Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Dalsze części z cyklu - co jest bartoszowi?
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
elala73 słuchałem juz to pare razy kiedy sie lepiej czulem jestem owładnięty tym ze nie potrafie nawet okreslic co sie ze mna jaki jest dzien nie rozumiem czasu ani swojej osoby w tym czasie dzieje boje sie nawet isc do psychiatry a co mowic dopiero na basen. Dziwie się zyje kiedy na cos patrze czegos sie doszukuje w odczuciu w oczach nie rozumiem tego to jeszcze bardziej poteguje lęk jestem dosłownie otumaniony nie ma wyjscia z takiej sytuacji. ;(
-- 30 listopada 2014, o 07:33 --
mam coraz mniej sily. boje sie nawet zostawac sam. bo to że kojarze innych daje mi jakies poczucie jeszcze ze zyje.
-- 30 listopada 2014, o 07:41 --
Nic mnie nie pociesza nawet mysl o lekarzu telewizja nic logicznie wiem ze to istnieje ale tak jak by nie istnialo wiem ze mi nie pomoze. ciesze sie ze potrafie sie z wami komunikowac chociaz kompletnie nie rozumiem co sie w tym momencie dzieje. dlaczego mnie to spotkało caly czas sie zastanawiam nie potrafie nawet zrozumiec tego ze kiedys istnialem przez 24 lata i jakim bylem czlowiekiem jak bym siebie nie znal.
-- 30 listopada 2014, o 07:45 --
na pewno mam zaburzenia swiadomosci. nawet zastanawiam sie czy ogladam tv nawet gdy wiem logicznie że ją ogladam i kompletnie tego nie odczuwam. Pisze to dlatego bo wiem że te posty nie zgina nawet kiedy ja już nie dam rady nie wiem czy sam umre czy ze strachu sie zabije to te posty zostaną i może kogos przestrzegą że to scierwo mefedron albo feta zabija człowieka powoli zjada umysł i swiadomoć w co nikt nie wierzy do tego stopnia że nie wiesz czy żyjesz. Nie daje przy tym żadnych szans na wygraną Sieje spustoszenie w mózgu . Nie daje szansy na odwrócenie tego procesu.
-- 30 listopada 2014, o 07:33 --
mam coraz mniej sily. boje sie nawet zostawac sam. bo to że kojarze innych daje mi jakies poczucie jeszcze ze zyje.
-- 30 listopada 2014, o 07:41 --
Nic mnie nie pociesza nawet mysl o lekarzu telewizja nic logicznie wiem ze to istnieje ale tak jak by nie istnialo wiem ze mi nie pomoze. ciesze sie ze potrafie sie z wami komunikowac chociaz kompletnie nie rozumiem co sie w tym momencie dzieje. dlaczego mnie to spotkało caly czas sie zastanawiam nie potrafie nawet zrozumiec tego ze kiedys istnialem przez 24 lata i jakim bylem czlowiekiem jak bym siebie nie znal.
-- 30 listopada 2014, o 07:45 --
na pewno mam zaburzenia swiadomosci. nawet zastanawiam sie czy ogladam tv nawet gdy wiem logicznie że ją ogladam i kompletnie tego nie odczuwam. Pisze to dlatego bo wiem że te posty nie zgina nawet kiedy ja już nie dam rady nie wiem czy sam umre czy ze strachu sie zabije to te posty zostaną i może kogos przestrzegą że to scierwo mefedron albo feta zabija człowieka powoli zjada umysł i swiadomoć w co nikt nie wierzy do tego stopnia że nie wiesz czy żyjesz. Nie daje przy tym żadnych szans na wygraną Sieje spustoszenie w mózgu . Nie daje szansy na odwrócenie tego procesu.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
- elala73
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 439
- Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44
ja też zadawałam sobie w kółko pytania ,co się ze mną dzieje a właściwie z moją głową . Gdy było źle ,przywoływałam w pamięci imiona moich dzieci , aby sprawdzać w jakiej kondycji umysłowej jestem . Bałam się zostawać sama w domu , więc zwalniałam córkę z lekcji . Dzwoniłam do mamy i siostry upewniając się , że mogą przyjść mi z pomocą .Otwierałam drzwi na oścież , aby w razie czego sąsiedzi zobaczyli , że zemdlałam albo umarłam itd.itd. Jak dzwoniłam do przychodni po numerek , to nie musiałam się przedstawiać 

-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
ela ja boje ja nawet boje sie myslec bo nie moge tego pojac jak to jest ze mysle. i jakies dziwne odczuwam lęki jak by cos do siebie nie pasowało w tym procesie juz nie wiem jak to opisac. tak samo otwieram dzwi zeby mial pewnosc ze nic sobie nie zrobie heh.
-- 30 listopada 2014, o 08:05 --
Jeszcze do tego mysl kiedy cos robie w niektorych momentach jak bym bardziej odczuwał swoja osobe a raz mniej i to że bardziej odczuwam wrecz mi przeszkadza przeszkadza ;( co sie dzieje dlaczego tak jest nie rozumiem tego i nie moge probowac bo pojawiaja sie wieksze lęki wiem ze kiedys tak nie bylo robilem wszystko i nie myslalem w ten sposob o sobie z lekiem do siebie.
-- 30 listopada 2014, o 08:05 --
Jeszcze do tego mysl kiedy cos robie w niektorych momentach jak bym bardziej odczuwał swoja osobe a raz mniej i to że bardziej odczuwam wrecz mi przeszkadza przeszkadza ;( co sie dzieje dlaczego tak jest nie rozumiem tego i nie moge probowac bo pojawiaja sie wieksze lęki wiem ze kiedys tak nie bylo robilem wszystko i nie myslalem w ten sposob o sobie z lekiem do siebie.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
- Miesinia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
Nic ci nie zjada
jakby ci zjadlo to byś z nami tu nie pisał.odcielo cie i tyle w temacie, nic więcej nie wymyslisz. Nie ty pierwszy nie ostatni
lęki które masz w tym stanie tez są normalną normalnoscia. Bierz sie pomalutku za ogarnianie, spokojnie, wyjdziesz z tego 



To jest wszystko bujda!
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
miesinia odcielo to malo powiedziane patrze sie na cos i dosłownie czuje jak bym nie mial mysli mózgu jak bym probowal cos zobaczyc w oczach jak by mi czegos brakowalo ch.. wie czego cały czas cos jest nie tak brak czastki mózgu.
-- 30 listopada 2014, o 10:33 --
a no i własnie bardzo sie dziwie temu ze z wami pisze pomimo stanu w ktorym sie znajduje.
-- 30 listopada 2014, o 10:39 --
caly czas czuje jak bym jakis przeciety obraz na pól.
-- 30 listopada 2014, o 10:39 --
caly czas czuje jak bym jakis przeciety obraz na pól.
-- 30 listopada 2014, o 10:33 --
a no i własnie bardzo sie dziwie temu ze z wami pisze pomimo stanu w ktorym sie znajduje.
-- 30 listopada 2014, o 10:39 --
caly czas czuje jak bym jakis przeciety obraz na pól.
-- 30 listopada 2014, o 10:39 --
caly czas czuje jak bym jakis przeciety obraz na pól.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
no derealizacja raczej kojarzy mi się odrealniem tak jak opisują że ludzie nie wydają się prawdziwi swiatła są nie prawdziwe i takie tam a nie takie chore odczucia i takie nie zsynchronizowane mysli mam uczucie ze one są jak jakies impulsy szybkie kompletny haos. co chwila cos mi w nich nie pasuje a pomimo pisze logicznie hehe nie kumam tej derealizacjii !!!!
-- 30 listopada 2014, o 12:05 --
i bania mnie do tego napie.... i to jakos inny ból czuje nie taki jak kiedys zanim to wszystko się wydarzyło myslicie ze przez te nerwy ból też można innaczej troche odczuwać.?
-- 30 listopada 2014, o 12:05 --
i bania mnie do tego napie.... i to jakos inny ból czuje nie taki jak kiedys zanim to wszystko się wydarzyło myslicie ze przez te nerwy ból też można innaczej troche odczuwać.?
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
czytałem nie widze żeby kto przechodził to tak strasznie jak ja. . Zrozumcie pewną sytaucje lęki sa rózne wrażenia lękowe ja zdaje sobie sprawe że to wrażenia lękowe ale one powodują to że ja nie potrafie sobie przetłumaczyć że to wszystko to wymysł mojej chorej wyobrazni. moich chorych mysli i tak to trwa że coraz cieżej mi sobie cos przetłumaczyć stopniowo są coraz gorsze. Czy ktos tak miał ąż to do takiej sytuacjii że bał sie własnych mysli bał sie żę cos ma złego w głowie itak cieżko mu było sobie wytłumaczyć że to fikcja. oDcina mnie od rzeczywistosci poprostu że nie widze pocieszenia w swiecie realnym tylko tkwie w myslach. cały czas a mózg co lęk tak jak by szukał wyjscia w samobójstwie. i cos mnie do tego pcha pomimo że tego nie chce ;(
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
- monika98
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 245
- Rejestracja: 26 października 2014, o 14:26
Ale Bartku wydaję mi się, że nie każdy ma potrzebę opisywać ze szczegółami swoje "piekło" które przechodził/przechodzi. Ja trafiłam na to forum kiedy najgorsze miałam mam nadzieję już za sobą. Być może dd nie męczyło mnie tak bardzo ale miałam tak silne lęki przez cały czas, że to był koszmar czułam się uwięziona we własnym ciele a ja chciałam po prostu uciekać...Nie chce mi się opisywać tego wszystkiego ale uwierz mi nikomu z Nas nie było/jest łatwo. Niestety nie ma innego wyjścia jak tylko ogarnąć się bo nic Ci się nie stanie. Czy znalazłeś chociaż jeden wątek na forum w którym ktoś opisywał, że przez nerwicę stało mu się coś złego? zwariował, dostał zawału, wylewy albo umarł? Skoro ja daję sobie radę całkowicie sama(oczywiście z pomocą tego forum) bez leków to dlaczego Ty nie miałbyś dać sobie z tym rady? Musisz po prostu w to uwierzyć i przestać żyć tym bagnem.... Osobiście znam wiele osób które zażywały narkotyki w ogromnych ilościach dzień w dzień przez baaardzo długi czas i jakoś mózgów im to nie zżarło. Przypuszczam, że Ty również masz wokół siebie wiele takich ludzi i czy Oni przechodzą to co Ty?
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
jedna z najgorych faz czuć się uwieziony w sobie też to nie raz mam omijając milion 300 innych które gdzies tam po drodze mnie męczą do tego potworny pisk i ciarki w oczach heh czuje jak coraz trudniej mi ogarniać te mysli staram się je odrzucać ale mózg nasuwa takie mysli jestes w tym uwieziony w tym pisku w tym mroczkach i to już zawsze będzie i gdzie nie spojrzysz to bedzie heh z tym teraz walcze i odrazu mysl że zaraz nie wytrzymam i sobie cos zrobie i kolejny lęk o to samobójstwie i tak w kółko a dodam ze mroczki mam juz od 12 lat też od przestraszenia się i znalazłem gdzies forum bardzo dużo ludzi je mam. Ale to nigdy mi tak nie przeszkadzaly nawet moj mózg nie potrafił tak sobie tego odczuwać że jestem uwieziony w tych mroczkach a teraz ;( no mam tyle ludzi dookoła ktorzy cpali wiecej niż ja i nikomu nic sie złego nie stało. tylko ja zawsze byłem przewrażliwiony na swoim punkcie i tak własnie wyszedłem. ;(
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
- April
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 704
- Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47
Bartek nie znajdziesz nigdy dokladnego opisu takich objawow, bo po pierwsze kazdy z nas jest inny i te objawy u kazdego sie roznia, po drugie nie kazdy te okropne odczucia w ogole potrafi opisac (ja nie potrafie), ale zapewniam Cie, ze 99% z nas przechodzilo lub przechodzi to co Ty. Natlukles chlopie 22 strony o tym samym i dalej nie wierzysz, ze to nic innego jak derealizacja/depersonalizacja. Dopoki sie nie ogarniesz to bedziesz tak w kolko pytal o to samo, my bedziemy odpowiadac w kolko to samo i do niczego Cie to nie doprowadzi. Ciagle mowienie o tym jak zle sie czujesz, zycie objawami tylko pogarsza Twoj stan, ale moze kiedys w koncu to zrozumiesz.
-
- Zbanowany
- Posty: 420
- Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28
spróbuje ale dzisiaj czuje że się załamuje normalnie chce bardzo żyć a jak by psychika nie chciała i siadała paradoks ;(
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
- Alicja28
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 46
- Rejestracja: 25 listopada 2014, o 14:36
Nie wkręcaj się w te myśli.
Nie wiem co ci poradzić, bo sama jestem na początku drogi. Staram się z każdym dniem, raz wychodzi raz nie. Ważne, że podjąłeś walkę, spojrzałeś lękowi prosto w twarz. Wyjdziesz z tego - tylko uwierz w swoje siły !
Nie wiem co ci poradzić, bo sama jestem na początku drogi. Staram się z każdym dniem, raz wychodzi raz nie. Ważne, że podjąłeś walkę, spojrzałeś lękowi prosto w twarz. Wyjdziesz z tego - tylko uwierz w swoje siły !
