Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dalsze części z cyklu - co jest bartoszowi?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Zablokowany
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

24 listopada 2014, o 01:41

ściszy sie, ja też to miewam.
Śnieg optyczny również :)
Jak jestem zdenerwowana, dzwoni mi w uszach i nie mogę zasnąć to właczam sobie radio w telefonie.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

24 listopada 2014, o 02:26

no mi cały czas piszczy i nie tylko wtedy gdy jestem zdenerwowany. a śnieg już mam od 12 lat bo palilem marihuane kiedy mialem 12 lat tak sie przestraszyłem że na drugi dzien miałem jak by to same fazy tak sie znowu zaczełem się bać że jak poszedłem spać i wstałem na drugi dzień jak by z ciarkami w głowie ten tak zwany śnieg optyczyny. i to już miałem na stałe nigdy w to nie wnikałem nawet nikomu nie mówiłem bo nie myślałem że ktoś mi uwierzy że po ziole może byc coś takiego. ;( i tak już sobie z tym żyje lat 12 ale teraz co sie dzieje znowu zacząłem o tym myśleć. Teraz się przespałem wstałem i stan mam tragiczny jak bym był osowiały nie móge zrozumieć że ja to ja że ja wogóle żyje że mogę sobie iść zrobić kanapke że oddycham niczego nie rozumiem ani wógole nie czuje że żyje a jak pomysle chwile o sobie to tak jak bym stracił na chwile świadomóść jestem dosłownie zamkniety w swoich jak by mylślach znowu musze walczyć z czymś nowym ;(.niczym zombie żyje bo żyje i jak bym był zamkniety w jednym punkcie w czasie. w terażniejszości tylko ja i moja przestrzeń do wogóle nie mogę popatrzeć w przód mózg myślenie jeszcze bardziej się zacisneło straszne jest to bo utrudnia mi normalne myślenie. jak by scisneło i blokowało a widzenie tak jak by jeszcze bardziej się oddaliło i pomniejszyło wszystko. ehhh
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

24 listopada 2014, o 03:05

Wiesz co ja myślę.... że Ty nie masz non stop pisków w uszach i sniegu optycznego
tylko to jest coś na co zwaracasz uwagę.
Ja sama jak byłam spokojna, i zaczęłam się zastanawiać czy piszczy mi w uszach albo czy jest ten śnieg
i zwróciłam ma to uwagę to faktycznie to jest. Można to samemu wywołać i to dosyć intensywnie.
Jak wszystko wysiszę i zastanawiam się czy mi w uszach dzwoni, to również to słyszę.
A Ty na to chyba stale zwaracasz uwagę.
A jak słuchasz muzyki albo oglądasz tv to też Ci to przeszkadza?

Poza tym jesteś wrażliwym facecikiem, i masz nerwicę pewnie od dziecka tylko to palenie było takim
punktem zapalnym żeby to wyszło z Ciebie tak otwarcie.
Raz złapałes mocny lęk po paleniu i on został, bo tego sie nie da zapomnieć.
Wiem bo też próbowałam i skonczyło się na ataku paniki i parogodzinnej derealizacji.
Tyle że to było 3 lata temu i wtedy jeszcze nie wiedziałam co i jak.
U Ciebie o ile pamiętam dobrze, teraz lęk wskoczył po amfetaminie, no a ona bardzo rozkręca
nerwicę i wszelkie lęki.
A jak się już raz załapię mocny lęk i atak paniki to często wskakuje derealizacja i tak to się potem kręci.
Wiesz że ludzie po narkotykach mogą miec rózne problemy i to jest Twój temat.
Tego się boisz i to nakręca Ci lęki.

Uważam że może dobrym sposobem byłoby zgłosic się do poradni leczenia uzależnień.
To są bezpłatne poradnie. Jest ich w każdym mieście sporo.
Tam masz terapeutów którzy doskonale znają wszelkie objawy i lęki tym związane
bo siedza w tym temacie.
Poza tym tam zawsze jest teź psychiatra, od terapii dla uzależnionych i on też ma nieco
większą wiedzę niż potencjalny psychiatra.
Ja chodze do takiej poradni bo miałam męża który nadużywał alkoholu i nie tylko.
I musze powiedzieć że ze wszystkich psychologów i poradni w jakich byłam, tam jest najlepsza
i najbardziej fachowa pomoc.
Więc jeśli uważasz że nie poradzisz sobie z lękami to może warto żebyś poszedł do fachowców
i dokładnie ustalił czy Twoje wątpliwości mają sens.
Moim zdaniem masz po prostu nerwicę i zamiast się nią zająć zająłeś się czym innym
co tylko rozkręciło Ci lęki.
Ale wszystko będzie dobrze, i wyjdziesz z tego cało :)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

24 listopada 2014, o 05:26

Mariola śnieg optyczny mam naprawdę od 12 lat nie wiem co to zioło wtedy zrobiło z moim mózgiem ale mi to zostało. To nie jest mój wymysł wcześniej nawet nie potrafiłem tego nazwać zawsze były mroczki i tyle miałem to w dupie. Do tego na początku miałem takie jazdy wizualne takie same jak po ziole które wtedy wyjarałem i to też mi zostało na jakiś czas i bałem się tego, nawet się jakoś nazywa chyba tak zwane flesz beki. Owszem na początku przeżywałem co to jest powiedziałem to paru osobom nikt nie chciał mi wierzyć że po ziole mogą być takie jazdy więc musiałem się z tym pogodzić. Faktem jest że od zawsze przeżywałem wszystko bardziej niż inni wszystkie porażki zmartwienia z reguły pesymistycznie podchodziłem do życia. Długo bałem się brać jakie kolwiek narkotyki bo cały czas miałem w pamięci tamtą sytuacji z przed iluś lat i świadomość jak mi to bardzo zaszkodziło. No jednak nie posłuchałem głosu rozsądku po paru razach wciągania koksu zobaczyłem że nic się nie dzieje a że to jest bardzo fajne więc mi się spodobało. Tylko że róznica polegała na tym że nigdy nie robiłem tego tak często jak dotychczas tylko raz na jakiś czas do pamiętnego lipca kiedy to wszystko się wydarzyło. Ktoś dał mi spróbować mefedronu to człowieka potrafi wciagnąć niestety. Nawet kiedyś tak się nawąchałem tym gównem że nie wiedziałem co się dzieje ze mna wszystko docierało w zwolnionym tępie oczy mi jakoś wibrowały normalnie ostry stan. Nawet to mnie nie zniechęciło ani nie przestraszyło do brania tego ścierwa Dlatego cały czas kiedy te wszystkie objawy się dzieją ja mam w głowie tą myśl że zostało mi to co po ziole i to także mi nie daje pewności że to tylko derealizacja. i nerwica lękowa. po tym ostrym lęku który nie wiadomo dlaczego we mnie wszedł j już wtedy zaczełem rozmyślać że będzie to samo co po ty pierwszym ziole to jak by potęgowało te objawy kiedy wstałem na drugi dzień po tym lęku już wtedy miałem wrażenie że ja jak bym szybciej działaj miałbym za dużo energii i wszystko szybko wokół mnie się obracało i oczywiście już wtedy dopatrywałem sie czy nie zawiesiłem się na fecie. I rozmyślania czy to przez mefedron ten lęk we mnie wszedł i tak w kółko, a stan się pogarszał i pogarszał i tak trwa do teraz. po drodze tyle miałem tyle dziwnych stanów mózgu kręcania sobie akcji głownie lęków przy okazjii chórób fizycznych szpitali że nawet nie zliczę. nawet dochodziło do tego że z tych stresów miałem aż chyba oczoplons. teraz już sam nie potrafie określić co się ze mną dzieje nie wiem czy jest dobrze czy żle bo mam takie chore stany że hej ale wiem że nie jest tak jak było wiem to na pewno nawet w moim ściśnietym mózgu nie wyobrażam sobie normalnego życia wręcz mnie ono dziwi że moge mysleć i żyć normalnie i wyjść z stego stanu do którego albo ja się doprowadziłem albo mefedron feta czy nerwica ;) . Apropo poradni leczenia uzależnień w takiej właśnie się leczę. żaden nie użył terminu derealizacja od psychiatry usłyszałem że narkotyki wywołują rózne stany a meferdon jak wyjątkowo wredny co tez mnie nie uspokoiło ;( Zaś pani psychiatra była bardzo spokojna przecież jej to nie dotyczy że ja dzień w dzień mam uczucie jak bym walczył o życie a każda godzina to męczarnia. Tylko jeden psychiatra taki przyszpitalny u którego byłem jakoś parę tygodni temu bo już chciałem znowu iść do szpitala właśnie specjalizował się w leczeniu uzależnień i sprawach narkotykowych powiedział mi że mefedron sam w sobie nic mi nie zrobił raczej nie uszkodził mózgu i właśnie opisując mu część objawów użył terminu depersonalizacja i derealizacja. potem zacząłem się doszukiwać co to jest i to przywiodło mnie tutaj. Ale i tak nie mam tej pewnośći co to jest i czy to zejdzie przez te wszystkie chore objawy stany w którym nie wiem co się dzieje i te wszystkie inne które wcześniej opisywałem. Dzisiaj mam wizyte u u psycho terapeuty. Po pierwszej wizycie i opowiadaniu objawów stwierdziła że siada mi psychika zobaczymy co teraz mi powie. ;)
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

24 listopada 2014, o 10:12

Siada psychika :D? To niejeden tu na forum powinien juz być warzywem,włącznie ze mną :D
To jest wszystko bujda!
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

24 listopada 2014, o 10:29

No właśnie co oznacza wgl. stwierdzenie, że siadła komuś psychika? :)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

24 listopada 2014, o 12:25

Dobrze że chodzisz do takiej poradni.
Nie wiem kiedy ostatnio brałeś te świństwa ale wiem że organizm potrzebuje czasu
żeby się z tego oczyścić. I to nie jest tydzień czasu.
Pamietaj że u Ciebie znaczne pogorszenie nastąpiło nagle po amfetaminie.
To nie był wcześniej permanentny stan.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

24 listopada 2014, o 14:21

Jest coraz gorzej teraz cały czas mam wrażenie tak jak by we mnie były 2 osoby co kolwiek bym sobie nie pomyslał mam jak by podwójne myśli straszne to jest boję się.a jak próbuje ustalić że jestem jeden to jest jeszcze gorzej. nie wiem już co się ze mną dzieje.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

24 listopada 2014, o 14:28

Nic się kosmicznego nie dzieje, masz problem z emocjami, lęki i takie mogą być tego objawy niestety.
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

24 listopada 2014, o 14:45

Klasyka gatunka:D ja mam cały czas jakieś dogadywania w głowie.
To jest wszystko bujda!
martynka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 390
Rejestracja: 10 marca 2014, o 22:12

24 listopada 2014, o 14:59

to jest tak normalne w tym stanie jak to, że gwiazdy są na niebie. na początku to chyba każdy tak ma, ja to myślałam jak to miałam że zwariowałam
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

24 listopada 2014, o 15:16

Jest Bartku normalnościowo, jak to w DD. Nie zwariujesz i nic nie zrobisz. Minie Ci, sam się o tym w końcu przekonasz i zrozumiesz to co teraz jest dla Ciebie nie do przyjęcia. :)

-- 24 listopada 2014, o 15:15 --
Siadła Ci psychika czyli przegrzałeś po prostu kable. Umysł się wystraszył efektu używki i już. Jak ja nie lubię tych psychologicznych specjalistycznych pierdół. Jak można powiedzieć lękowcowi że siadła mu psychika. Co za psycholodzy to są. Parodie psychologów chyba. :(
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

24 listopada 2014, o 15:28

Juz Mam wrażenie że ten mój mózg się coraz bardziej zaciśnił dosłownie mam wrażenie że tego nie wytrzymam zaraz boje się sie nawet patrzeć oczami nie potrafie o niczym pomyśleć jak by co 2 sekundy był nowy świat nowy ja boje się nawet że zamkne oczy i nie mam pewności czy na złość ich nie zamkne Boże bardzo się boję a kiedy chce o czymś pomyśleć tak jak by te myśli były uwiezione we mnie.
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
usunietenaprosbe
Gość

24 listopada 2014, o 15:30

Ale widzisz, dajesz rade sie z nami komunikowac rozmiesz co piszemy, no jednie moze nie do konca sie stpsujesz do porad. Przypomnj mi, Ty przyjmujesz teraz jakies leki?
bartek1990
Zbanowany
Posty: 420
Rejestracja: 14 listopada 2014, o 22:28

24 listopada 2014, o 15:35

Własnie wiem rozumiem ale to jest takie wrażenie jak by jakaś część myśli była uwieziona nie wiem czy ja to ja nie czuje konsekwencji swoich czynów. biore dioxepin i cital anty depresant
''Tutaj lekarze nie kłamią, więc skumaj to typie
Że balet w za dużej dawce, może zrobić z ciebie wiewiórkę
A życie cię nauczy właśnie tego małolacik
Że docenisz psychiczne zdrowie wtedy, jak je stracisz''
Zablokowany