Nie próbowałam, może warto spróbować. Dzięki za radęZalękniona25 pisze: ↑20 marca 2019, o 09:29Próbowałaś olejek z wiesiołka? Mi ostatnio zaje...ie dawała się we znaki i zaczęłam brać bo kiedyś mi już pomógł bardzo i jest o wiele lepiej.zrezygnowana pisze: ↑19 marca 2019, o 19:57Ja mam derealizacje od pierwszego dnia kiedy miałam atak paniki, czyli od 2005 roku. Nie wiem już jak to jest nie mieć derealizcji...![]()
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Derealizacja od 6 lat
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, o 10:01
Omega-3 też bym dołożyła do tego.zrezygnowana pisze: ↑20 marca 2019, o 09:54Nie próbowałam, może warto spróbować. Dzięki za radęZalękniona25 pisze: ↑20 marca 2019, o 09:29Próbowałaś olejek z wiesiołka? Mi ostatnio zaje...ie dawała się we znaki i zaczęłam brać bo kiedyś mi już pomógł bardzo i jest o wiele lepiej.zrezygnowana pisze: ↑19 marca 2019, o 19:57Ja mam derealizacje od pierwszego dnia kiedy miałam atak paniki, czyli od 2005 roku. Nie wiem już jak to jest nie mieć derealizcji...![]()
![]()

- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
A co ma forum do jego dd? Zresztą stwierdzenie,że "minie" bez jakiegoś uzasadnienia jest jak o kant dupy potłuc,mi nie mija od 4 lat a od 2,5 jestem na forum i co? Czy komuś minie dd to jego indywidualna sprawa ,nikt obcy tego nie wie na pewno
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 31 grudnia 2018, o 14:01
No bo wszystko musi się wyciszyć, żeby mineło.A jak ktoś żyje tylko tym dd i cały czas szuka jakiegoś złotego środka to jak ma mu minąć, jeśli nie wierzy w to co mu jest?Sam stosując rady z forum widzę ogromną poprawę względem tego co było 3 czy 4 miesiące temu.Celine Marie pisze: ↑14 maja 2019, o 20:18A co ma forum do jego dd? Zresztą stwierdzenie,że "minie" bez jakiegoś uzasadnienia jest jak o kant dupy potłuc,mi nie mija od 4 lat a od 2,5 jestem na forum i co? Czy komuś minie dd to jego indywidualna sprawa ,nikt obcy tego nie wie na pewno
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
Depersonalizacja i derealizacja mija i kropka. Ale oczywiście że trzeba się postarać
To jak chyba ze wszystkim w życiu, bez wkładu nie ma efektów żadnych.

Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
- Telemach
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 34
- Rejestracja: 8 lutego 2018, o 13:13
Derealizajcja jest świetna i potrzebna do ucieczki od rzeczywistości, bo w tym syfie nie da się na trzeźwo wytrzymać. Rzeczywistości omijam szerokim łukiem. Jeżeli ją masz znaczy, że potrzebujesz i chcesz jej. Ja się czuję jak w serialu tv coś jak Klan.pl
-
- Świeżak na forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 18 grudnia 2016, o 22:54
Witam was po dłuższej przerwie
Jestem po terapii poznawczo-behawioralnej i muszę wam powiedzieć, że czuje się świetnie, w końcu przestałem zwracać uwagę na to wszystko co mnie jakiś czas temu męczyło a zacząłem brać się za układanie życia. We wrześniu zaczynam psycho-dynamiczną
Całkowicie zmieniło mi się myślenie(mam nadzieje, że tak zostanie). Pomogły mi filmiki divovica i terapia. Lęku nie ma już prawie wcale a jak już się coś pojawi, to po chwili mija bo nagle po terapii mówiąc brzydko mam to w d*pie
Co do tej derealizacji powiem wam szczerze, zmieniło się tylko to, że mniej zwracam na nią uwagę i chyba na tym polega proces "leczenia" tego, żyć, nie myśleć aż człowiek całkowicie zapomni, że to ma
jak jest u was? zmieniło się coś?




- Juliaaa78569
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25
A może z innej beczki. To brzmi dosyć drastycznie, ale czy próbowałeś się z tą derealizacja pogodzić? Przyzwyczaić się? Dopuścić scenariusz, że nigdy Ci to nie przejdzie?
Pomyśl.
Teoretycznie ona Ci nie przeszkadza, nie powoduje bólu, nie umożliwia wykonywania pracy, nie jesteś niepełnosprawny, żyjesz, funkcjonujesz.
Ona jest tylko dla Ciebie straszna.
Zastanów się ile osób np niepełnosprawnych nigdy już nie wróci do zdrowia. Wiesz co mają do wyboru? Życie w rozpaczy lub życie mimo to. Jak uważasz, co jest lepsze?
Znam historie człowieka, który nie ma nóg. A mimo to znalazł żonę, ma dziecko i jest szczęśliwy. A mógł pogrążyć się w rozpaczy i zakończyć swoje życie.
Czy życie nawet z derealizacja nie jest lepsze niz koniec żywota?
Trzeba zmienić tylko podejście.
Plusem jest to, że dzięki takiemu podejściu derealizacja może Ci minąć, niepełnosprawny niestety nigdy nie odzyska swoich nóg.
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Julcia ale brak nóg to jednak nie jakby brak mózgu 

"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"