MIAŁEM TAKIE OBJAWY JAK TY 24 H NA DOBĘ WIĘCEJ NIŻ 5 MIESIĘCY, MIAŁEM WIELE INNYCH OBJAWÓW KTÓRE NIE WYMIENIŁEŚ.
MIAŁEM MIAŁEM MIAŁEM MIAŁEM MIAŁEM MIAŁEM TAK

Teraz już tak nie mam bo posłuchałem ludzi na forum i wprowadziłem ich rady we własne życie.

Ja miałem DD i lęk 24/7 i mówię poważnie bo nawet śniło mi się DD i lekowe sytuacje. Bez przerwy

A wlasciwie jaki wg Ciebie jest najgorszy mozliwy rozwoj Twojej sytuacji?

jezeli dobrze cie zrozumialem na moj chory mozg to najgorszy jest taki ze tego nie zniose i sie powiesze poprostu to jest najgorszy mozliwy rozwoj mojej sytuacjii.

nie masz chorego mózgu.

Bartek, ja wiem co Ci dolega i tego sie trzymaj co teraz napiszę bo innym sie poprostu nie chcę lub nie wiedzą na czym twój lęk polega : twój lęk polega na mefedronie dokładnie myślisz że mefka cie niszczy od środka że nadal w tobie siedzi...
Bartek zchilluj poprostu ta mefka ci już więcej w życiu nie zaszkodzi pod warunkiem że odstawisz raz na zawsze proste : brałeś , już nie bierzesz i nie będziesz.
Wgłębiłem sie tak w twoje paniczne pisanie że zrozum że w dd łatwo sie wkręcić ale trzeba dać sobie szanse by to zrozumieć, poprostu wyobraz sobie jak było kiedyś dla przykładu :
-''Siedzę sobie z kolegami w klubie pijemy browara lub jemy kebaba'' to jest dobra myśl a zlą myślą jest to :
-''Wtedy wziełem mefedron o raz za dużo nabawiłem się lęku i to mi zniszczyło psychikę i życię, jestem idiotą'' TO TEGO TRZEBA SIE POZBYĆ A NIE TEGO PIERWSZEGO ZROZUM!!!!!!!!!!!!!!!!!

-- 7 grudnia 2014, o 14:14 --
Moja wypowiedz może być wyrwana z kontekstu ale to tylko moje przeczucie bo wydaje mi sie że czuje to co bartek tylko w mniejszym stopniu też lubie tak popanikować

dlatego wyrwana z kontekstu że długo nie śpię i piszę to co mi na myśl przyjdzie ''z serca''

Nie mam kamień mozg jako organ jest zdrowe tyle razy to mówiłem to psychika jest chora prącie nie wiem jak to nazwać Oskar dokladnie mysle że we mnie siedzi i sieje spusztoszenie w mojej głowie a dlatego że dzieje sie to cały czas od 5 miesiecy a u mnie jak cos sie zaczyna to nie odwraca sie tak jak np snieg w oczach który został mi po paleniu trawy a teraz jeszcze sie pogarsza i pisk jest coraz gorszy szumy gorsze jak wibracje w uszach a to sie niestety nie u mmnie nie odwraca. tak jak u innych mam poprostu inny mózg. niż normalni ludzie.

Oskar15 pisze:Bartek, ja wiem co Ci dolega i tego sie trzymaj co teraz napiszę bo innym sie poprostu nie chcę lub nie wiedzą na czym twój lęk polega : twój lęk polega na mefedronie dokładnie myślisz że mefka cie niszczy od środka że nadal w tobie siedzi...

Ale zanim zaczniesz wyrazac tu swoje opinię nie nazywaj innych leniami lub ludxmi, którzy tego nie rozumieją. Bo jest to co najmniej obraźliwe dla osób, którzy od 30 paru stron próbują tłumaczyć Bartkowi.
Zapoznaj się z tematem a potem wypowiadaj.

Hmmmm....skoro my mamy jednak chore mózgi,to jak to jest możliwe ze jeszcze nikt tego nie zauważył? Przynajmniej u mnie

Nie wiesz miesinia czemu?
Bo to jest uszkodzenie ktorego nie mozna zbadac, ktorego nie widac, ktorego faktycznie nie ma ale...daje objawy

Może wszyscy widzą, a chory mózg podpowiada, że nie

ahahah taka zbiorowa nasza halucynacja

ale przeciez ja nie nazywam nikogo leniami aneta.

przeciez ona zacytowala OScara15 i do niego to napisala. Co ty omamy juz masz?

to było do Oskara a nie Ciebie bartek, nie widzisz, że zacytowała go ? ;/