Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Dalsze części z cyklu - co jest bartoszowi?
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
nie ja nawt nie mam takich mysli wlasnie to nas rozni ze ja nie mam takich mysli przemyslen jak wy wszyscy tutaj. ja mam jazdy wzrokowe myslowe te mysli sa całkowicie haotyczne i nie spojne kiedys mogłem sobie takie cos krecic kiedy mialem normalny mozg. ale teraz nie umiem zupelnie to co innego
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
whyisthat to juz nie jest zwykly haos to co sie ze mna dzieje naprawde przechodzi wszelkie pojecia nie umiem tego opisac moge sie modlic i w 100% zwykla nerwica ro to nie jest i raczej nie moze wiazac sie z takim odchylami i takimi jazdami wobec wlasnego ja. nawet widoku z oczu i wszystko co bylo we mnie normalne nie wiem jutro chce isc na wszystkie badania głowy nie wyjde z tamtad póki nie zrobia mi eeg nawet chce isc na pets. udowodnie im ze cos mi nisczy mozg zanim albo sie zabije albo zgnije w psychiatryku.
-- 11 grudnia 2014, o 01:20 --
nie potrafie tego opisac nie wzrokowe a myslowe. wszystkiem mysli sie u mnie zlewaja bales sie wlasnego glosu w glowie?? to nie jest normalne
-- 11 grudnia 2014, o 01:22 --
czules ze cos ci sie w głowie przekreca jak by robi petle doslownie ? mam nie zrozumiale anomalie ktorych ja nie pojmuje dziwie sie ze jeszcze to znosze sam sobie.
-- 11 grudnia 2014, o 01:20 --
nie potrafie tego opisac nie wzrokowe a myslowe. wszystkiem mysli sie u mnie zlewaja bales sie wlasnego glosu w glowie?? to nie jest normalne
-- 11 grudnia 2014, o 01:22 --
czules ze cos ci sie w głowie przekreca jak by robi petle doslownie ? mam nie zrozumiale anomalie ktorych ja nie pojmuje dziwie sie ze jeszcze to znosze sam sobie.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
tak balem sie wlasnego wlosu w glowie i to niedawno. wkręcałem sobie ze slysze glosy a tak naprawde to byl moj glos, sm sobie 'myslalem' co jakis glos moglby mi powiedziec. nic ci sie od tego glosu nie stanie.
Reap what you sow!
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
ale ja wiem ze to moj głos ale z jakis powodow sie go boje nie rozumiem tego dlaczego moje wlasne ja powoduje u mnie taki lęk
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
bardzo chcial bym ja miec bardzo chce w to wierzyc ze to tylko nerwica albo az nerwica postaram sie zrobic wszystkie badania zeby wykluczyc to co odczuwam a mianowice to ze czesc mózgu ktora wg mnie umarla we mnie nie wiem jak to wytlumaczyc. jezeli nic nie wykarza to nie wiem co zrobie bo to by było nie mozliwe nie prawdopodobne albo wychodzilo by ze ludzie stworzyli narkotyk ktory jest tak podstepny i po cichu zabija.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1027
- Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45
eheheh, chłopie ja 2 lata nie moglem uwierzyc ze to nerwica,ze takie straszne objawy i dziwne zarazem daje, i sie nawet sprzeczalem z psychiatra ze mi napewno cos wiecej jest to nie nerwica , a ona sie zasmiala xd msyslalem ze mnie oszukuja ze mowia ze to nerwica w sensie lekarze i rodzice a ak naprade nie chca mi powiedziec ze to jakas schiza, ale jak sie okazalo to po prostu nerwica xd
Reap what you sow!
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
ty nie cpales syfu wiec mysle ze mozesz spac spokojnie ja wiem ze cos sie zmienilo prace mozgu i prowadzi do depresji a na koncu do nie uniknionego samobojstwa
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Jeśli zamierzasz komuś udowadniać w kolko, ze jestes chory, to nie wiem po co w ogóle dyskutujesz z nami lub z lekarzami?bartek1990 pisze: nie wyjde z tamtad póki nie zrobia mi eeg nawet chce isc na pets. udowodnie im ze cos mi nisczy mozg zanim albo sie zabije albo zgnije w psychiatryku.
W sumie nikogo nie powinno obchodzić tak jak ciebie to, żeby dostać prawdziwa diagnozę a nie poparcie swojej teorii. Jeśli Twoim wyborem jest histeria i szukasz osób, które będą popierały te paranoję, to tutaj ich nie znajdziesz.
W ogóle nie interesuje Cię zdobywanie informacji na temat nerwicy, nie robisz tego bo widzę co piszesz i wiem, ze gdybys sie zainteresował tym, to byś nie dziwił sie aż tak bardzo co Ci jest.
Moze zostanie mi zarzucone, ze jestem niemiła, ale w gruncie rzeczy chodzi o to by wylać ci zimny kubeł wody na glowe. Bo to co robisz w tej chwili jest tylko bezużytecznym nakręcaniem sie i histeria. Rozumiem, że czujesz sie fatalnie, ale w ten sposób nigdzie nie zajdziesz. Tak tez mialam ciezka nerwice ale juz jej nie mam i doskonale wiem, co sie z Toba dzieje.
Nie wiem czego oczekujesz po forum. Ze inni będą wspierać Twoje teorie nakręcane lekiem? Ustal jasne cele co chcesz osiągnąć.
Jeśli wybrałeś cel, żeby nie próbować zrozumieć co ci jest , to nikt ci nie pomoże. Nikt! Nikt nie wejdzie do twojego mozgu. I nie zmieni sie za Ciebie. Masa ludzi poświęciła ci czas na odpisywanie na milion postow i moze robić to dalej tylko zastanow sie czy to ma sens jeśli masz,to kompletnie gdzieś. Oni robia to dla Ciebie wiec zastanow sie , ze moze warto byłoby skorzystać z tego wreszcie.
Ogarnij sie,bo w większości sam jestes odpowiedzialny za to jak teraz sie czujesz. Przyszedłeś po pomoc to z niej skorzystaj, bo nikt nie będzie Cię klepał po ramieniu i mówil tak, jestes chory. Bo nie jesteś i nerwica potrafi dawać takie jazdy , że ciezko je wszystkie wypisać.
Oczekujesz pomocy? Świetnie. Masz zadanie teraz pójść do działu artykułów,albo na nasz youtube i przeczytać albo odsłuchać nagrania. I sprobowac zrozumieć!
Nie obchodzi mnie to czy uznasz, ze jestem niemiła, bo widzę, ze nic do Ciebie nie dociera i chyba tylko taka cegła słowna mozna Cię łupnąć w glowe, zakładając, że w ogóle interesuje cię jakas rada.
Rozumiem, że możesz nie wiedzieć jak sie ogarnąć, po to jesteśmy by doradzić ale musisz chciec, wiec ma to sens jeśli będziesz chciał współpracować.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.

- harii
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 164
- Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 19:41
Tu ująłeś sedno, po prostu my mamy dystans i widziamy że panikujesz, Ty widzisz siebie przez pryzmat lęków, stanu nerwicowego, gdzie podczas mocnego lęku normalnym jest to że dla Ciebie każdy dzień jest gorszy.bartek1990 pisze:dla was caly czas jestem taki sam a ja czuje kazdego dnia ze w mojej psychice sie cos zmienia pogarsza sie.
Ja np. jestem świecie przekonany że mam poważny problem z kręgosłupem (tak wiem dla Ciebie to nie istotny problem, jak można się przejmować kręgosłupem!

Ja jestem świadom że mam problem i to nas odróżnia

- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Jeśli się decyduje brac amfetaminę to trzeba się liczyć z tym że mozna dostać atak paniki i lęków.
Problem w tym ze Ty je dostales ale przerażiło Cię to tak mocno że wmówiłeś sobie uszkodzenie
mózgu którego jeszcze pare godz przed tym nie miałeś. (uszkodzenia, bo co do samego mózgu to mam wątpliwości
)
I tym co sobie wmówiłeś teraz podkręcasz lęk i kazdy normalny zwykły objaw derealizacji.
Oczywiscie ze w derealizacji bałam sie siebie, swojego głosu, mysli, tv, dźwięków, tego na co patrzyłam.
Miałam piski w uszach i śnieg optyczny. Zresztą miewam je do dziś jak jestem w stresie.
To sa objawy derealizacji.
Czułeś się dobrze, wziąłes amfetamine i nagle dostałeś uszkodznie mózgu.
Przecież to bzdura!
A piski w uszach i śnieg optyczny ma każdy człowiek, dzieci, dorośli, niektórzy mają to latami tak sami z siebie.
Problem w tym ze Ty je dostales ale przerażiło Cię to tak mocno że wmówiłeś sobie uszkodzenie
mózgu którego jeszcze pare godz przed tym nie miałeś. (uszkodzenia, bo co do samego mózgu to mam wątpliwości

I tym co sobie wmówiłeś teraz podkręcasz lęk i kazdy normalny zwykły objaw derealizacji.
Oczywiscie ze w derealizacji bałam sie siebie, swojego głosu, mysli, tv, dźwięków, tego na co patrzyłam.
Miałam piski w uszach i śnieg optyczny. Zresztą miewam je do dziś jak jestem w stresie.
To sa objawy derealizacji.
Czułeś się dobrze, wziąłes amfetamine i nagle dostałeś uszkodznie mózgu.
Przecież to bzdura!
A piski w uszach i śnieg optyczny ma każdy człowiek, dzieci, dorośli, niektórzy mają to latami tak sami z siebie.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
Boze ludzie zrozumcie trace kontakt ze soba z wlasnymi myslami z otoczeniem. co chwila sa we mnie takie anomalie ze nie wiem co sie dzieje doslownie jak jakis demon w głowie kiedy chce zasnac nawet nie wiem co sie ze mna dzieje wydaje mi sie jak bym byl w innym ciele byl kims innym i odrazu sie przebudzam z jakimis dziwnymi lękami nie wiem czy zasypiam nie wiem co sie dzieje nic juz nie jestem w stanie pojąć. juz nic nie rozumiem wydaje mi sie ze jestem w kuchni a jestem w pokoju czuje cos dziwnego w glowie kiedy probuje przypomniec sobie jakas sytuacje z dawnego siebie to poprostu wydaje mi sie jak bym nigdy nie istnial. . to co sie dzieje w mojej głwoie jest przerazajace i nie da sie tego opisac cos zlego siedzi w mojej głowie rozumiecie nie umiem tego opisac nie potrafie zrozumiec ze jest normalnie bo nie rozumiem nawet normalnosci. wszystko uleglo zmianie co mi da ze bede sie pocieszal ze to derealizacja to juz nie jest zwykly lęk. poprostu trace rozum innaczej tego nie umiem okreslic boje sie strasznie boje sie tej sytuacji boje sie samego siebie.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
-
- Gość
Od 14 listopada tracisz rozum, a wciaz go masz. Jeszcze Ci go starczy : )