Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dalsze części z cyklu - co jest bartoszowi?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Zablokowany
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

1 grudnia 2014, o 11:32

heh Alicja wiem bo to tak jak bym ja myslal ale nie ja i nie moge poddac sie tej mysli. Nawet powiem wiecej nie mam wyjscia. bo wszyscy wiemy co to może oznaczać ale centralnie mój mózg blokuje mi jaką kolwiek pozytywną mysl próboje znaleźć chociaż jedną nawet próbuje spiewac puszczam sobie wesołe piosenki a ta mysl jak by mnie dalej przesladowała skur... głowa.
Ostatnio zmieniony 1 grudnia 2014, o 11:35 przez bartek1990, łącznie zmieniany 1 raz.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Alicja28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:36

1 grudnia 2014, o 11:33

Słucham ?:)
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

1 grudnia 2014, o 11:35

Bartku,

Zobacz ile czasu już minęło od kąd masz swoje obawy, zobacz również czy te obawy się sprawdzają. Co Ci zrobiły? Wielkie nic, czujesz się tak i tak, ok ale realnie, faktycznie, prawdziwie nie zrobiły Ci kompletnie nic.

To co opisujesz jaknajbardziej jest depersonalizacją. Ja miałem depersonalizacje w 80% przez cały czas trwania DD, czyli 11-12 miesięcy. Co wtedy czułem? To wszystko możesz znaleść tutaj: encyklopedia-objawow-derealizacji-deper ... t3600.html

To wszystko to są tylko i wyłącznie objawy związane z Twoją aktywną defensywą umysłu. Wszystko co opisujesz każdy objaw staraj się wrzucać do jednego wora. Bo to w istocie jest jeden objawowy wór. Wpisuj śmiało sięw encyklopedię objawów DD, zobacz też ile osób miało lub ma to samo co Ty. Dostrzeż te fakty, to wtedy na poziomie logicznym a z czasem i emocjonalnym zauważysz różnicę i zaczniesz się czuć coraz lepiej.

Przesłuchaj sobie również nasze nagranie o akceptacji - segment-1-istota-akceptacji-t5203.html

Staraj się Bartku to przyswajać. Krok po kroku, wychodzić z tego koła nerwicowego, z tego przerażania się każdym objawem. W razie czego sprawdzaj sobie z encyklopedią swoje objawy. To też Ci da pewien komfort psychiczny. :)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
monika98
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 245
Rejestracja: 26 października 2014, o 14:26

1 grudnia 2014, o 11:41

Pisałeś, że bierzesz leki i chodzisz na terapię ile czasu to trwa?Być może pisałeś już o tym ale ciężko mi przebrnąć przez te wszystkie strony :D
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

1 grudnia 2014, o 11:46

dzieki divin tez sporo miales tych objawów. heh tylko co do jednego nie moge znaleźć powiazania poczucie snu na jawie bo zabardzo tak nie mam. Poczucie że swiat jest nie realny bo wiem że jest pomimo że w jakis sposob sie zmienił i nie mam wrażenia że ludzie sa manekinami raczej mam wrażenie jak się wpatruje na mame na przykład czuje dziwny lęk kiedy patrze na jej twarz jak by cos było nie tak dziwne anomalie w głowie. a to nie podstawowy objaw i najbardziej mnie męczy to iż nie mogę niczego sobie przetłumaczyć nic do mnie nie dociera. blokade taką czuje jak bym sam sobie robił na złosc i odpychał to co sobie tłumacze i daltego cały czas czuje się na straconej pozycjii.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

1 grudnia 2014, o 11:49

W kazdym wpisie o dd jaki jest tam w dziale oraz nagraniu o dd o objawach powatzramy stale:
NIE MUSISZ MIEC WSZYSTKICH OBJAWÓW ABY MIEĆ ODCIĘCIE EMOCJONALNE CZYLI DEREALIZACJĘ?DEPERSONALIZACJĘ

:)

Ty po prostu wszystko obecnie (bo w lęku) traktujesz wybiórczo i zamiast skupiać sie na tym co moze ci pomoc, slupiasz sie na tym co rzekomo nie pasuje i mowi ci, zes ty inaczej i ciezko chory ;)
Zauwaz to i nie dawaj sie temu.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

1 grudnia 2014, o 11:54

hehe Monika lepiej się nie zagłebiaj bo nic z tego nie zrozumiesz ;) zapisalem sie do przechodni 2 miesiace temu to wszystko trwa od 4 miesiecy prze pierwszy miesiac brałem proszki po szpitalu pozniej je odstawiłem. myslalem ze sobie bez nich poradze i znowu zaczałem brac je jakos poltora miesiaca temu 2 razy byłem u psychoterapeutki i gucio gadam jej i gadam ona tylko mhm mhm mhm hehe i tyle
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
harii
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 164
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 19:41

1 grudnia 2014, o 11:57

bartek1990 pisze:hehe Monika lepiej się nie zagłebiaj bo nic z tego nie zrozumiesz ;) zapisalem sie do przechodni 2 miesiace temu to wszystko trwa od 4 miesiecy prze pierwszy miesiac brałem proszki po szpitalu pozniej je odstawiłem. myslalem ze sobie bez nich poradze i znowu zaczałem brac je jakos poltora miesiaca temu 2 razy byłem u psychoterapeutki i gucio gadam jej i gadam ona tylko mhm mhm mhm hehe i tyle
to nie obsrywaj, wez leki i sie uspokoisz, zobaczysz że jest względnie ok i będziesz miał siłe do działania.
Awatar użytkownika
Alicja28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:36

1 grudnia 2014, o 11:58

Nie wsłuchuj się w tej swoje myśli, analizowanie.
Przyjmij je, zajmij czymś głowę, np. czymś na czym musisz się skupić. Możliwe, że jakaś część tych myśli odejdzie, najgorsze co możesz robić to analizowanie ciągłe tego co czujesz, co ci się wydaje. Nałóż słuchawki na uszy i skup się na tym co mówią chłopacy na nagraniach.
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

1 grudnia 2014, o 12:04

Mój najwiekszy problem Viktor chyba własnie to jest to że ja walcze z każdym objawem oddzielnie a nie potrafie ich wsadzić do jednego wora ale ja to logicznie wiem i próbuje sobie tłumaczyć Bartek to wszystko dzieje sie po to żeby wywołać w tobie jedno i to samo lęk. i nawet nie raz mi sie udaje ale kiedy leku nie ma te wrażenia wszystkie tak jak by mnie przesladuja i wydaje mi sie ze to juz się zepsuł i zznowu strach czy to nie narkotyk heh.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

1 grudnia 2014, o 12:07

No ale co w zasadzie ma zrobic teraprutka jak tak samo jak i my widzi,z e stale krecisz sie wokół objawów? :)
My tez niedlugo zaczniemy tu pisac mh mh mh mh mh :D

Ja wiem ze jest ciezko i jesli decydujemy sie na to bez leków to w sumie warto miec tego swiadomosc, ze lekko nie bedzie :) Bo wymaga to pracy nad emocjami a to odgrywa sie w naszych glowach, dlatego nikt z zewnatrz oprocz porad nie moze na to u ciebie wplynac.
Aczkolwiek jest to po rpostu mozliwe i to probujemi ci powiedziec.

To ze bierzesz leki 2 miesiace to jedno ale tez bardzo mocno to przezywasz, dlatego tez jestes tak bardzo mocno nakrecony.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

1 grudnia 2014, o 12:28

biore juz od półtora miesiaca biore antylękowe antydepresanta i wyciszajace do tego nie raz po 6 hydroxyzyn chociaż teraz nie biore hydroxyzyny bo faktycznie przesadzałem z jednej skrajnosci w druga ale wmawiałem sobie że to już jedyne rozwiazanie i tak mi to nie pomagało może troche nawet relanium mi nie pomagało co wiecej miałem po nim wiecej energi hehe dobre nie ;)

-- 1 grudnia 2014, o 12:24 --
wógóle wydaje mi się że w dziwny sposób się zmieniłem nie jestem tym samym chłopakiem czy to wróci ;(

-- 1 grudnia 2014, o 12:28 --
Divin jak wczesniej ogładałem wasze filmiki na youtubie zanim tu sie dostałem to mysłalem ze naprawde taki lek divin na derealizacje depersonalizacje i chciałem lecieć do psychiatry czemu mi tego leku nie przepisał hahaah potem się jorgnołem że to chodzi o ciebie.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Alicja28
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:36

1 grudnia 2014, o 12:33

Ja też często mam myśl, że nie jestem sobą, to normalne.
Pamiętaj, że ty ciągle jesteś tym samym chłopakiem co byłeś.
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

1 grudnia 2014, o 13:19

no szukam siebie cały czas cieżej mi jest niż wam tak mi się wydaje bo już 12 lat temu miałem flash back po paleniu trawy i przez pewien czas też przezywałem te jazdy jak bym non stop przezywał ten sam stan jak by mózg się uszkodził został mi snieg optyczny ciagła mysl ze z tym tak samo może być w tym przypadku ciagle mnie stopuje i zmniejsza szanse na wyjscie z tego.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Yayatoure
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29

1 grudnia 2014, o 13:34

bartek1990 pisze:n cieżej mi jest niż wam.
A tego to akurat nie wiesz, komu jak jest :D Poza tym dla każdego jego sytuacja jest wyjątkowa i najtrudniejsza, a obiektywnie wszyscy jadą na tym samy wózku. Jeśli nie złapiesz dystansu i akceptacji będzie Ci ciężko, ale powoli dasz radę. Jak napisał Div - już tyle czasu żyjesz z objawem i nic się nie dzieje.
Zablokowany