Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
-
katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
9 maja 2018, o 19:24
Milla31 pisze: ↑9 maja 2018, o 19:17
katarzynka pisze: ↑9 maja 2018, o 19:13
A mnie pomaga jak piszecie, że u Was lepiej. To nic, że sama się czołgam ii zdycham, ale taka nadzieja, jak ktoś pisze, że jest lepiej daje powera!
No Kochana, na mnie terapia grupowa i Asentra tak zadziałała, że po 3ch miesiącach czuje się naprawdę dobrze, tak na 80% bez objawów. Do tego stopnia, że skapnelam się dzisiaj, że zapomniałam od dwóch dni wziąć tabletek, bo w ogóle zapomniałam o nerwicy

Ale już wpisałam przypomnienie w tel.
Brawo Kochana! I to jest piękne czytać takie wiadomości
Da się? Da się!
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
9 maja 2018, o 20:32
nikanere pisze: ↑9 maja 2018, o 16:50
A staraj sie w takich mimentach moze czyms zajac

odwroc uwage id tych myslim ja je mam czasem ale nie zwracam uwagi na nie tylko robie co innwgo. I zaczynam np myslec co musze zrobic w domu lub co kupic itp
Postaram się
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
9 maja 2018, o 20:36
Milla31 pisze: ↑9 maja 2018, o 17:00
nieznajoma19 pisze: ↑9 maja 2018, o 16:33
nikanere pisze: ↑9 maja 2018, o 12:02
To bardzo przykro Ci mowi. A to pogarsza nerwice. Mi moj byly wiecznie gadal takiego typu rzeczy co wogole prawda nie byly i pokazywalam mu zawsze prawdziwa milosc. I teraz w nerwicy to wychodzi

ale coraz rzedziej bo olalam juz to calkiem i zyje tak jak jest. Chcialabym sie kochac ze swoim facetem ale jestem chyba przemeczona albo mnie zawsze wkurzy i mi sie odechciewa
No bo on tego nie rozumie w ogole.. ze mam nerwice i ze to przez to.. no ja tez jesli chodzi o jakies zblizenie to rzadko, najgorzej jak podczas seksu mam mysli chore albo pokazuja mi sie twarze innych typow.. teraz tak np mam.. leze ze lzami w oczach bo mam mysli takie wlasnie ze ktos mi sie pokazuje i ze z ta osoba wolalabym byc i wgl takie rzeczy
A mi by bylo przykro jakby jemu pokazywaly sie inne dziewczyny w glowie.. i jakies chore rzeczy.. wiec mu nawet o tym nie mowie bo wiem ze zrobi mu sie tylko smutno i wszystko popsuje
Jak najbardziej Cię rozumiem, te wyobrażenia w trakcie są straszne!! Myślałam już ze wariuje.. A jednak nie jestem sama. Ja staram się wtedy skupiac uwagę na czymś co mi się w mężu podoba, choć jest ciężko to np. patrzę na bicepsik

i odwracam uwagę. Chociaż też ostatnio ciągle miałam w trakcie myśl że mąż może być gejem i co wtedy


Haha, normalnie szok, nagle mi wpadło coś takiego w trakcie i trzymało. I już mam to gdzieś.... Mój mąż też po kilku miesiącach powiedzial, że się zmuszam dla niego, był zdolowany, niestety nasi partnerzy też to przeżywają, a mój mąż w ogóle nie ma takiej osobowości nerwicowej, podchodzi do życia bardzo racjonalnie, spokojnie i nie jest mu łatwo zrozumieć to co mam w głowie, ale wspiera jak może. Teraz ogólnie u mnie lepiej. Fajnie, że jest to forum i możemy się wspólnie wspierac
To dobrze, ze u Ciebie lepiej. Trzymam kciuki zeby to cholerstwo Ci minelo

ja muszę znowu wybrać sie do psychiatry chyba po jakies leki,bo samej ciezko mi to ogarnac. Jak teraz przez 5 min jest dobrze, jestem pewna ze mi te typy w glowie pojawiaja się bo się tego boje to po tych 5 minutach znowu wróci to wszystko, przestanę wierzyc ze to nerwica i tak juz się kreci... i tak w kolko i w kolko... no, ja tez sie ciesze ze to forum istnieje.. jakos dzieki temu jest jakoś lżej

-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
9 maja 2018, o 20:37
katarzynka pisze: ↑9 maja 2018, o 19:24
Milla31 pisze: ↑9 maja 2018, o 19:17
katarzynka pisze: ↑9 maja 2018, o 19:13
A mnie pomaga jak piszecie, że u Was lepiej. To nic, że sama się czołgam ii zdycham, ale taka nadzieja, jak ktoś pisze, że jest lepiej daje powera!
No Kochana, na mnie terapia grupowa i Asentra tak zadziałała, że po 3ch miesiącach czuje się naprawdę dobrze, tak na 80% bez objawów. Do tego stopnia, że skapnelam się dzisiaj, że zapomniałam od dwóch dni wziąć tabletek, bo w ogóle zapomniałam o nerwicy

Ale już wpisałam przypomnienie w tel.
Brawo Kochana! I to jest piękne czytać takie wiadomości
Da się? Da się!
Superowo milla ! Tez bym tak chciala

-
nikanere
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
9 maja 2018, o 22:03
Trzymam za was wszystkich tu kciuki
iwiem ze i Wam sie polepszy wkrotce

-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
10 maja 2018, o 08:24
Kiedy to się skończy to ja nie wiem.. mi się powoli żyć odechciewa..
Nie wiem jak wy, ale mi przed okresem się nasila to wszystko, myśli itd.. jak jestem w środku miesiąca to jest ok myśli prawie ze nie ma, jest tylko sztuczne podniecenie.. a na początku miesiąca zaczyna się znowu to samo i jest wielkie bum... nie wiem czy jest to mozliwe, ale juz chyba 2 raz czy 3 z rzędu zaobserwowałam, że przed okresem mi się wszystko bardziej nasila
-
nikanere
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
10 maja 2018, o 09:30
nieznajoma19 pisze: ↑10 maja 2018, o 08:24
Kiedy to się skończy to ja nie wiem.. mi się powoli żyć odechciewa..
Nie wiem jak wy, ale mi przed okresem się nasila to wszystko, myśli itd.. jak jestem w środku miesiąca to jest ok myśli prawie ze nie ma, jest tylko sztuczne podniecenie.. a na początku miesiąca zaczyna się znowu to samo i jest wielkie bum... nie wiem czy jest to mozliwe, ale juz chyba 2 raz czy 3 z rzędu zaobserwowałam, że przed okresem mi się wszystko bardziej nasila
Przed okresem zmienia sie gospodarka hornonalna w organizmie dlatego przed lub w trakcie mozesz miec nasilone objawy. Organizm tez jest oslabiony wtedy. Napisalam ci wczoraj dluga wiadomosc prywatna ale sie nie wyalala

-
NotLogged
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 20:24
10 maja 2018, o 16:51
Potrzebuje rozmowy. Czy jest tu ktos kto moglby ze mna porozmawiac ?

nie mam sily

-
nikanere
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
10 maja 2018, o 17:30
NotLogged pisze: ↑10 maja 2018, o 16:51
Potrzebuje rozmowy. Czy jest tu ktos kto moglby ze mna porozmawiac ?

nie mam sily
Jezeli pottzebujesz to mozesz sie odezwac so mnie. Jak bede umiala to jakos pomoge.
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
10 maja 2018, o 22:36
NotLogged pisze: ↑10 maja 2018, o 16:51
Potrzebuje rozmowy. Czy jest tu ktos kto moglby ze mna porozmawiac ?

nie mam sily
Ja! Napisz do mnie,chętnie popiszę.
-
nieznajoma19
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 8 września 2017, o 20:37
10 maja 2018, o 22:37
nikanere pisze: ↑10 maja 2018, o 09:30
nieznajoma19 pisze: ↑10 maja 2018, o 08:24
Kiedy to się skończy to ja nie wiem.. mi się powoli żyć odechciewa..
Nie wiem jak wy, ale mi przed okresem się nasila to wszystko, myśli itd.. jak jestem w środku miesiąca to jest ok myśli prawie ze nie ma, jest tylko sztuczne podniecenie.. a na początku miesiąca zaczyna się znowu to samo i jest wielkie bum... nie wiem czy jest to mozliwe, ale juz chyba 2 raz czy 3 z rzędu zaobserwowałam, że przed okresem mi się wszystko bardziej nasila
Przed okresem zmienia sie gospodarka hornonalna w organizmie dlatego przed lub w trakcie mozesz miec nasilone objawy. Organizm tez jest oslabiony wtedy. Napisalam ci wczoraj dluga wiadomosc prywatna ale sie nie wyalala
Kochana jesteś! Cholera... ja zawsze przed wysłaniem kopiuję wiadomości i posty które wstawiam bo nieraz miałam to samo.. kurde, szkoda że się nie wysłało

-
nikanere
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
10 maja 2018, o 22:56
nieznajoma19 pisze: ↑10 maja 2018, o 22:37
nikanere pisze: ↑10 maja 2018, o 09:30
nieznajoma19 pisze: ↑10 maja 2018, o 08:24
Kiedy to się skończy to ja nie wiem.. mi się powoli żyć odechciewa..
Nie wiem jak wy, ale mi przed okresem się nasila to wszystko, myśli itd.. jak jestem w środku miesiąca to jest ok myśli prawie ze nie ma, jest tylko sztuczne podniecenie.. a na początku miesiąca zaczyna się znowu to samo i jest wielkie bum... nie wiem czy jest to mozliwe, ale juz chyba 2 raz czy 3 z rzędu zaobserwowałam, że przed okresem mi się wszystko bardziej nasila
Przed okresem zmienia sie gospodarka hornonalna w organizmie dlatego przed lub w trakcie mozesz miec nasilone objawy. Organizm tez jest oslabiony wtedy. Napisalam ci wczoraj dluga wiadomosc prywatna ale sie nie wyalala
Kochana jesteś! Cholera... ja zawsze przed wysłaniem kopiuję wiadomości i posty które wstawiam bo nieraz miałam to samo.. kurde, szkoda że się nie wysłało
Udalo siw
-
nikanere
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
13 maja 2018, o 22:13
Czesc Kochani
co tam u Was slychac?
Ja moge sie pochwalic oficjanie

czuje sie wygrana z nerwica






wiadomo mysli rozne sie pojawiaja czasem w sytuacjach stresujacych jakis ( mysli z lilku najbolesniejszych moich konikow nerwicowych) ale nie analizuje tego wogole, zajmuje sie czyma innym i robie na przekor tym myslom. Poprostu czuje ze wygralam

coreczke Kocham nad zycie

z chlopakiem chce byc rozmawiac calowac sie przytulac, ok z kochaniem sie tak noezbyt ale poprostu przemczenie bierze gore i mi sie nie chce + hormony i wogole sie nie chce

ale i to sie unormuje
-
Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1549
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
13 maja 2018, o 22:23
nikanere pisze: ↑13 maja 2018, o 22:13
Czesc Kochani
co tam u Was slychac?
Ja moge sie pochwalic oficjanie

czuje sie wygrana z nerwica






wiadomo mysli rozne sie pojawiaja czasem w sytuacjach stresujacych jakis ( mysli z lilku najbolesniejszych moich konikow nerwicowych) ale nie analizuje tego wogole, zajmuje sie czyma innym i robie na przekor tym myslom. Poprostu czuje ze wygralam

coreczke Kocham nad zycie

z chlopakiem chce byc rozmawiac calowac sie przytulac, ok z kochaniem sie tak noezbyt ale poprostu przemczenie bierze gore i mi sie nie chce + hormony i wogole sie nie chce

ale i to sie unormuje
Super brawo!!grarulacje

-
nikanere
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 592
- Rejestracja: 26 kwietnia 2017, o 17:33
13 maja 2018, o 23:01
Nipo pisze: ↑13 maja 2018, o 22:23
nikanere pisze: ↑13 maja 2018, o 22:13
Czesc Kochani
co tam u Was slychac?
Ja moge sie pochwalic oficjanie

czuje sie wygrana z nerwica






wiadomo mysli rozne sie pojawiaja czasem w sytuacjach stresujacych jakis ( mysli z lilku najbolesniejszych moich konikow nerwicowych) ale nie analizuje tego wogole, zajmuje sie czyma innym i robie na przekor tym myslom. Poprostu czuje ze wygralam

coreczke Kocham nad zycie

z chlopakiem chce byc rozmawiac calowac sie przytulac, ok z kochaniem sie tak noezbyt ale poprostu przemczenie bierze gore i mi sie nie chce + hormony i wogole sie nie chce

ale i to sie unormuje
Super brawo!!grarulacje
Dziekuje
