było dobrze

cocco · 29 marca 2012, o 21:33

nie wiem, jak szymon, ale ja tak mam.

szymon117 · 29 marca 2012, o 21:48

Też tak mam. Najgorzej jak prawą renką dotykam lewej to tak jak by któraś z rąk nie była moja. To mnie przeraża. Nie wiem czy ktoś rozumie o co mi chodzi ale inaczej nie umiem tego opisać. Czy ktoś z was ma równie głupie odczucia.

Adam · 30 marca 2012, o 13:42

To jest jeden z podstawowych objawów depersonalizacji, poczucie obcości samego siebie, poczucie obcości swojego ciała, odbicia w lustrze i jeszcze sporo innych objawów.
viewtopic.php?f=14&t=7

cocco · 30 marca 2012, o 17:02

a to normalne, że najpierw mijają lęki (stopniowo i powoli, ale jednak), a potem dopiero ta przerażająca depersonalizacja?

Wojciech · 30 marca 2012, o 18:11

ta mozliwe zawze to tak mija bo to leki powoduja depersonalizacje. I sluchajcie ja ciala to nie czulem calymi dniami. Szymon mialem dokladnie tak samo, dotykalem sie jedna reka do drugiej i nie czulem tych rak ze sa moje. Ale bralem cos reka patrzylem na dlon i nie czulem ze jest moja. jak mi sie zrobilo to pierwszy raz to myslalem ze oszalalem calkiem. ale to jest depersonalizacja i to sa jej objawy, ktore naprawde mijaja. teraz jak patrze na swoje rce cialo to wiem ze jest moje i usmiecham sie ze kiedys w ogole moglem tego nie czuc.

szymon117 · 31 marca 2012, o 17:17

Nie daje rady już dwa tygodnie walki i totalna załamka. Ciągłe myśli egzystencjalne, depersonalizacja, derealizacja, nerwica lękowa i do tego problemy w domu. Nie daje rady co mam robić. Ja naprawde wariuje

cocco · 31 marca 2012, o 19:14

nie poddawaj się! bierzesz leki?

ddd · 31 marca 2012, o 21:48

dokladnie szymek nie zalamuj sie i nie poddawaj. u mnie to samo ostatnio tragedia. nie czuje siebie i mam wrazenie ze nie wiem kim jestem. a do tego wszystko jest jakby wytworem ze snu albo wytworem mojej wyobrazni. ale zauwazylem ze gorzej mi jest jak siedze ciagle w domu. ale tez nie zawsze jest gdzie isc i co robic

najgorsze w domu jak sa jeszcze problemy to naprawde czuje ze wlasnie wariuje bo za duzo juz tego wszystkiego.

szymon117 · 1 kwietnia 2012, o 00:26

Biore lek seronil to jest antydepresant. Załamuje się czuje jak by wszystko się kończyło, wszystko jest takie bezsensowne. Czy wy też tak macie że nie pamiętacie jak było kiedyś, tak jakbym się nanowo urodził

paprys91 · 1 kwietnia 2012, o 00:39

identyczne pytanie zadalem w lutym. odpowiedzi bylo kilka, kazda ta sama - tak!

Nie martw sie, jak z tego wyjdziesz, to wszystko wroci do normy i odrazu Ci sie przypomni jak bylo kiedys bo bedziesz tak sie czuc.

1 kwietnia 2012, o 01:13

HOPE!

szymon117 · 1 kwietnia 2012, o 23:26

Mam pytanie czy wy też tak macie że jak wychodzicie na dwór i gdzieś idziecie to macie krok nie pewny tak jak bym się miał zaraz wywrócić, jak bym tracił równowagę, wtedy odruchowo się czegoś łapię albo kucam. Wy też tak macie

Łukasz85 · 2 kwietnia 2012, o 09:59

szymon117 pisze:Mam pytanie czy wy też tak macie że jak wychodzicie na dwór i gdzieś idziecie to macie krok nie pewny tak jak bym się miał zaraz wywrócić, jak bym tracił równowagę, wtedy odruchowo się czegoś łapię albo kucam. Wy też tak macie

Ja niestety też mam ten objaw. Ale występuje on tylko wtedy kiedy mam nasilone objawy nerwicy lub kiedy mój organizm jest osłabiony. Wtedy nie jestem pewien swoich kroków i mam wrażenie że mogę upaść bądź zemdleć. Oczywiście nigdy się to nie zdarzyło i trzeba się przyzwyczaić a czasem to mija.

-- 2 kwietnia 2012, o 16:24 --

Łukasz85 pisze:
szymon117 pisze:Mam pytanie czy wy też tak macie że jak wychodzicie na dwór i gdzieś idziecie to macie krok nie pewny tak jak bym się miał zaraz wywrócić, jak bym tracił równowagę, wtedy odruchowo się czegoś łapię albo kucam. Wy też tak macie
Ja niestety też mam ten objaw. Ale występuje on tylko wtedy kiedy mam nasilone objawy nerwicy lub kiedy mój organizm jest osłabiony. Wtedy nie jestem pewien swoich kroków i mam wrażenie że mogę upaść bądź zemdleć. Oczywiście nigdy się to nie zdarzyło i trzeba się przyzwyczaić a czasem to mija.

Miało byż z czasem to mija a nie czasem. Jedna literka a całkowicie zmienia znaczenie zdania

szymon117 · 2 kwietnia 2012, o 23:03

Znowu zaczynam mieć problemy z wychodzeniem na dwór. Boje się że znowu zamknę się w domu

paprys91 · 2 kwietnia 2012, o 23:29

lenk przed lenkiem, nie daj sie bo wpadniesz znowu w bledne kolo. Idz na dwor i siedz tam pol dnia stary! siedz i niech niepokoj przeplywa przez ciebie bo ci nic nie zrobi, nie skupiaj sie na nim tylko.