
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
to było bardzo dziwne
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 sierpnia 2015, o 16:45
To będzie dla mnie pamiętna noc tj. 22 września 2015-ze względu na to,że Robert strzelił 5goli w 9minut,ale też ze względu na coś jeszcze.Kiedy skończył się mecz,wyłączyłem telewizor,chciałem iść spać,ale jeszcze trochę siedziałem na kompie,jakoś do godziny 23.40 słyszałem tylko szum komputera i tykający zegar koło mnie i zegar w korytarzu,wszedłem na pewną stronę internetową z memami o Lewym i nagle usłyszałem ten zegar jakoś inaczej,jakby w głowie?! (sam nie wiem jak to uczucie dokładnie opisać) przez moment,jakby mi tykało w głowie albo jakby tyknęło z 10cm od prawego ucha,sam nie wiem jak to dokładnie opisać,ale było to przerażające uczucie i stąd moje pytanie co to było? 

- aveno
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 262
- Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38
War Machine widze, że idziesz w moje ślady
ja też się tak wsłuchiwałam, naczytałam się objawów schizo, aż nagle 'znalazłam' swój dowód, że to pewnie ciężka choroba a nie nerwica.
Poczytaj sobie ostatnie strony wątku "czy schizofrenie można sobie wmówić" tam się rozpisywałam jak usłyszałam słowo 'zabije' własnie tak jak opisujesz jakby w głowie/koło mnie. Stała wtedy przy mnie mama ale nie miałam pewności czy to ona coś do siebie mówiła czy nie, raczej byłam pewna, ze nic nie mogła powiedzieć i stąd okropny lęk. Miałam dosłownie 2 tygodnie wyjęte z życia przez to, że to już koniec, napewno schizo i zwariowałam itd. Na forum w tamtym wątku wszyscy mi tłumaczyli, że nerwica i przesłyszenie ale ja swoje, że zaczynam słyszeć głosy pewnie i to początek
Nawet jeszcze dziś mam wątpliwości co to było, ale już nie analizuje. Nic potem już nie usłyszałam. To wszystko wina naczytania się i wkręcania się bo nigdy wcześniej przed czytaniem o objawach schizo tego nie miałam, i ciągłe analizowanie czy dobrze słysze, czy zachowuje sie normalnie itd. itp ... pełna kontrola.
Ja walcze z tym nasłuchiwaniem już miesiąc i jest trochę lepiej niż na początku, do tego potrzeba chyba czasu żeby zapomnieć i jakoś puścić tą kontrole i nie analizować wszystkiego w koło.

Poczytaj sobie ostatnie strony wątku "czy schizofrenie można sobie wmówić" tam się rozpisywałam jak usłyszałam słowo 'zabije' własnie tak jak opisujesz jakby w głowie/koło mnie. Stała wtedy przy mnie mama ale nie miałam pewności czy to ona coś do siebie mówiła czy nie, raczej byłam pewna, ze nic nie mogła powiedzieć i stąd okropny lęk. Miałam dosłownie 2 tygodnie wyjęte z życia przez to, że to już koniec, napewno schizo i zwariowałam itd. Na forum w tamtym wątku wszyscy mi tłumaczyli, że nerwica i przesłyszenie ale ja swoje, że zaczynam słyszeć głosy pewnie i to początek

Ja walcze z tym nasłuchiwaniem już miesiąc i jest trochę lepiej niż na początku, do tego potrzeba chyba czasu żeby zapomnieć i jakoś puścić tą kontrole i nie analizować wszystkiego w koło.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 sierpnia 2015, o 16:45
ale ja,że tak powiem,lęk przed schizo mam już za sobą,nie wkręcam sobie schizofrenii,nie czy tam objawów,jak się zaczyna itp,nie nakręcam się na żadną ciężką chorobę psychiczną ani nic takiego,po prostu może trochę mam wzmożoną kontrolę i analizę,ale to co wczoraj usłyszałem ten zegar jakby tyknął zaraz przy moim uchu to było kiedy na moment zapomniałem o tym wszystkim,byłem pod takim wrażeniem z wyczynu Lewandowskiego,że zapomniałem o całej nerwicy i wszystkich jej obawach/objawach i nagle bum,w ogóle od jakiegoś czasu 2-3tygodnie zbudowałem sobie taki spokój,który właśnie się psuję,przez takie "niewyjaśnione" akcje
-
- Gość
No właśnie ...tak jak każdy nerwicowiec .Jesteś przewrażliwionyWar Machine pisze:,po prostu może trochę mam wzmożoną kontrolę i analizę

Ja czasami słyszę w głowie dźwięk smsa , albo dzwonka jakby ktoś dzwonił do mnie na kom . To normalka .Człowiek się przyzwyczaja do pewnych dźwięków i tak to jest . Ty do zegara i jego tykania , ja do telefonu i jego dźwięków masa osób tak ma na świecie .Nie ma co sobie głowy bzdetem zawracaćWar Machine pisze:usłyszałem ten zegar jakby tyknął zaraz przy moim uchu

- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
To samo co zawsze kiedy piszesz taki temat i kidy o to pytasz na czacie
Nic sie nie zmienilo, masz kontrole siebie, otoczenia, typowe zachowanie nerwicowe tak czeste tu na forum ze az sie czkawka taki epytania odbijaja tym ktorzy sa tu dluzej 
Czy czytales posty innych z takim probleme, czytales wpisy o tym co to jest nerwica? Dostrzegasz schematy? Bo to jest bardzo wazne aby dostrzec swoiste schematy bo kazde zaburzenie czy choroba wyglada tak samo i masz odpowiedz wtedy co to bylo.
Zastanow sie sam, jakies cykniecie w glowie, kolo cuha czy cholerwa wie gzie, no co to moglobyc? Nic znaczacego, zludzenie, akustyka, wrazenie, przeslyszenie, szmer ktoy tak odebrales, to jest nieistotne, takie cos uslyszysz w swoim
zyciu jeszcze miliardy razy, chcesz zawsze teraz sie tym pzejmowac? I traktowac jako zagrozenie?


Czy czytales posty innych z takim probleme, czytales wpisy o tym co to jest nerwica? Dostrzegasz schematy? Bo to jest bardzo wazne aby dostrzec swoiste schematy bo kazde zaburzenie czy choroba wyglada tak samo i masz odpowiedz wtedy co to bylo.
Zastanow sie sam, jakies cykniecie w glowie, kolo cuha czy cholerwa wie gzie, no co to moglobyc? Nic znaczacego, zludzenie, akustyka, wrazenie, przeslyszenie, szmer ktoy tak odebrales, to jest nieistotne, takie cos uslyszysz w swoim
zyciu jeszcze miliardy razy, chcesz zawsze teraz sie tym pzejmowac? I traktowac jako zagrozenie?
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 sierpnia 2015, o 16:45
ale znam schematy,wiem co to nerwica itp.i mam świadomość tego,że powtarzam ten temat milion razy na forum w postach i na czacie
ale to było dla mnie coś tak realnego,że lęk mnie sparaliżował,po jakimś czasie obaw przed omami w pewnym sensie nauczyłem się do nich podchodzić z lekkim dystansem w sensie,że coś tam usłyszałem i powtarzałem sobie ok,to jakiś dźwięk z otoczenia i kropka.Ale to było takie dziwne,że nawet lęk mi wskoczył milion myśli aż się przestraszyłem tak bardzo,że poszedłem spać,to jakbym miał ten zegar przy uchu to jest normalne?
-- 23 września 2015, o 13:56 --
w ogóle jak to racjonalnie wytłumaczyć? do tej pory wszystko sobie racjonalnie tłumaczyłem,ale tego jakoś nie mogę

-- 23 września 2015, o 13:56 --
w ogóle jak to racjonalnie wytłumaczyć? do tej pory wszystko sobie racjonalnie tłumaczyłem,ale tego jakoś nie mogę
-
- Gość
Tak jak Ci ddd napisał "złudzenie , akustyka , wrazenie , przesłyszenie "itd ... to jest racjonalne wytłumaczenie ...
Piszesz , że dla Ciebie to było coś tak realnego , że lęk Cię sparaliżował .Ja miałam takie natręty i jeszcze czasami mam , że też mi się wydaje to wszystko realne i wpadałam w niepokoje i lęki ....
To jest fałszywy dowód który Cię oszukuje ...
Piszesz , że dla Ciebie to było coś tak realnego , że lęk Cię sparaliżował .Ja miałam takie natręty i jeszcze czasami mam , że też mi się wydaje to wszystko realne i wpadałam w niepokoje i lęki ....
To jest fałszywy dowód który Cię oszukuje ...
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 sierpnia 2015, o 16:45
Emj,wiesz dla mnie to było coś "nowego" i od razu,wpadłem w panikę,ponieważ nigdy wcześniej czegoś takiego nie słyszałem lub słyszałem,ale nie zwróciłem uwagi,może faktycznie to tak jak naisał ddd złudzenie,akustyka itp... ale pierwsze odczucie jakie miałem po tej całej sytuacji to wiadomo co xd
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Bo ty starasz sie widac ale nie tu gdzie trzeba . Ty nie masz podchodzic z dystansem do objawow. Bo one sie zmieniaja co chwila . Ty masz lapac dystans do zaburzenia samego w sobie to masz akceptowac tu nie sa wazne objawy . Trooche trzeba zaczac ryzykowac war .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Ja w lękach w ogóle wynosiłam zegarek z pokoju bo wydawało mi się że trzymam go obok ucha, mimo że stał na szafce.
Moja mama miała to samo, mówiła że pare razy wyniosła zegarek z pokoju bo jak miała jakieś stresy to strasznie głośno tykał.
To zupełnie normalne i to tez kwestia wyczulonych zmysłów;)
Moja mama miała to samo, mówiła że pare razy wyniosła zegarek z pokoju bo jak miała jakieś stresy to strasznie głośno tykał.
To zupełnie normalne i to tez kwestia wyczulonych zmysłów;)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 sierpnia 2015, o 16:45
dzięki za wasze odpowiedzi,trochę się uspokoiłem,to będzie dobra lekcja,żeby w przyszłości nie dramatyzować,tylko jak napisał bart podejść z dystansem do całego zaburzenia,bo nie wiadomo co jeszcze będzie głośne w przyszłości,nie mniej jednak,dzięki za uspokojenie 

- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
A ja jak w nocy nie moge spać i ide posiedzieć w kuchni to lodówka tak huczy że mówie wam!
ALe wynieść nie wypada;)
ALe wynieść nie wypada;)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 sierpnia 2015, o 16:45
też czasami jak coś huczy,mruczy,stęk czy cokolwiek to próbuje dojść co to jest,jak mi się uda to lęk opada a jak nie to nadal się utrzymuję,ale potem racjonalizuję to i lęku nie ma,ale jak mnie przeszło takie "dziwne" wydarzenie,to lęk mi tak wzrósł,że jakoś mi się przez to samopoczucie popsuło i czuję się przybity tym,że czegoś takiego doświadczyłem i że w jakiś sposób zepsułem sobie ten spokój który miałem przez jakiś okres...
- aveno
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 262
- Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38
wiem co czujesz, też mi się wtedy lęk tak nasilił jak usłyszałam tamto słowo, że nie myślałam o niczym innym cały dzień przepłakałam, że już koniec i wariuje 
I przez 2 tygodnie jedne myśli a może mama coś do siebie cicho mówila, a może nie, a co jak nie, nie ona napewno nie mówiła, a za chwilę, że jakaś szansa jest, że jednak powiedziała a ja usłyszałam i tak wkółko ... wkońcu jakoś emocje opadły, lęk znikł, ja zajełam się jakoś życiem, egzaminami, ale dalej mam to nasłuchiwanie wszystkiego wkoło. Żałuje, że zaczełam czytac o objawach bo przed tym w życiu nie miałam takich akcji
Myśle, że potrzeba nam czasu War Machine, żeby zapomnieć i się uspokoić a wtedy wszystko wróci do normalości a że nadal wszystko kotrolujemy to stąd takie akcje.
Bo teraz to tylko sprawdzam skąd był jakiś dzwięk a słysze wszystko. Dziś usłyszałam ziewnięcie w kuchni i już lęk, że coś słysze lece do pokoju i się pytam siostry czy ziewneła ona z mina typu O.o że tak i się uspokoiłam hahah śmiechu warte to wszystko jak teraz pisze i czytam

I przez 2 tygodnie jedne myśli a może mama coś do siebie cicho mówila, a może nie, a co jak nie, nie ona napewno nie mówiła, a za chwilę, że jakaś szansa jest, że jednak powiedziała a ja usłyszałam i tak wkółko ... wkońcu jakoś emocje opadły, lęk znikł, ja zajełam się jakoś życiem, egzaminami, ale dalej mam to nasłuchiwanie wszystkiego wkoło. Żałuje, że zaczełam czytac o objawach bo przed tym w życiu nie miałam takich akcji

Myśle, że potrzeba nam czasu War Machine, żeby zapomnieć i się uspokoić a wtedy wszystko wróci do normalości a że nadal wszystko kotrolujemy to stąd takie akcje.
Bo teraz to tylko sprawdzam skąd był jakiś dzwięk a słysze wszystko. Dziś usłyszałam ziewnięcie w kuchni i już lęk, że coś słysze lece do pokoju i się pytam siostry czy ziewneła ona z mina typu O.o że tak i się uspokoiłam hahah śmiechu warte to wszystko jak teraz pisze i czytam

-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 sierpnia 2015, o 16:45
Marianna też mi pisała w innym poście,że potrzebuję czasu na to,żeby się wyciszyć,tylko,że już mam to trochę dłużej niż Ty aveno i trochę odczuwam frustrację,że to nie odpuszcza w sensie trochę się lęk zmniejszył i myśli tak samo no,ale analiza i kontrola jest nadal a takie akcje jak powyżej tylko ten lęk karmią
ale powiem Ci,że ja miałem taką akcje,że słyszałem oddech i już się zaczęło,kurde kogo to oddech jestem przecież sam a słyszę go z innego pokoju,żadnego innego człowieka nie ma a ja słyszę oddech WTF?!?
I Pomyślałem tak jak Ty,że zaczynam wariować,poza tym wpisałem to w neta no i oczywiście jakiś post,że to schiza a okazało się,że to mój pies dychał a jak z tak wyostrzonym zmysłem go słyszałem,śmiechu warte.


