Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jak wyszedłem z bezsenności
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 18 listopada 2020, o 06:13
No tak, to jest taka sinusoida, która prowadzi do bezwarunkowej akceptacji i tym samym już przestajesz sie po prostu bać niespania. Wiadomo, że te uczucie jest jakie jest, do przyjemnych nie należy ale robisz swoje i jest jak jest, po prostu idziesz do przodu mimo tych odczuć, to zupełnie jak przy jakichkolwiek zaburzeniach a że nasze się akurat zakotwiczyło na spaniu to trzeba tutaj te więzy rozluźniać. Wymaga to pracy i to jest proces więc jeden dzień może być gorszy drugi lepszy ale jednak wyciągasz się powoli w górę, gdy akceptujesz wszystkie odczucia i jesteś okej z tym, że nie przespałeś nocki.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 grudnia 2024, o 11:02
Super się czyta te wiadomości, że będzie jak dawniej. Daje mi to jakąś nadzieję. Ostatnio bardziej to niż nie śpię martwi mnie to, że nie ma żadnej poprawy z moim apetytem. Kiedyś zjadłabym konia z kopytami, teraz nie mam na nic ochoty. Jem z przymusu i męczę to jedzenie. Dodatkowo martwi mnie osłabione libido… Zastanawiam się czy to nie depresja , ale ja nie mam problemów z wykonywaniem żadnych czynności czy wyjściem z domu, więc już sama nie wiem … sen trochę mi się poprawił, postęp jest że jak obudzę się nad ranem to jeszcze na chwilę przysnę, jednak jak mam wstać rano do pracy to mam problem żeby zasnąć …
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 25
- Rejestracja: 19 stycznia 2025, o 20:56
Super napisane! To jest dobra radaPonioponio pisze: ↑21 lutego 2025, o 00:54Wszystko wam minie.
Będziecie zyc normalnie.
Jak przerobicie temat , będziecie mądrzejsi i będziecie miec dystans i wiejsza samoświadomość.
Nie da się teic non stop w jednym stanie emocjonalnym np. boicie się,
Że nie możecie spac
Ciągłego myślenia o snie
Choroby
Ale to wam przejdzie i spowszddnieje aż zapomnicie całkowicie.
Np. Zakochana osoba jest w wielkich emocjach , ale i one mijają.
Tak też jest z lękiem, żałobą , smutkiem itp.
U mnie jest świetnie , nawet gdy staram się sobie przypomnieć jak było gdy trwałam w lęku nie potrafię , mało tego nie mam absolutnie żadnych lęków o zdrowie , hipochondrii itp.
Te doświadczenia dały mi tyle , że jestem bardziej otwarta na świat i ludzi i robię różne fajne rzeczy, z których rezygnowałam lub nawet nie próbowałam.
Za niedługo jadę nawet sama na obóz sportowy.
Patrzcie na fajne rzeczy , szukajcie hobby , bo życie jest zbyt ciekawe by trwać w lęku.
Trzymam kciuki![]()

-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 11 lipca 2024, o 11:35
Na pewno Twoj stan nerwicowy nie pomaga, ja tez jak sie czyms ciagle przejmuje to nie mam apetytu. Moze wybierz sie do psychologa?XxxxxX pisze: ↑2 marca 2025, o 14:10Super się czyta te wiadomości, że będzie jak dawniej. Daje mi to jakąś nadzieję. Ostatnio bardziej to niż nie śpię martwi mnie to, że nie ma żadnej poprawy z moim apetytem. Kiedyś zjadłabym konia z kopytami, teraz nie mam na nic ochoty. Jem z przymusu i męczę to jedzenie. Dodatkowo martwi mnie osłabione libido… Zastanawiam się czy to nie depresja , ale ja nie mam problemów z wykonywaniem żadnych czynności czy wyjściem z domu, więc już sama nie wiem … sen trochę mi się poprawił, postęp jest że jak obudzę się nad ranem to jeszcze na chwilę przysnę, jednak jak mam wstać rano do pracy to mam problem żeby zasnąć …