchu, te wszystkie bóle, skurcze, mrowienia, nie wyjdziesz z tego jak nie będziesz się ruszał,mam podobną sytuacje,mam wyrypane kolana trochę i tylko to mnie zmusiło do ćwiczeń, a że ćwiczenia muszą być bardzo rozważne żeby sobie bardziej nie zrypać kolan , głownie rozciąganie to widzę kolosalna różnic, na początku nie mogłem nogi rozciągnąć ,skóra pieklą jakby ktoś przypalał zapalniczką,teraz to totalnie minęło, ogólnie czuję sie lepiej,mam wiry(takie zaburzenia równowagi)i co robię; nie lezę w łóżku z nadzieją ,ze mi przejdzie, tylko kręcę się na fotelu że mało co nieporzygam się, ale tak trzeba.
Rusz dupę, na rowerze pojeździj trochę jak pogoda pozwoli, chociaż byś miał na początku "zawału" dostać czy osrać się ze strachu.
ODPOWIEDZ