
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Co mi jest?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 406
- Rejestracja: 6 stycznia 2011, o 15:36
No to czekamy 

Karuzela zycia kreci sie. Bezustannie nabierajac coraz wiekszego pedu. Pijany Karuzelowy, zatacza kregi w sobie tylko znanym kierunku, nie panujac juz nad zaczarowanym mechanizmem. Trzymajmy sie mocno lancucha losu, by przypadkiem nie wypasc w biegu.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: 8 kwietnia 2011, o 13:20


w piątek byłam po wyniki u mojego lekarza rodzinnego, no i wszystko, morfologia, TSH, potas, magnez, żelazo, ob mam wyśmienite...
Pan doktor stwierdził że moge przechodzić "przesilenie wiosenne"

W niedziele wieczorem jak już byłam w łóżeczku rozmyślałam rozmyślałam i dostałam jakiegoś napadu płaczu, wszystko wyszło ze mnie co schowałam głęboko mój narzeczony był w ciężkim szoku




Wracając do pójścia do specialisty to co mam zrobić iść do psychologa czy psychiatry?? czy wogóle iść. trochę się boje, jak to jest, o co on pyta, co mam mówić....
masakra,
wiem jedna chce z tego wyjść bo tak żyć nie moge...
pozdrawiam was

-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Cześć
Ogólnie to cię powinno cieszyć
Nie ma czegoś takiego jak rada żeby nagle wszystko mineło. To tak nie działa i takie coś nie istnieje, nie ma co się łudzić
Radą najlepszą na poczatku to jest to abyś pamiętała, ze nie ma możliwości abys to miała zawsze już i nigdy ci nie minie. I druga rada to taka żebyś nie zwlekała z tym szukaniem specjalistów. Może to minąc samo, owszem. Zdarza się tak. Ale jednak istnieje ryzyko, że im dłuzej będziesz czekać tym bardziej będzie ci się to pogarszać. Szczególnie jesli nasilać sie będa jakieś stresy, jak np wyjazd narzeczonego itp. Wtedy leki moga się nasilać i wtedy potrzebna jest moim zdaniem terapia, która ma pomóc w tym aby przełamywac lęki, w tym aby skumać, ze niby to czemu te lęki własciwie mają się nasilać, czy czemu ma być coś zlego jak twój chłopak wyjedzie? To absurdalne. Po to jest własnie terapia i im szybciej się na nią zgłosisz tym lepiej.
A co się mówi? Wszystko to co napisałaś choćby tutaj, swoje objawy, obecną sytuacje, twoje strachy itp. Na pewno będziesz miała co mówić
Nie zwlekaj, to jest w moim przekonaniu złota rada 
Ogólnie to cię powinno cieszyć

A to:atena1987 pisze: w piątek byłam po wyniki u mojego lekarza rodzinnego, no i wszystko, morfologia, TSH, potas, magnez, żelazo, ob mam wyśmienite...
pokazuję, ze powinnaś iść do specjalisty. Moim zdaniem najlepiej byłoby udać się do obydwu specjalistów i do terapeuty i do psychiatry. Bo terapia jest ważnym elementem w leczeniu takich problemów, a psychiatra i ewentualna pomoc lekami też powinna być przy naszym leczeniu obecna chcoiaz leki nei sa aż tak konieczne, wszystko zalezy od nasilenia i od tego w jakim jesteśmy stanie.atena1987 pisze: Rano wstałam czułam się nawet nawet, jakoś odciągam się od chociaż by poszukania specjalisty z mojej okolicy w nadziei że to samo przejdzie! Dziś jechałam samochodem, miałam odwieść siostre do koleżanki. (Jazda samochodem dalej niż 10 km od domu jest dla mnie katorgą - dalej mam uraz po tym jak mi się zrobiło słabo) jestem pewna na 100% że sama się tak nakręciłam że bedzie mi duszno i słabo, że tak się czułam, w dodatku ta derealizacja jest ze mną cały czas, ona jest okropna........... czasami wydaje mi się że już zawsze tak bede miała ;( mój narzeczony za miesiąc wyjeżdza do pracy za granice niby tylko na 6 tyg ale wizja tego że zostanę sama już mnie przeraża, boję się że już kompletnie zwariuje i coś sobie zrobie, chociaż bardzo chce żyć( bo jak narazie tylko moj N jakos potrafi zapanować nad tym co się ze mną dzieje, nawet jego obecność wystarczy, mam teraz mase egz na uczelni... jak ja tam dojadę?? jak ja wytrzymam tyle godz na sali wykładowej, jak to wszystko jest takie nierealne takie dziwne buuuuu
![]()
Nie ma czegoś takiego jak rada żeby nagle wszystko mineło. To tak nie działa i takie coś nie istnieje, nie ma co się łudzić

A co się mówi? Wszystko to co napisałaś choćby tutaj, swoje objawy, obecną sytuacje, twoje strachy itp. Na pewno będziesz miała co mówić


Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Do psychiatry/psychologa nie potrzeba skierowania ale popytaj jakie są terminy w poradni do której chcesz się zapisać. Bo czasem trzeba dlugo czekac i jesli masz niewiele takich poradni u siebie to lepiej isc prywatnie niz czekac. Wizyta raczej jest w granicach 70-100 zlotych. Mowie o psychiatrze bo do niego czesto sie nie chodzi bo na psychologa to juz trzeba troche wydac zeby tak isc chociaz 3 razy w mi8esiacu to okolo tych 300 zlotych trzeba miec...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: 8 kwietnia 2011, o 13:20
dziękuje 
-- 2 maja 2011, o 11:48 --
Zapisalam sie na przyszly poniedzialek
dzwoniac miala dylemat czy to naprawdę jest mi konieczne... Czadami mam przeblyski "normalnosci" :-D ale zawsze jest ze mna jakis taki lęk, sama siebie nakrecam czadami mi sie wydaje ze sama to sobie wmawiam, ale przecież dawniej sie tak nie czulam... Boje sie wychodzic do ludzi do glupiego sklepu, wizja tego ze moj narzeczony wyjezdza i zostanę z tym sama (bo tylko on o tym wie, rodzicom nie mowie bo wydaje mi się ze tego nie zrozumieja) wizja tego napawa mnie takim lekiem ze sobie z tym nie poradzę i całkiem " zeswiruje" dobrze ze to forum. Pozdrawiam was :*

-- 2 maja 2011, o 11:48 --
Zapisalam sie na przyszly poniedzialek

-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 143
- Rejestracja: 26 listopada 2010, o 21:52
tez momentami sie zastanawiam czy sobie tego nie wymyslam ale nigdy wczesniej nie lsyszalem nawet o czyms takim jak odrealnienie czy jakies leki itp. i tez sie wczesniej tak glupio nie czulem jak teraz. wiec mysle ze to nie jest wymyslanie ja w sumie tez troche zwlekalem z lekami od psychiatry i przed psychologiem tez sie wachalem. bo mialem momenty lepsze i zdrowsze ale nawet gdyby problemem byly 2 godziny dziennie a cala reszta dnia spokoju to chyba lepiej isc do specjalisty bo potem mozna sie powoli zaczac bac wszystkiego. ja sie boje np na dluzej zostawac sam w domu a przeciez cos takiego to jest chore...ale ja sie boje bardzo tego i tez wy,myslam sobie ze jak zwariuje to co bedzie...dlatego wlasnie trzeba sie leczyc bo ostatnio gdzies ty przeczytalem ze leczenie u psychologa to tak naprawde radzenie sobie samemu ale ze wskazowkami. ja biore leki dodatkowo bo to moze przyspieszy moje leczenie. wszystko byle wrocic do swiatla ;/
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: 8 kwietnia 2011, o 13:20
Ja tez sie boje zostawac sama w domu na dluzej... To jest okropne, poniedzialek zbliża sie wielkimi krokami, boje sie tej wizyty, tego co lekarz mi powie, masakra. Czy sa jakies podstawowe badania ktore zleca psychiatra podczas pierwszej wizyty??? Pozdrawiam was :*
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
Nie boj sie nie ma czego
Ja balam sie sama wychodzic z domu ale juz nie chociaz sama tez sie balam zostawac jakby mi sie cos stalo. Teraz rzadko to mam chyba ze dostaje gorszego dnia wtedy wole jak ktos w domu jest. Psychiatra wypyta cie o wszystko i moze zdecydowac o zbadaniu tarczycy i tych badan ktore juz robilas. Ale moze tez chciec abys poszla do naurologa i zrobila tomograf albo eeg glowy, psychiatrycznych badan to raczej oni nie robia, sa testy rozne ale to bardziej u psychologa sie je robi. Ja jestem pewna ze psychiatra nie powie ci nic innego niz my tutaj 


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 33
- Rejestracja: 8 kwietnia 2011, o 13:20
Dziękuje za odpowiec
wybiorę sie do lekarza napewno bo tak jak już mowilam sa momenty ze czuje sie lepiej ale chce sie czuć tak jak dawniej! Liczę ze ta wizyta mnie uspokoi, pomoże i ze lekarz okaze sie wporzadku a nie, nie daj Bog mnie wysmieje :-o

- Ewcia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 173
- Rejestracja: 19 stycznia 2011, o 11:09
Podpisuje sie pod slowami Anety
I cos ty!! Psychiatra na pewno nie wysmieje twojego problemu on ma z tym stycznosc prawie tak jak my tylko ze sam nie choruje. Ale widzial tyle takich przypadkow ze go to po prostu nie dziwi. A jakby smial wysmiac to podasz nam jego dane
dziewczyny zrobia z nim porzadek 


