Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Czy ja ją/jego kocham? Zanik uczuć? Strata emocji?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43
Cześć wszystkim,
to znowu ja i znowu inne pytanie.
Czy to normalne,że gdy pomyślę o moim partnerze czuję takie jakby przeciążenie w głowie, przesyt i niekoniecznie miłe odczucia? (Ktorych oczywiscie nie chce, nie chce sie tak czuc). Czy wy tez tak macie, czy to normalne przy nerwicy przez natlok mysli?
to znowu ja i znowu inne pytanie.
Czy to normalne,że gdy pomyślę o moim partnerze czuję takie jakby przeciążenie w głowie, przesyt i niekoniecznie miłe odczucia? (Ktorych oczywiscie nie chce, nie chce sie tak czuc). Czy wy tez tak macie, czy to normalne przy nerwicy przez natlok mysli?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
Tak, to norma.kinga27 pisze: ↑10 lutego 2022, o 11:39Cześć wszystkim,
to znowu ja i znowu inne pytanie.
Czy to normalne,że gdy pomyślę o moim partnerze czuję takie jakby przeciążenie w głowie, przesyt i niekoniecznie miłe odczucia? (Ktorych oczywiscie nie chce, nie chce sie tak czuc). Czy wy tez tak macie, czy to normalne przy nerwicy przez natlok mysli?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: 20 stycznia 2022, o 10:43
Wiem, zdaje sobie z tego sprawe. Tylko ze te mysli sie zmieniaja bardzo szybko i nawet sama nie nadazam. Czy to mozliwe, ze tak nie przejmuje sie tymi myslami bo chodze na terapie od jakiegos czasu? I to ze nie przejmuje sie myslami to nie znaczy, ze mniej zalezy mi na moim chlopaku? No bo to tylko mysli.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
Nie, masz koniki lekowe za dużo siedzisz w głowie, dasz rade. Wszystko mów terapeucie.kinga27 pisze: ↑10 lutego 2022, o 12:38Wiem, zdaje sobie z tego sprawe. Tylko ze te mysli sie zmieniaja bardzo szybko i nawet sama nie nadazam. Czy to mozliwe, ze tak nie przejmuje sie tymi myslami bo chodze na terapie od jakiegos czasu? I to ze nie przejmuje sie myslami to nie znaczy, ze mniej zalezy mi na moim chlopaku? No bo to tylko mysli.
-
- Gość
Mariusz, bez obrazy
ale czy nie czujesz się dziwnie doradzając w kwestii związku, podczas gdy sam w żadnym prawdziwym nigdy nie byłeś? 


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
Nie byłem, tylko przeczytałem tematy rocd, dużo pisałem z kolezanka na ten temat. Dużo dowiedziałem sie od ludzi jak zachowują sie w związku i uczę sie na ich bledach.




-
- Gość
No to Mariusz, musisz jeszcze te wszystkie doświadczenia zweryfikować na własnej skórze i potwierdzić ich prawdziwość
jak wszystko idealnie zastosujesz, nie powtarzając cudzych błędów, możesz stać się wtedy wiarygodnym mentorem 


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1159
- Rejestracja: 25 października 2018, o 23:15
Kinga trzymaj się terapii i rad terapeuty, mów o wszystkim.