Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moja nerwica i to ze straciłem sens życia ...

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

22 kwietnia 2016, o 16:02

Tak to znowu można popasć w paranoje żywieniową i ciagle szukać braku witamin itp . ale dziś zmniejszyłem relanium i w zasadze nie wiele się zmieniło tyle że chyba telepie się bardziej ... ciągle sie telepie jak ide w domu to jakby ktoś mnie szturchał stale mięśnie dygoczą ogólnie fatalnie ...
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
kucyki46
Gość

23 kwietnia 2016, o 11:44

Przeczytałem Twoje ostatnie wpisy i przekażę Ci co mój lekarz mi kiedyś powiedział i co w sumie było dla mnie jakimś pktem wyjścia i sporym podparciem, mianowicie - "Pan ma prwo mieć nerwicę". Byliscy czesto nas nie rozumieją i jeszcze nawet potrafią wywierac poczucie winyy i presję z powodu naszych stanów, choć czesto to właśnie oni doprowadzają nas do tego "szału" :) Co do diety zaś się wróce - jedz to co Ci służy. Sam wiesz jak po czym się czujesz.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

24 kwietnia 2016, o 10:39

A to prawda że otoczenie emocjonalne wywołuje nerwice , doprowadza do zaburzenia ect. temat rzeka ... a co do diety są różne szkoły lepsze , gorsze

-- 24 kwietnia 2016, o 09:24 --
Każdy ranek jest zagadką ... budzę się i po chwili zaczynam odczuwać swoją nerwice , nie mogę np. szybko podnieść sie z łózka bo jak to zrobię zawrót głowy i coś mnie kładzie po chwili wstaje i idę do kuchni i pije herbatę kompletnie wysuszony snem .. zależy co mi się śniło to zestaw objawów jest trochę inny.
- czytam watki na forum jak i swoje wypociny ale ... fajnie zajmij sie czymś tyle ze jak jak co chwila znajduje się we mnie takie cos co mną telepnie , chodzę jak ta łajza z zaburzeniami czasem muszę unieść ręce wtedy jest lepiej , zleceń tez nie mam ale jak znowu pomyśle ze bede musiał wyjść z domu to nastepna zajawka na wkret itp. Zona coś wspomniała ze może wyjedzie na tydzień , o tym rozmawialiśmy wczoraj dziś obudziłem sie i komplet objawów , jak ja sobie rade dam ?

-- 24 kwietnia 2016, o 09:48 --
następna myśl ... rodzice zmarli jak ja mam sobie rede dać bez nich ? i myślowy powrót do przeszłości .. wspomnienia o tym co było ..

-- 24 kwietnia 2016, o 10:39 --
chyba boje sie zmian ze tylko mogą byc na gorsze ... nawet nie wierze ze mi coś pomoże .. to taka refleksja na dziś
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
kucyki46
Gość

24 kwietnia 2016, o 11:07

Może on to powiedział, a napisał Coelho. Zainteresowałem się jego twórczością znów po obejrzeniu Weroniki - ogólnie same mądre rzeczy. Większośc się boi zmian, a powinniśmy być jak pielgrzym, ciągle gotowy do drogi. Z innymi, dla innych i dla siebie, a nie przed innymi i na pokaz. Aleks napisał co widzi, ale nie trzeba brać przykładu z większości. Natomiast będąc tak wychowanym i nauczonym od dziecka nie łatwo to zmieniać. Nie przejmuj się za bardzo
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

24 kwietnia 2016, o 12:07

To nie tak .... jest "ktos" we mnie ktory wywoluje mikro napadziki lęku bo jak to nazwac ? taki jakby chwilowe krotkie zaburzenia równowagi. jakies mrowienia itp. w sumie typowe dla nerwic bo podobne jak wiekszość ma ale .... jeszcze poczucie ze najprostsza czynność jest ogromnie trudna ... jakieś pobudzenie itp. trudno to opisać , nawet kiedys sobie wyobraziłem ze trafie jakas mega kulminacje w totka i następna mysl ... i tak jej nie przepuszcze .. a wiesz ze pomimo roznic światopogladu chetnie bym pogadal np. na ts

-- 24 kwietnia 2016, o 12:07 --
Ale w sumie to powinienem się cieszyc ze to nerwica nie jakaś inna choroba ... tyle w tym dobrego widzę
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
kucyki46
Gość

24 kwietnia 2016, o 12:35

nie ma problemu, a skype wchodzi w grę?
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

24 kwietnia 2016, o 12:38

moze byc tez mam
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
kucyki46
Gość

24 kwietnia 2016, o 12:41

zapisz mi na prv
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

24 kwietnia 2016, o 22:04

zrobiłem troche autoanalizy a że dziś zle sie czuje mam jakieś inne objawy to zaczelem analize ... mysli sa pokrecone , wyobrazam sobie ze umarłem i widze jak inni z rodziny mnie widzą .. np. ide do ubikacje i wyobraznia rysuje wizje ze padam i umieram i widze jak żona i syn i reszte jak itp ... wariactwo jak umre to raczej to juz mnie nie dotyczy ... i podobnie dzis jakas to wyraźne jest moze cos podpowiecie bo te mysli sa totalna bzdurą
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
aleks1723
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 19:38

24 kwietnia 2016, o 22:13

"bo te mysli sa totalna bzdurą" No dokładnie. Zazwyczaj 99% myśli, to bzdura, bo to że o czymś myślę, nie znaczy że tak jest przecież. W Dzień Świra, była pokazana taka fajna scena "wstyd mi umierać" :D Sorry, że to tego tak żartobliwie podchodzę, ale ta scena to fajnie pokazuje... To tylko myśli.
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2016, o 22:17 przez aleks1723, łącznie zmieniany 1 raz.
Największe zło jest ukryte w świętobliwych nadmiernie i w tych powściągliwych nadmiernie.
No bo ja kochałem Życie, ale się za bardzo rozpędziłem i je zgubiłem...
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

24 kwietnia 2016, o 22:17

Zebulon ja mam bardzo często taką myśl jak idę do pracy wychodzę mąż na mnie czeka w samochodzie a ja padam na chodniku i po mnie , normalka w nerwicy myśli straszaki albo lękowe wizje , ah ja już się z nich śmieję mówię ,o i co i nie padłam . śmieszna jest ta nerwica , wyśmiej te myśli .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

24 kwietnia 2016, o 22:19

staram sie to robiec ale to podobne jak piszesz ide i mysle jak padam itp... musze jeszcze raz zobaczyc dzien swira bo to dobry film
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

24 kwietnia 2016, o 22:24

Zebulon: jaki stan umyslu takie mysli. Ja kiedys mialam same pozytywne mysli typu " jade moja wymarzona biala honda civic" a w nerwicy same typu" z ta honda to pewnie przez schizofrenie takie mysli mialam".
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

24 kwietnia 2016, o 22:30

nie bardzo rozumie ta honda to marzenie ? a tak jak juz musze to jade i jade 40/50 z wyprzedzeniem a jeszcze niedawno paliłem gumy na dryfcie echhhhh
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

25 kwietnia 2016, o 08:30

Chodzi mi o to, ze przed zaburzeniem mialam same pozytywne marzenia/wyobrazenia, a teraz z automatu przychodza natrety( coraz mniej na szczescie:-))
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
ODPOWIEDZ