Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Czy to na pewno HOCD?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
madmag87
Gość

18 stycznia 2022, o 07:37

Oh! No to dobrze, powiedz jej, że nie musi się bać tego, że się boi przywiązania... bo Budda mówi, żeby się nie przywiązywać :D bądźcie przechodniami :D a orientacja się nie zmienia, no ale widać tą przeszłość też musisz sobie wybaczyć, która nasiliła myśli hocd... Choćby cały świat udzielił Ci swojego miłosierdzia i wyrozumiałości dla Twoich czynów, a Ty sam byś sobie nie wybaczył, to nic się nie zmieni w tej materii, jeśli sam nie uwierzysz w swoją niewinność... Musisz zacząć od siebie :)
Świebodzinek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: 27 grudnia 2021, o 05:59

18 stycznia 2022, o 15:05

To nie jest takie proste, teraz miałem sen i wydawało mi się że chłop z tego snu mi się spodobał, nie potrafię z tym wygrać 🥺
madmag87
Gość

18 stycznia 2022, o 15:11

No to pewnie efekt tego, co tam z bratem było... Ciągle to do Ciebie wraca. Tak to już jest, dostęp do takich rzeczy, dziecko potem się zastanawia co to jest, czemu ludzie to robią, i dlaczego ich to cieszy i potem robi to samo... To nie Twoja wina, nie wiedziałeś że robisz coś złego, nie wiedziałeś, że to nie przyniesie Ci szczęścia. Potem nauczyciel... znowu wspomnienie i wyrzuty sumienia wracały do Ciebie, żeby Cię biczować za to co zrobiłeś z dziecięcej głupoty... A potem tak się bałeś, że cos się stanie i stało się jak samospełniajaca przepowiednia, irracjonalna reakcja organizmu na lęk. A na tej ławce to musiałeś się czuć tak samotny i smutny, że Ci przez chwilę musiało być wszystko jedno, byle czuć z kimś taką więź, która rozpuści wszelki smutek.
Świebodzinek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: 27 grudnia 2021, o 05:59

18 stycznia 2022, o 15:17

Co jak co, ale mega mnie to meczy że to co zrobilem jak byłem młodszy mnie teraz zmieniło, wiem że to nic nie znaczyło, to było zwykle popisanie się i pokazanie że wiem co to itp, naprawdę czuje się z tym tragicznie, siedząc na ławce akurat było mi smutno bo okrzyczalem dziewczynę i mega tego zalowalem...
Świebodzinek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: 27 grudnia 2021, o 05:59

18 stycznia 2022, o 15:19

Sam już nie wiem czy to jest to HOCD czy mi się coś zmieniło/ujawniło... Tak bardzo chce z tego wyjść i żyć jak żyłem wcześniej :(
madmag87
Gość

18 stycznia 2022, o 15:31

No to widzisz, musisz znaleźć drogę do akceptacji siebie, bo kłótnia tak naprawdę nic nie znaczy, a już napewno nie to, że czas szukać chłopaka, bo Cię nikt nie rozumie :D sam siebie musisz najpierw zrozumieć, wtedy już nie będzie miało znaczenia co kto mówi
Świebodzinek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: 27 grudnia 2021, o 05:59

18 stycznia 2022, o 15:32

To co to wszystko oznacza? Że coś mi się naprawde zmieniło? :(, to jest niemożliwe...
madmag87
Gość

18 stycznia 2022, o 15:39

To oznacza, że to wydarzenie mocno Cię pogubiło, i gdyby to się nie stało, to byś się dzisiaj tak nie czuł... Skaza na życiorysie zawsze przepala duszę, aż się temu poddasz lub poddasz to czemuś większemu od Ciebie
Świebodzinek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: 27 grudnia 2021, o 05:59

18 stycznia 2022, o 15:41

Jestem przekonany że gdyby nie to, że popadlem w ten stan to nawet bym o tym nie pamiętał, w sumie to nawet nie pamiętałem aż to "HOCD" nie zaczęło mi grzebać w przeszłości
madmag87
Gość

18 stycznia 2022, o 15:52

Żebyś był doskonały w miłości, wszystko to co ukryte musi zostać ujawnione, by ujrzeć światło i zostać uleczone :) dziś jesteś dorosły i wiesz, że to było brzydkie, a nie było odżałowane, więc teraz widać czas, żeby to odżałować, bo samo się upomniało o swoje... Wtedy zobaczysz siebie prawdziwego :)
Świebodzinek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: 27 grudnia 2021, o 05:59

18 stycznia 2022, o 15:55

Nie rozumiem tego totalnie, chcesz mi powiedzieć że dopiero teraz moje preferencje się ujawniły czy jak?
madmag87
Gość

18 stycznia 2022, o 15:59

Nie... Że nie możesz kochać dziewczyny swojej, i czuć się z nią jednością, dopóki sam w sobie czujesz się podzielony... Wybaczysz sobie ten incydent, zaakceptujesz skazę na życiorysie, wtedy poczujesz się znów sobą... Czyli tak jak w dniu zanim pojawiły się ruminacje. Nie możesz tego tak po prostu spychać w niepamięć, skoro samo dało o sobie znać, by odczuć zaległy żal swojej "głupoty"
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2022, o 16:01 przez madmag87, łącznie zmieniany 1 raz.
Świebodzinek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: 27 grudnia 2021, o 05:59

18 stycznia 2022, o 16:00

Masz może jakieś rady jak mogę to zaakceptować? Bardzo chce to przezwyciężyć i móc coś poczuć do tej dziewczyny...
madmag87
Gość

18 stycznia 2022, o 16:03

No to jak to się dzieje, dopuszczasz jakieś emocje do siebie? Poddajesz się im? Czy je tłumisz? Musisz widać zapłakać nad tym co się stało, zawstydzić się, odpuścić, innego wyjścia nie ma, skoro samo się odgrzebało z pamięci
Świebodzinek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 296
Rejestracja: 27 grudnia 2021, o 05:59

18 stycznia 2022, o 16:08

Jak to wspomnienie i wiele innych dziwnych zachowań powraca to czuje po prostu mrowienie w kroku, dochodzi do tego jakby uczucie leku/strachu a czy robię coś z tym? Nie wiem sam, nie wiem jak mam do tego podejść...
Cisgke mam z tyłu głowy że mogło mi się coś zmienić i mnie to tak cholernie boli
ODPOWIEDZ