bardzo slabe libido

Kretu · 1 listopada 2016, o 20:06

Idz do psychiatry po porade.

sebastian86 · 1 listopada 2016, o 20:19

ciekawe czy psychiatra bedzie chciala mi posluzyc jako seksuolozka.

Kretu · 1 listopada 2016, o 20:25

Ty nie masz seksualnego problemu, od tego zacznijmy. Twój zanik libido jest spowodowany braniem neuroleptyku - i tyle w temacie. Żeby coś zmienić w tej kwestii musisz rozmawiać ze swoim psychiatrą.

sebastian86 · 2 listopada 2016, o 11:10

moj zanik libido jest spowodowany zaburzeniami depresyjnymi, przeciwpsychotyk tylko to poglebil troche.ja jestem ciekaw czy panią psychiatre bedzie obchodzilo to ze mam lezące libido.jej zadaniem jest minimalizacja lęków i depresji.

-- 2 listopada 2016, o 11:10 --
a tą rhodiolę to w jakiej postaci najlepiej przyjmowac?

Kretu · 2 listopada 2016, o 11:45

w postaci tabletek, kup zwykłą z apteki. Jeżeli masz tylko zaburzenia depresyjne bez żadnej choroby psychicznej to może zapytaj o zmiane leku z neuroleptyka na SSRI.

sebastian86 · 3 listopada 2016, o 16:16

mam tez zaburzenia lękowe ktore po tym Perazinie sie zmniejszyly

-- 3 listopada 2016, o 16:16 --
mam tą rhodiolę ale w jednej tabletce jest ponad 200 mg. w takiej dawce tez dwa razy dziennie brac?

Kretu · 3 listopada 2016, o 16:40

Ile ma procent rozawin?

sebastian86 · 4 listopada 2016, o 10:42

rozawina 7.2 mg

Kretu · 4 listopada 2016, o 10:45

Bierz jedną rano, drugą po południu. A najlepiej to się skonsultuj z lekarzem czy możesz.

sebastian86 · 4 listopada 2016, o 17:40

a jak mocne dzialanie relaksujace i antydepresyjne miala na Ciebie ta rhodiola?

Joannaw27 · 4 listopada 2016, o 18:09

Jerry pisze:Cieszę się, że patent z racicami Ci pomógł! Co do korzenia... Niestety - cała dostawa leży w urzędzie celnym, a ja nie mogę odebrać bo zamknęli mnie w więzieniu na Sumatrze za nielegalne zbiory liści Kasztanowców Sumatrzańskich. Z internetu korzystam dzięki uprzejmości konsula, który odwiedza mnie co jakiś czas i pociesza, pozwalając jednocześnie skorzystać ze swojego tabletu... Gdyby zbiory się powiodły to byłby dopiero szlagier ziołolecznictwa w Polsce! Ten korzeń przy tym to jak deskorolka przy czołgu. Bez żenady - Kasztanowiec Sumatrzański to prawdziwy czołg na nerwicę, wady wzroku, zbyt małego członka, filigranowy biust, niedrożność jelit, itd.
Wszystko da się tym wyleczyć! Niestety, zostałem wyrolowany przez swojego wspólnika, starego jednookiego Hindusa, który miał załatwić wszystkie pozwolenia i opłacić łapówkami urzędników, a zawinął się z moimi pieniędzmi i 2 tonami świeżo zebranych liści... No a ja gniję w tym więzieniu, regularnie bity i gwałcony, niedożywiony i chory na malarię. Ale jestem dobrej myśli. Jeżeli zacznę umierać to chyba mnie wypuszczą ze względu na zły stan zdrowia, a wtedy przedostanę się na jakiś statek do Chin i stamtąd będę mógł już kontrolować status tych korzeni w urzędzie celnym. Także nie trać wiary - kiedyś w końcu je dostaniesz...

Jerry,ty zwarjowany wariacie ahahaha,uwielbiam cie.

sebastian86 · 22 grudnia 2016, o 23:54

chcialem odswiezyc temat. moje libido nie tylko sie nie poprawilo ale chyba jeszcze bardziej zamuliło.niepokoję się.czy ktos mial tak i wyszedl z tego?nie wiem co mam robic.

Kretu · 26 grudnia 2016, o 10:01

Sebastian jak Ty chcesz poprawić swoje libido stosując leki SSRI lub neuroleptyki? przecież to jest niemożliwe poprzez suplementy.

sebastian86 · 26 grudnia 2016, o 12:55

od 6 dni nie biore juz wenlafaksyny , zostal tylko Polpix,ktory teoretycznie powinien podnosic libido.

Kretu · 26 grudnia 2016, o 15:10

6 dni to bardzo krótko, niekiedy na powrót libido po stosowaniu SSRI czy neuroleptów trzeba poczekać NAWET kilka miesięcy.