Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

było dobrze

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
oskarone4
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 313
Rejestracja: 25 stycznia 2012, o 15:07

30 maja 2012, o 17:13

Ja miałem dziwne uczucie czasem jak jadłem , np żułem coś i skończylem ,ale po chwili miałem tak jakbym czuł że dalej żuje - chociaż nei żułem :D
szymon117
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 225
Rejestracja: 7 marca 2012, o 00:22

30 maja 2012, o 23:40

ze smakiem też mam coś, ale to drugie cieżko opisać. tak jak bym nie czuł że coś mam w buzi ale to czuje nie czuje jak by tego ciężaru. inaczej nie umiem tego opisać. i też tak mam że jak skończe coś jeść to potem dalej to czuje. dzisiaj już lepiej myśle że to alko. podobno zdrowi ludzie czasem po alko mają lęki :D

-- 30 maja 2012, o 23:26 --
Mam dobrĄ wieści dla tych co się boją że to co palili to nie było samo thc że to mogło byś nasączone lsd. nie mogło być lsd jest wrażliwe na tempErature NIE DA SIĘ TEGO PALIĆ!!!
qweasdzxc
Gość

31 maja 2012, o 08:28

Aha, ja paliłem prochy kolegi w lufce.
szymon117
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 225
Rejestracja: 7 marca 2012, o 00:22

10 czerwca 2012, o 21:23

ale mnie depersonalizacja dopadła. jest jakiś sposób na to żeby poczuć się na chwilę sobą. powiem wam że miewam przebłyski normalności. n[ jak ostatnio była ładna pogoda, stałem z kumplami przed blokiem i na chwilę się zawiesiłem zaczełem patrzeć przed siebie i jak by na sekundę robiło się normalnie. tak jak by kolory wracały wszystko tak dokładnie słyszałem takie fajne uczucię, to tak jak bym miał jakieś słowo na końcu języka ale nie mógł bym sobie go przypomnieć. tak jak bym miał już je wypowiedzieć. ale wkońcu sobie nie przypominam. znika te uczucie i dd zostaję. odradzam picie alkocholu ja już robiłem dwa testy i tak jak w pierwszym tak w tym nasilają się lęki, łapie depresja i dd rozwala człowieka. jak myślicie czy te przebłyski oznaczają koniec dd
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

10 czerwca 2012, o 21:38

Alko zawsze bylo odradzane bo alko raz ze przypomina derealizacje niektorymi elementami to dwa po alko nerwicowcy i lękowcy maja zwieszkone lęki. A tak to przeblyski najczesciej zdarzaja sie gdy zapominamy o dd i nerwicy, jak gdzies jestesmy i czujemy sie fajnie, tak jak ty wyszedles z kumplami itp.
Takie krotkie przebvlyski oznaczaja glownie to ze aby dd minelo nie potrzeba wcale wiele i wiele zalezy od myslenia o tym i od sposobu myslenia.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
Adam Kizam
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 14 marca 2012, o 12:01

10 czerwca 2012, o 21:40

Te przebłyski kolego, to wynikają z tego , że zauważyłeś Prawdę. Swoją uwagę utknąłeś w swoim otoczeniu. Rób tak dalej a powoli ci przejdzie na zawsze. Pisałem dużo na ten temat. Uwaga ma być w otoczeniu a nie w swoim myśleniu. To jest ten cały sekret.
szymon117
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 225
Rejestracja: 7 marca 2012, o 00:22

10 czerwca 2012, o 22:44

Adam wcześniej cię nie kumałem teraz cię kumam. rzeczywiście to trochę tak jak bym był zamyślony i nagle ktoś mnie szturchnoł i bym się odmulił. i jak pamiętam to za pierwszym razem jak to miałem to się trochę pszestraszyłem tylko w tedy na niczym się nie skupiałem jakoś samo przeszło na dość dlugo bo na 5 s ale się wystraszyłem i wszystko prysło. i powiem ci więcej tak samo miałem po zapaleniu tch. było tak że się przestraszyłem bicie serca duszności itp. każdy to zna więc nie będę się rozpisywał. po pół godziny ciągłego lęku zauważyłem że jak się ruszam to na pare sekund przechodzi. i to nie było spowodowane ruchem tylko tym że się skupiłem na czymś innym. i to właśnie te same uczucie miałem. te przebłyski zaczeły się od ok 3 tygodni, miałem już takich przebłysków z 4. ale zaczne iść za twojimi radami i będę sam to wymuszać. ale to za pare dni bo narazie mam nasilenie prze alko tak mi się wydaję
Adam Kizam
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 14 marca 2012, o 12:01

11 czerwca 2012, o 08:22

Nasilenie przez alko, kupiłem parę wołu, ożeniłem się i przyjść nie mogę. I dlatego ludzie mają nerwice. Po alkoholu tym bardziej trzeba wytężać wzrok i słuch. Skręcać głową na boki i coś swoją uwagą łapać. Chcesz z tego wyjść, to taka jest najbliższa twoja perspektywa życiowa. Powodzenia
szymon117
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 225
Rejestracja: 7 marca 2012, o 00:22

11 czerwca 2012, o 14:21

ale miałem noc. godzina czwarta w nocy budzę się idę do lustra a ja cały czerwony, nagle , szybkie bicie serca i duszności. naprawdę znowu wpadłem w lęk. nie kontrolowałem tego przez ok 10 min aż w końcu uświadomiłem sobie że nie ma w tym nic nadzwyczajnego, że już przechodziłem przez to setki razy i zaczełem to kontrolować tzn zaczełem grać na telefonie i przestałem się skupiać na objawach jakoś mineło i poszedłem spać. jak myślicie to normalne że miałem czerwoną twarz zaraz po wstaniu, czy isć z tym do lekarza?

-- 18 czerwca 2012, o 19:51 --
mam pytanie do zdrowych. jak to jest jak się zdrowieje czy to jest z dnia na dzień czy powoli stopniowo. ja powoli zaczynam dostrzegać normalność ale czuję że jeszcze daleko mi do tego. i mam też pytanie do chorych czy wy macie przebłyski normalności? byłbym wdzięczny za odp

-- 25 lipca 2012, o 00:30 --
hehe dalej nikt nie odpowiedział :D
dani11
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 5 listopada 2012, o 22:10

5 listopada 2012, o 22:16

siema,wchodzi ktoś jeszcze tu?zgłasza się nowy nerwicowiec :D
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

30 grudnia 2012, o 13:14

szymon117 pisze:ale miałem noc. godzina czwarta w nocy budzę się idę do lustra a ja cały czerwony, nagle , szybkie bicie serca i duszności. naprawdę znowu wpadłem w lęk. nie kontrolowałem tego przez ok 10 min aż w końcu uświadomiłem sobie że nie ma w tym nic nadzwyczajnego, że już przechodziłem przez to setki razy i zaczełem to kontrolować tzn zaczełem grać na telefonie i przestałem się skupiać na objawach jakoś mineło i poszedłem spać. jak myślicie to normalne że miałem czerwoną twarz zaraz po wstaniu, czy isć z tym do lekarza?

-- 18 czerwca 2012, o 19:51 --
mam pytanie do zdrowych. jak to jest jak się zdrowieje czy to jest z dnia na dzień czy powoli stopniowo. ja powoli zaczynam dostrzegać normalność ale czuję że jeszcze daleko mi do tego. i mam też pytanie do chorych czy wy macie przebłyski normalności? byłbym wdzięczny za odp

-- 25 lipca 2012, o 00:30 --
hehe dalej nikt nie odpowiedział :D
stopniowo i powoli sie z tego wychodzi. przynajmniej u wiekszosci tak bylo z tego co czytalem i u mnie rozniez. przeszly mi juz lęki i derealizacja z depersonalizacja.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
ODPOWIEDZ