
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Atak paniki, lęk paniczny
- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47
Hmm, dobry przykład mistrzu 

Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 109
- Rejestracja: 23 sierpnia 2013, o 02:12
Ataki paniki to naturalna reakcja organizmu dla rozładowania napięcia a nie wyniszczenia go.
Nie słyszałam o takim przypadku, ani nie spotkałam się podczas wieloletniej pracy w szpitalu, a różne przypadki tam mieliśmy
Tak że... spoko oko
Nie słyszałam o takim przypadku, ani nie spotkałam się podczas wieloletniej pracy w szpitalu, a różne przypadki tam mieliśmy

Tak że... spoko oko

- Sagem
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 535
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 12:47

Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię on z całego serca i ponad siły.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
Strach boi się odważnych.
Per Aspera Ad Astra - Przez ciernie do gwiazd.
Nigdy nie wiesz jak silny jesteś, dopóki bycie silnym nie stanie się jedynym wyjściem jakie masz.
- bernadett
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 57
- Rejestracja: 3 maja 2014, o 19:23
abelarda ja raz w życiu miałam taki atak, w którym na kilka sekund nic nie widziałam, kompletna ciemność jak w nocy, po kilku sekundach mi to przeszło i nigdy już się nie pojawiło,ale ja wtedy bardzo szybko szłam przez pół miasta , a potem weszłam w tłum i chyba oddechu mi brakło i stąd taki atak. Teraz w atakach mam coś takiego, jak tutaj zostało to wyżej opisane , czyli jakby takie widzenie tunelowe, tzn. nie widzę tego co jest po bokach, tylko to co przede mną i to jeszcze mocno rozmazane. Czyli jest to wszystko chwilowe i tak jak napisała Melisa spoko oko.
A tak swoją drogą to ciekawa jestem po co organizmowi takie widzenie tunelowe, czy rozmazane, skad się to bierze, w czym to miało pomóc człowiekowi prehistorycznemu gdy go atakował jakiś rozwścieczony zwierz, bo tak na logikę to powinien się wzrok wtedy wyostrzać , a nie odwrotnie

A tak swoją drogą to ciekawa jestem po co organizmowi takie widzenie tunelowe, czy rozmazane, skad się to bierze, w czym to miało pomóc człowiekowi prehistorycznemu gdy go atakował jakiś rozwścieczony zwierz, bo tak na logikę to powinien się wzrok wtedy wyostrzać , a nie odwrotnie

-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Pamietajmy ze nie wszystkie objawy wystepujace przy ataku paniki nerwicowym, nie zwiazanym z realnym zagrozeniem sa takie same jak wystepujace w reakcji walcz badz uciekaj.
A czemu? Dlatego ze w realnym niebezpieczenstwie nie myslimy za bardzo o objawach, myslach, tylko skupieni jestesmy na realnym zagrozeniu.
W przypadku nerwicy, mamy do czynienia z lękiem, myślami lękowymi skupionymi na objawach i samych myślach, na tym co nam niby jest, czy umrzemy, czy nie, czy zemdlejemy czyli na tych wszystkich obawach jakie ma czlowiek.
A więc w nerwicy objawy, lęk, mysli są z pewnoscia mocniejsze niz w przypadku realnego zagrozenia.
Dlatego ze dochodzi nakrecenie sie w czasie milisekundowym, analiza, oraz wieksze wyrzuty hormonow stresu, bo skupiamy sie na tym wszystkim a nie na czyms na zewnatrz.
Wiec nie ma sensu az tak porownywac, choc jest to ta sama reakcja to jednak z uwagi na powyzsze w nerwicy jest bardziej przezywana.
Co do tunelowego widzenia, bardziej mysle ze chodzi o to aby skupic obraz na konkretnym celu, choc jak mowie nie ma sensu az tak tego tlumaczyc.
Bo wiadomo ze nawet w przypadku realnego zagrozenia, reakcja walcz badz uciekaj nie jest bezbledna, a zalezne to jest od osoby.
Niektorzy w przypadkju realnego zagrozenia beda np miec jasniejszy umysl, sprawne ruchy a ktos inny w takim samym przypadku bedzie jednak bardziej roztargniony.
Tak samo moze byc ze wzrokiem.
A czemu? Dlatego ze w realnym niebezpieczenstwie nie myslimy za bardzo o objawach, myslach, tylko skupieni jestesmy na realnym zagrozeniu.
W przypadku nerwicy, mamy do czynienia z lękiem, myślami lękowymi skupionymi na objawach i samych myślach, na tym co nam niby jest, czy umrzemy, czy nie, czy zemdlejemy czyli na tych wszystkich obawach jakie ma czlowiek.
A więc w nerwicy objawy, lęk, mysli są z pewnoscia mocniejsze niz w przypadku realnego zagrozenia.
Dlatego ze dochodzi nakrecenie sie w czasie milisekundowym, analiza, oraz wieksze wyrzuty hormonow stresu, bo skupiamy sie na tym wszystkim a nie na czyms na zewnatrz.
Wiec nie ma sensu az tak porownywac, choc jest to ta sama reakcja to jednak z uwagi na powyzsze w nerwicy jest bardziej przezywana.
Co do tunelowego widzenia, bardziej mysle ze chodzi o to aby skupic obraz na konkretnym celu, choc jak mowie nie ma sensu az tak tego tlumaczyc.
Bo wiadomo ze nawet w przypadku realnego zagrozenia, reakcja walcz badz uciekaj nie jest bezbledna, a zalezne to jest od osoby.
Niektorzy w przypadkju realnego zagrozenia beda np miec jasniejszy umysl, sprawne ruchy a ktos inny w takim samym przypadku bedzie jednak bardziej roztargniony.
Tak samo moze byc ze wzrokiem.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 415
- Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32
na wieczór mialem dziwny lęk taki niewiadomo skąd. kiedyś już taki mualem ogólny bez przyczyny. ale w nocy obudzilem soe z takim lekiem panicznym wzialem tabsy ziolowego i jakas usnalem. gdy sie rano obudzilem normalnie masalra az sie caly trzeslem z tego strachu. szybko wzialem hydroxizyne 50mg i troche puscilo ale jesrem teraz mega przycpany.. ktos mial takie ataki rano i w nocy? co to znaczy? co robić?
- Yayatoure
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 266
- Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29
To znaczy tyle, że musisz jeszcze pracować nad sobą. Takie ataki są w nerwicy powszechne i nie jest to nic groźnego. Dasz radę. Może przed spaniem poczytaj opracowania Divina i Victora, spróbuj je wdrażać powolutku.Direct pisze:na wieczór mialem dziwny lęk taki niewiadomo skąd. kiedyś już taki mualem ogólny bez przyczyny. ale w nocy obudzilem soe z takim lekiem panicznym wzialem tabsy ziolowego i jakas usnalem. gdy sie rano obudzilem normalnie masalra az sie caly trzeslem z tego strachu. szybko wzialem hydroxizyne 50mg i troche puscilo ale jesrem teraz mega przycpany.. ktos mial takie ataki rano i w nocy? co to znaczy? co robić?
- Aneczka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 49
- Rejestracja: 1 marca 2014, o 18:42
direct miałam dokładnie tak samo. i miewam z tą różnicą że 10mg mi wystarcza. ja sobie to tłumaczyłam tak, że skoro wieczorem prawie był wyrzut tych emocji, tej adrenaliny objawiający się atakiem, to taki uśpiony musiał rano wybuchnąć a był podkręcony przez pierwszą myśł po przebudzeniu "czy mnie jeszcze trzyma". do dupy to jest ale niestety jest.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 415
- Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32
na wieczór wezme sobie jeszcze jakies uspokajacze i zobacze jak to bedzie w tą noc.. ale masakra ładne to jazdy.. miewalem tak se soe wybudzalem i z taka panika w nocy ale to cos innego bo po prostu czulem lek bez paniki i takiego szybkiego wstawania tylko taki silny lęk. a rano no masakra byla..
- Aneczka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 49
- Rejestracja: 1 marca 2014, o 18:42
diagnoza-nerwica lękowa z napadami paniki. 
jakoś sobie radzę. biorę tylko doraźnie 10mg hydro . tak ok 2szt w miesiącu. Ale pierwsze 3 tyg to nawet po 3 dziennie :/ do tego meliska itd. Jeszcze sobie nie radzę bo jak już to mam to "umieram" ale wszystko przychodzi z czasem.... stawiam temu czoła, zastanawiam się, chodzę na terapię.. i umieram z 3x w miesiącu a z 30% dni jest do dupy... ale jakoś leci

jakoś sobie radzę. biorę tylko doraźnie 10mg hydro . tak ok 2szt w miesiącu. Ale pierwsze 3 tyg to nawet po 3 dziennie :/ do tego meliska itd. Jeszcze sobie nie radzę bo jak już to mam to "umieram" ale wszystko przychodzi z czasem.... stawiam temu czoła, zastanawiam się, chodzę na terapię.. i umieram z 3x w miesiącu a z 30% dni jest do dupy... ale jakoś leci
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 415
- Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32
Kurde odczuwam taki lęk paniczny non stop.. po prostu masakra.. co robić? ?
-- 19 czerwca 2014, o 20:35 --
wzialem 25mg hydro a po godzinie znowu tak silny lęk ze masakra..
-- 24 czerwca 2014, o 06:49 --
Czy mozliwy jest ciagly bardzo silny lęk przez jakiegoś guza w mózgu? Mam ostatnio ciagle bole glowy ivwysokie cisnienie. niby eeg ktore robilemvponad pol rokuvtemu jest ok.. alr martwie sje czy mogę coś mieć..
-- 19 czerwca 2014, o 20:35 --
wzialem 25mg hydro a po godzinie znowu tak silny lęk ze masakra..
-- 24 czerwca 2014, o 06:49 --
Czy mozliwy jest ciagly bardzo silny lęk przez jakiegoś guza w mózgu? Mam ostatnio ciagle bole glowy ivwysokie cisnienie. niby eeg ktore robilemvponad pol rokuvtemu jest ok.. alr martwie sje czy mogę coś mieć..