Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
a oprocz niedoboru?
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
Przesilenie mięśni, nadmierne ćwiczenia. Radzę nie doszukiwać się przyczyn, bo to jeden z "podstawowych" objawów nerwicy. Nawet teraz czuję, jak mi tam coś dyga w nogach.sebastian86 pisze:a oprocz niedoboru?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
po prostu mysle ze te drgawki w nogach to moze byc cos fizycznego pochodzenia. np jak pochylam sie jest drzenie intensywne nog i miednicy.
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
Maam jeszcze jedno pytanie. Czy Wam też serce bije tak dziwnie czasami? Nagle zaczyna gdzieś tam w sercu szumieć, szurać, niby bić, ale jednak tak dziwnie. Jakby miało się zaraz zatrzymać, ale jednocześnie szybko. I potem znowu wolniej, tak z 80 i znowu szybciej. Może mi się tylko wydaje, ale gdy siedzę na lekcji i czuję tak przez kilka minut to mam wrażenie, że zaraz umrę. Byłam u kardiologa 2 lata temu, holter, EKG, echo i wszystko dobrze, tylko tachykardia od nerwów. Osłuchowo ostatnio też nic nie słychać. Wyniki wszystkie dobre. Czy to też od nerwicy i też tak macie?
- Kretu
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1180
- Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07
Sprawdz poziom witaminy D3 - jej znaczne niedobory powodują m.in arytmie serca poprzez blokowanie przyswajania magnezu. Oczywiście witamina D3 musi być suplementowana z dodatkiem witaminy K2 w formie mk7. Jeżeli poziom D3 będzie w granicach 20-30 ng/ml będzie to oznaczało niedobór ale nie będzie miał on znaczącego wpływu na prace serca, jeżeli wartości będą dużo niższe - trzeba będzie zacząc suplementować witamine d3 razem z magnezem gdyż witamina d3 przyswaja się i aktywizuje tylko wtedy kiedy jest wystarczający poziom magnezu i na odwrót. Ale prawdopodobnie objawy przeszły Ci na serce i dlatego tak odczuwasz, zaburzenia lękowe mogą powodować artymie i pokazywać niepokojące zmiany na obrazie EKG - jednak nie ma to nic wspólnego z faktycznym stanem tego organu.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Tak jak rozregulowuja działanie innych narządów, a choroby organicznej nie maKretu pisze:Sprawdz poziom witaminy D3 - jej znaczne niedobory powodują m.in arytmie serca poprzez blokowanie przyswajania magnezu. Oczywiście witamina D3 musi być suplementowana z dodatkiem witaminy K2 w formie mk7. Jeżeli poziom D3 będzie w granicach 20-30 ng/ml będzie to oznaczało niedobór ale nie będzie miał on znaczącego wpływu na prace serca, jeżeli wartości będą dużo niższe - trzeba będzie zacząc suplementować witamine d3 razem z magnezem gdyż witamina d3 przyswaja się i aktywizuje tylko wtedy kiedy jest wystarczający poziom magnezu i na odwrót. Ale prawdopodobnie objawy przeszły Ci na serce i dlatego tak odczuwasz, zaburzenia lękowe mogą powodować artymie i pokazywać niepokojące zmiany na obrazie EKG - jednak nie ma to nic wspólnego z faktycznym stanem tego organu.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
TSH miałam zawsze dobre. Witaminy brałam ostatnil dwa razy dziennie, ale złapało mnie przeziębienie i musiałam przestać. Jak wyzdrowieję za kilka dni to porobię wyniki i się zobaczy. Ale nawet jak będzie jakiś niedobór to mogę nagle zemdleć czy coś czy po prostu będą takie nieprzyjemne objawy?
- Kretu
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1180
- Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07
Będą nieprzyjemne objawy - i to zapewne z przyczyn "nakręcenia się" na objawy sercowe, twoje zdania nawet pokazują że obawiasz się tego co może się stać w związku z tym przeskakiwaniem serca, dlatego pewnie występują, ale badania porób, kup jakiś dobry magnez np. chela-mag b6, magneb6max
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
Obawiam się to mało powiedziane.
Czasami tak sie nakręcę, że szkoda gadać. W sumie te nowe objawy nastąpiły po dość stresującym dniu, może to i od tego. Po prostu chciałam się upewnić, czy na pewno nie odjadę karetką lub czy nagle nie omdleję. Badania porobię na 100%. Dziękuję za pomoc 


- PANGIRYK
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 135
- Rejestracja: 10 czerwca 2015, o 13:15
Cześć!
mlodanerwica » 18 stycznia 2017, o 21:42
Obawiam się to mało powiedziane.
Czasami tak sie nakręcę, że szkoda gadać. W sumie te nowe objawy nastąpiły po dość stresującym dniu, może to i od tego. Po prostu chciałam się upewnić, czy na pewno nie odjadę karetką lub czy nagle nie omdleję. Badania porobię na 100%. Dziękuję za pomoc 
Jesli Ci to pomoże zrób badania. Ale niestety w nerwicy masz milion różnych objawów od skaczącego serca po zgagę i refluks, skoki cukru, bóle mięśni, głowy, drżenie ciała, uczucie zimna alb o gorąca... ja robiłem miliony badań i co... nic. zawsze zdrowy, a wyniki książkowe.
Niestety każda infekcja, choroba- jak np. moje rpzewlekłe zapalenie zatok powodują wzmocnienie objawów nerwicowych
mlodanerwica » 18 stycznia 2017, o 21:42
Obawiam się to mało powiedziane.


Jesli Ci to pomoże zrób badania. Ale niestety w nerwicy masz milion różnych objawów od skaczącego serca po zgagę i refluks, skoki cukru, bóle mięśni, głowy, drżenie ciała, uczucie zimna alb o gorąca... ja robiłem miliony badań i co... nic. zawsze zdrowy, a wyniki książkowe.
Niestety każda infekcja, choroba- jak np. moje rpzewlekłe zapalenie zatok powodują wzmocnienie objawów nerwicowych
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 315
- Rejestracja: 13 stycznia 2017, o 22:22
No i właśnie teraz mam jakąś infekcję, prawdopodobnie zwykłe przeziębienie. Byłam rano u lekarza, powiedziałam o wszystkich objawach. Posłuchała, obejrzała - nic niepokojącego nie widać. Rano miałam też niskie ciśnienie, 90/60 i to niby też normalne przy przeziębieniu, a już się wystraszyłam. Objawy mam rzeczywiście nasilone, ale może po antybiotyku przejdzie.
- Annka_167
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 22 grudnia 2016, o 23:22
Ja ostatnio też jestem chora, w weekend miałam ponad 39 stopni gorączki, udawało mi się zbijać na kilka godzin do 38 i tak cały czas. W niedzielę obudziłam się bez wysokiej temperatury, poszłam do łazienki i prawie zemdlałam. Oczywiście się zdenerwowałam, że coś złego się dzieje i dopiero mój mąż sprowadził mnie na ziemię, że to jest normalne, bo jestem osłabiona. A ja zrobiłam z tego takie halo, że masakara. Generalnie zauważyłam, że od kiedy zmagam się z nerwicą dużo gorzej znoszę wszystkie infekcje czy choroby.
"Dziewięćdziesiąt procent naszych zmartwień dotyczy spraw, które nigdy się nie zdarzą".
Margaret Thatcher
Margaret Thatcher
- PANGIRYK
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 135
- Rejestracja: 10 czerwca 2015, o 13:15
Annka_167 pisze:Ja ostatnio też jestem chora, w weekend miałam ponad 39 stopni gorączki, udawało mi się zbijać na kilka godzin do 38 i tak cały czas. W niedzielę obudziłam się bez wysokiej temperatury, poszłam do łazienki i prawie zemdlałam. Oczywiście się zdenerwowałam, że coś złego się dzieje i dopiero mój mąż sprowadził mnie na ziemię, że to jest normalne, bo jestem osłabiona. A ja zrobiłam z tego takie halo, że masakara. Generalnie zauważyłam, że od kiedy zmagam się z nerwicą dużo gorzej znoszę wszystkie infekcje czy choroby.
niestety każdy to ma

-- 19 stycznia 2017, o 14:48 --
PANGIRYK pisze:Annka_167 pisze:Ja ostatnio też jestem chora, w weekend miałam ponad 39 stopni gorączki, udawało mi się zbijać na kilka godzin do 38 i tak cały czas. W niedzielę obudziłam się bez wysokiej temperatury, poszłam do łazienki i prawie zemdlałam. Oczywiście się zdenerwowałam, że coś złego się dzieje i dopiero mój mąż sprowadził mnie na ziemię, że to jest normalne, bo jestem osłabiona. A ja zrobiłam z tego takie halo, że masakara. Generalnie zauważyłam, że od kiedy zmagam się z nerwicą dużo gorzej znoszę wszystkie infekcje czy choroby.
niestety każdy to ma
dzisiaj napisałem to innym poście:
w ogóle wydaje mi się, że gdyby nie te zatoki to szybciej bym się odburzył. jak przerwać lękowe koło jak każda zmiana pogody czy zaostrzenie zatok powoduje migreny i rozbicie etc.
chyba, że to choroba pozwala mi na nerwicę a raczej ja chorobą pozwałam sobie na nerwicę... wtedy przecież trochę na skróty w życiu... na więcej pobłażliwości sobie pozwalam...dzieki nerwicy nie musze być idealny dobry we wszystkim i osiągac tylko sukcesy... chyba chora ambicja dała mi nerwice


co o tym sądzisz?