
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Masz słabszy dzień/okres z derealizacją? Wyżal się swobodnie
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
Psychiatrzy tak powinni rzucaćVictor pisze:Może zagramy w orzeł lub reszkatyle, że sa tylko dwie strony a tyle objawów...


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 145
- Rejestracja: 9 października 2014, o 08:29
Ja jestem w bardzo złym stanie, odcięty totalnie, anhedonia mnie tak blokuje, że nie jestem w stanie tego opisać..minęło dziś 8 miesięcy jak męcze się z depersonalizacją i derealizacją..Przez te 8 miesięcy było może z 5 dni kiedy poczułem choć trochę tożsamoś ci własne ja a tak to ciągle "roślina"..ale jakoś stram się funkcjonowac, pracować itd..Ale co zrobić..czekam..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 145
- Rejestracja: 9 października 2014, o 08:29
To prawda, tak to jest.Bo jak inaczej nazwać, gdy o tym, że jestem kim jestem wiem, z imienia i nazwiska reszta jest dla mnie totalnie obca tak jak obcość do rodziny itd.Jak określić fakt, że mając pustkę w głowie nie odczuwa się Ż A D N Y C H emocji od 8 miesięcy..Lęki się zmniejszały mniej lub bardizje a w chwili gdy nastało DD , anhedonia to nie mija i żadnych rokowań na poprawę nie widać..no ale też czekam staram się nie podłamywać
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Tak zle dawno się nie czułem. jak gdzieś skieruje wzrok widzę takie coś kolorowego jakby pulsowalo, robi dziwnie mi w głowie jestem taki zamroczony, czuje w głowie jakbym miał zaraz zemdlec... nie wiem co się dzieje... jest fatalnie a było już tak dobrze... zaczynam się bać że zaraz stracę przytomność.... czuje że coś mi ściska głowę... nigdy wcześniej w tym stanie tego nie miałem... ehh. z tym wzrokiem to się tak nagle pojawiło, od 10 min to zauważyłem. Widzę to tak wyżej po lewej stronie oka, nie w punkcie na który kieruje wzrok tylko tak wyżej...
nawet nie ogarniam tego że pisze tego posta

i'm tired boss
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Guett, ja też ostatnio pisałam, że DD szaleje mi ze wzrokiem... też miałam w pewnym momencie tak, że ledwo pisałam i widziałam.
Nic innego nie zrobisz jak poprostu to olejesz. Zajmij się czymś, zapomnij a samo zelży. Wiesz jak to gówno działa
Nic innego nie zrobisz jak poprostu to olejesz. Zajmij się czymś, zapomnij a samo zelży. Wiesz jak to gówno działa

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 145
- Rejestracja: 9 października 2014, o 08:29
Ja nie mam problemów akurat ze wzrokiem z oczami.U mnie problemy są typowo z psychiką..Odpowiadam niby logicznie na pytania, chode, robie coś ale tak jakbym nie widział żadnego sensu w zyciu, jakby to co robie było błądzeniem we mgle.Jedyne na co mam czasem ochote to płacz, tkai z bezsilności, że widze jak coś dzieje się obok mnie, że jeszcze kilka miesięcy temu miałem jakiś wpływ na swoje życie ateraz zachowuje się jak totalny automat, z nieswoim mózgiemTo mi odbiera chęci do życia..
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
To było fatalne uczucie... że obraz mi na górze łatał, i w ogóle tak dziwnie widziałem że miałem przeczucie że zaraz zemdleje, że ciśnienie mi głowie rozwali... i teraz ciągle czuje ten dziwny klimat... teraz będę się bał żeby to nie wróciło.... ciężko mi to jest dzisiaj olac tak prostu...
i'm tired boss
- April
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 704
- Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
Guett poczytaj sobie o postaci ocznej migreny, bo mi to podobnie wyglada. Ja miewam takie ataki, na szczescie juz z rok nie mialam, ale potrafi to niezle nastraszyc, u mnie cos takiego trwa dokladnie 20 minut, pojawia sie nagle i nie ma przy tym w ogole bolu glowy, tylko te oczy.
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Fakt, April miewam to czasami i niedawno się dowiedziałam, że to może być migrena.
Zaczyna się od tego, że kompletnie zniekształca mi linie, np. na kafelkach, później kompletnie nic nie widzę, jakbym miała chwilową zaćmę, później nie umiem złapać wzroku ostrego i widzę jakieś ciemne plamy... kończy się na potwornym bólu głowy, ale przechodzi.
Najważniejsze, żeby wtedy się położyć albo przespać i nie panikować.
Zaczyna się od tego, że kompletnie zniekształca mi linie, np. na kafelkach, później kompletnie nic nie widzę, jakbym miała chwilową zaćmę, później nie umiem złapać wzroku ostrego i widzę jakieś ciemne plamy... kończy się na potwornym bólu głowy, ale przechodzi.
Najważniejsze, żeby wtedy się położyć albo przespać i nie panikować.
Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
możliwe, to muszę poczytać o tej ocznej migrenie bo nie bardzo ograniam ten temat... że tak powiem dziś jest jakiś na prawdę słaby dzień. poszedłem sobie na trening i wszystko było ok, zrobiłem gdzieś tak połowę ćwiczeń z tego co zaplanowałem i się zabierałem do następnego. No i gdy podnosiłem hantle do góry z ziemi, to coś mnie zabolało po prawej stronie głowy, tak jakby coś się tam napinało, taki nieciekawy ból... za każdym razem gdy rwałem je do góry to odczuwałem ten ból w głowie, ale tylko po prawej stronie. taki napięciowy jakby. w trakcie ćwiczenia tego nie odczuwałem, tylko jak zaczynałem robić te ćwiczenie, w momencie gdy hantle podnosiłem z ziemi do góry... no i dalej stwierdziłem że przerwę, bo straciłem ochotę na dalszy trening, skończyłem w połowie i wróciłem do domu... jak już byłem w domu to gdy schyliłem się do dołu to też odczułem ten ból w głowie, po prawej stronie tylko oczywiście. i teraz się zastanawiam co to mogło być i jaka jest przyczyna tego bólu.... teraz jakoś tego nie odczuwam, choć sam nie wiem ;p
czy może to być od oczu ? bo wcześniej mnie jakoś oczy bolały, potem przestały jakby, i troszkę prawe oko pobolewało...
czy może to być od oczu ? bo wcześniej mnie jakoś oczy bolały, potem przestały jakby, i troszkę prawe oko pobolewało...
i'm tired boss
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 145
- Rejestracja: 9 października 2014, o 08:29
Według mnie każde z Was powinno wybrać się na wizyte do neurologa, jeśli macie takie dolegliwości.Neurolog zawsze prędzej zajmie się fachowo czymś takim, jest przecież wiele badań.Ja np bardzo silne bóle miałem 09/2001 roku w zasadzie żadne leki na to nie skutkowały, neurologicznie niby było wszystko ok.Przy tym miałem uczucie mocno ściśniętego czoła i zostało mi ściśnięcie w zasadzie do dziś.Włąśnei z tymi uciskami itd wiąże to że przypałetała mi się nerwica i depresja, bo wiem jak bardzo często źle się czułem przez to.
- b00s123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 362
- Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45
mam podobnie , dd przy tym to pikuśnierealna pisze:Fakt, April miewam to czasami i niedawno się dowiedziałam, że to może być migrena.
Zaczyna się od tego, że kompletnie zniekształca mi linie, np. na kafelkach, później kompletnie nic nie widzę, jakbym miała chwilową zaćmę, później nie umiem złapać wzroku ostrego i widzę jakieś ciemne plamy... kończy się na potwornym bólu głowy, ale przechodzi.
Najważniejsze, żeby wtedy się położyć albo przespać i nie panikować.

"Wola psychiki daje wyniki"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 145
- Rejestracja: 9 października 2014, o 08:29
Nie ma co się przerzucać czy dd czy bółe i nieostre widzenie to pikuś.Dla mnie to co przechodze toteż katorga.Czasem nawet mówie, że lepszy już ból najmocniejszy fizyczny niż psychiczny.Bo co mam powiedzieć, gdy nie odczuwma siebie, mam wrażenie że nie jestem sobą, patrząc na siebie nie poznaje sie w lustrze, anhedonia wymordowałą mi emocje..
Mimo, że "olewwam" zajmuje się sobą to i tak niczego to nie zmienia, odcięcie trwa nadal..
Zastanawia mnie jaki wpływ na moje dd mają leki które przyjmuje : wellbutrin 150mg i spamilan 2 x po 5m dziennie
Mimo, że "olewwam" zajmuje się sobą to i tak niczego to nie zmienia, odcięcie trwa nadal..
Zastanawia mnie jaki wpływ na moje dd mają leki które przyjmuje : wellbutrin 150mg i spamilan 2 x po 5m dziennie