11 marca 2015, o 12:31
Wczoraj byłem u lekarza bo mnie złapały takie duszności masakryczne ,że nie potrafiłem wysiedzieć serio tak się jeszcze nie dusiłem masakrycznie , poszedłem do lekarza bo myślałem ,że astma a okazało się ,że nic nie słychać w płucach ,ale zmierzył mi puls iii okazało się 140 , czy to jest niebezpieczne ? Dodam ,że dostałem tam mocnego ataku paniki , i powiedziałem mu ,że mnie ściska i piecze w klatce i pytał mnie czy zrobimy EKG a ja mu mówie ,że miałem 3 tygodnie temu EKG i było ok , i to był błąd bo teraz żałuje , mogłem profilaktycznie zrobić ,ale się wstydziłem przed ludźmi w poradni bo jestem tam co 2 , 3 tygodnie .. a ostatnio mierzyłem ciśnienei i miałem 150/86 czy to niebezpieczne ?
Przeskakuje mi teraz serce przy każdym wysiłku i straszliwie mnie dusi nawet jak za dużo chodzę , a wcześniej jakoś to było bo i na rowerze jeździłem ,ale od paru dni mam masakrę .. Cały czas mi gorąco w twarz i kłuje mnie w sercu . Chciałem żeby mi przepisał xanax ,ale powiedział ,że jestem za młody i dał mi pramolan , brać to czy nie ? Zawsze byłem przeciwnikiem leków , ale już jestem wykończony tymi objawami , ja się w nich topię , po prostu nie idzie funkcjonować .. Nie boję się wychodzić , ale nie potrafię żyć ...
Mam myśli ,że mogłem przejść ostatnio zawał xd albo mam zapalenie mięśnia sercowego , może stąd te duszności ? Dodam ,że po papierosie się czasami to nasila .. wczoraj w dodatku bolały mnie węzły chłonne i potylica , pewnie przez ten puls + ciśnienie . Nie mogę się schylić bo mnie tak kłuje w boku (blisko serca)
Nerwica to tylko bieg przez ciemny las , ale niestety ja w tym lesie zabłądziłem , nie potrafię się wydostać i atakują mnie z coraz większą siłą dzikie leśne zwierzęta , tak ,aż się wykrwawiam ..
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.