Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Załamana daj sobie trochę czasu, na pewno miałaś jakis temat, lęki które puściły i teraz wydają Ci się śmieszne.
Tak samo będzie z tym.
Myśl że nie minie i że chce się żyć normalnie mają chyba wszyscy nerwicowcy:)
Ale to tez wynika z ciągłego kontrolowania swojego stanu i analizowania.
Po prostu masz taki moment że akurat masz taki objaw ale to przejdzie.
Nic innego poza nerwiczką to nie jest.
Tak samo będzie z tym.
Myśl że nie minie i że chce się żyć normalnie mają chyba wszyscy nerwicowcy:)
Ale to tez wynika z ciągłego kontrolowania swojego stanu i analizowania.
Po prostu masz taki moment że akurat masz taki objaw ale to przejdzie.
Nic innego poza nerwiczką to nie jest.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 196
- Rejestracja: 20 sierpnia 2016, o 07:17
Marianna ja juz jestem 8 miesiec na forum juz mam tyle czasu stracone bo dalej nie potrafie uwierzyc ze to nerwica nic nie akceptuje ciagle w tym tkwie juz niemam sil cierpiec i uzalac sie jak mi zle jakie mam chore mysli poprostu chce zyc ale przyjdzie mysl i juz humor do dupy;\
- Yayatoure
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 266
- Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29
A może ten czas nie jest stracony, bo cały czas poznajesz siebie. Może to jest czas, żeby coś pozmieniać w swoim podejściu do życia, myśli, lęków. Tylko od Ciebie zależy czy masz nerwicę czy nie. Więc nie ma się co łamać, tylko trzeba działać
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 108
- Rejestracja: 18 czerwca 2016, o 21:49
Halina niestety po 2 średnio przespanych nocach jest jeszcze ciezej. Całe ciało pali i nart nie ma ataków paniki tylko ten niepokój i lek aż moje mięśnie czuje jakby zaraz miały eksplodować
,,za drzwiami piekła jest brama do nieba!!!...czasem trzeba doświadczyć ciężkich rzeczy żeby móc czegoś dokonać"
,,rzeczy łatwe są mało warte...te trudne są wartościowe"
Ale ja ci mówię, wstań i walcz. To twoje życie, twój największy skarb! "
,,rzeczy łatwe są mało warte...te trudne są wartościowe"
Ale ja ci mówię, wstań i walcz. To twoje życie, twój największy skarb! "
- monika98
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 245
- Rejestracja: 26 października 2014, o 14:26
Hmmm nie dodał mi się post... to jeszcze raz... od kilku dni czułam się nie tak, pojawiały się lękowe myśli a ja głupia trochę popłynęłam zaczęłam wątpić czyto co akurat mnie męczyło to na pewno nerwica (nie wątpiłam, że mam nerwę ogólnie) no i to wystarczyło przed chwilą dopiero zrozumiałam co "to coś" jest powrócił mi lęk wolnopłynący nie jakiś piorunujący ale jednak...
Nie dziwię się, że jest poddałam w wątpliwość nerwę to i lęk się pokazał. No więc 3....2...1... start zaczynam od "początku" 


-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
Posluchaj, ja tez nie spalam po kilka nocy z rzedu. Ja to rozumiem doskonale. Mimo wsyzstko, mozesz pojsc na spacer, na sport. Mozesz! Poza tym po afobamie, zazwyczaj spi sie, nawet do 4 godzin bez problemu, zatem nie bardzo rozumiem.... Jak zrelaksujesz cialo, zrelaksuje sie umysl. Ciezko ci uwierzyc ? Sprobuj! U mnie po 35 minutach cardio cwiczen na sali sportowej obniza sie poziom leku do tego stopnia, ze moge w miare normalnie funkcjonowac. Obnizaja sie bole, sztywnienia karku i plecow. To twoja decyzja, czy chcesz sie poczuc lepiej!ZaqBaq pisze:Halina niestety po 2 średnio przespanych nocach jest jeszcze ciezej. Całe ciało pali i nart nie ma ataków paniki tylko ten niepokój i lek aż moje mięśnie czuje jakby zaraz miały eksplodować
Relaksacja Jacobson + Schultz (2 tyg codziennie)
Basen (plywanie 35 min minimum)
Cwiczenia Cardio 35 minut
Spacer 2H szybkim krokiem
Medytacja codziennie po 30 minut prze 7 dni
ZASTEPUJA DAWKE 0,50 mg afobamu.
Przy wysilku fizycznym doznania lekowe maleja, wytwarzaja sie endorfiny, wywolujace dobre samopoczucie i zadowolenie z siebie.
Wiesz, co pojawia sie u biegacza podczas biegu długodystansowego lub innej długotrwałej aktywności fizycznej? Stan euforii! Tak! Ppowodujący zwiększoną odporność na ból i zmęczenie!
Produkcja endorfin wywołuje emocjonalną reakcję na stres, objawiającą się poprawą nastroju oraz zwiększeniem wytrzymałości i odporności organizmu na ból, co umożliwia dalszy wysiłek, który w normalnych warunkach nie mógłby być kontynuowany.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
- kasia.2206
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 09:27
Witam
, jestem tu nowa, ale czytam i słucham nagrań od dawna
..ja mam taki problem, bo mysle że też mam nerwice lękowa a mianowicie mam taki objawy najgorszy i przede wszystkim ten że od tyłu głowy czuje jakby zachwiania równowagi i czasem promieniuje to dziwnie na oczy i przez to jestem śpięta cały czas. Zdarza się że mam uczucie ściągania w prawo przy chodzeniu. W ogóle to odczuwam jak chodzę w zasadzie..czy ktoś też ma taki objaw? Są dni lepsze i gorsze. Przez to mniej chodziłam, teraz staram się pokonywać leki że padne i chodzę próbując się nie skupiać na objawie.
Ważna informacja.
Miałam rezonans głowy i jest ok, okulista też był i oki, kregoslup szyjny to jakaś destabilizacja ale ortopeda nic w tym nie widzi, laryngolog oki, morfologia też. Wykrytym hashimoto w 2015 roku, bo od tego roku mecze się z tym cały czas..siedzi mi ten objaw w głowie, myślę o tym uczuciu mam wrażenie nawet gdy śpię..od sierpnia mam nogi jak z waty, ale myślę że to od długotrwałego stresu bo jak pisałam trwam z tym od 2015 roku..oczywiście przerabiania różne choroby wygooglowane nawet nie będę pisała jakie no odrazu mam stracha..nadzieniem że mam leki o zdrowie o to czy to od nerwów czy nie.
Ataki paniki też miewamłam. Ten objaw jest okropny i to on napędza mnie w to wszystko..pomóżcie, co myślicie? Ktoś miał tak?


Ważna informacja.
Miałam rezonans głowy i jest ok, okulista też był i oki, kregoslup szyjny to jakaś destabilizacja ale ortopeda nic w tym nie widzi, laryngolog oki, morfologia też. Wykrytym hashimoto w 2015 roku, bo od tego roku mecze się z tym cały czas..siedzi mi ten objaw w głowie, myślę o tym uczuciu mam wrażenie nawet gdy śpię..od sierpnia mam nogi jak z waty, ale myślę że to od długotrwałego stresu bo jak pisałam trwam z tym od 2015 roku..oczywiście przerabiania różne choroby wygooglowane nawet nie będę pisała jakie no odrazu mam stracha..nadzieniem że mam leki o zdrowie o to czy to od nerwów czy nie.
Ataki paniki też miewamłam. Ten objaw jest okropny i to on napędza mnie w to wszystko..pomóżcie, co myślicie? Ktoś miał tak?
- monika98
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 245
- Rejestracja: 26 października 2014, o 14:26
Kasiu miałam tak nie raz nawet całkiem niedawno jakby ktoś mnie pchał cały czas w jedną stronę coś innego niż zawroty głowykasia.2206 pisze:Witam, jestem tu nowa, ale czytam i słucham nagrań od dawna
..ja mam taki problem, bo mysle że też mam nerwice lękowa a mianowicie mam taki objawy najgorszy i przede wszystkim ten że od tyłu głowy czuje jakby zachwiania równowagi i czasem promieniuje to dziwnie na oczy i przez to jestem śpięta cały czas. Zdarza się że mam uczucie ściągania w prawo przy chodzeniu. W ogóle to odczuwam jak chodzę w zasadzie..czy ktoś też ma taki objaw? Są dni lepsze i gorsze. Przez to mniej chodziłam, teraz staram się pokonywać leki że padne i chodzę próbując się nie skupiać na objawie.
Ważna informacja.
Miałam rezonans głowy i jest ok, okulista też był i oki, kregoslup szyjny to jakaś destabilizacja ale ortopeda nic w tym nie widzi, laryngolog oki, morfologia też. Wykrytym hashimoto w 2015 roku, bo od tego roku mecze się z tym cały czas..siedzi mi ten objaw w głowie, myślę o tym uczuciu mam wrażenie nawet gdy śpię..od sierpnia mam nogi jak z waty, ale myślę że to od długotrwałego stresu bo jak pisałam trwam z tym od 2015 roku..oczywiście przerabiania różne choroby wygooglowane nawet nie będę pisała jakie no odrazu mam stracha..nadzieniem że mam leki o zdrowie o to czy to od nerwów czy nie.
Ataki paniki też miewamłam. Ten objaw jest okropny i to on napędza mnie w to wszystko..pomóżcie, co myślicie? Ktoś miał tak?

- kasia.2206
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 09:27
Dziękuję za szybka odpowiedz
..pewnie trwa u mnie to tak długo bo od 2015 all time bo nie umiem tego sobie wybić z głowy-tego skupienia sie i analizy czy jest oki czy nie..wkurzający objaw. Ty też z oczami tak miałaś?..przez to pewnie mam jeszcze akcje z nogami że mam uczucie że wkładam siłę w chodzenie i napinami je..chociaż teraz lepiej bo było gorzej..i czasem uczucie giętkich nóg
.
To forum ta strona to moc


To forum ta strona to moc

- Sasuke
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 481
- Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11
Po papierosie kręci mi się w głowie , duszno mi w dołku, ręce mi się pocą, źle się czuje .
Pali mnie w dołku nie umiem nabrać powietrza i wypuścić , czuje ze nie mam tego powietrza tak dużo jak powinien mieć , towarzyszy temu ból głowy ścisk jakby glowa była napięta , ściska mi mocno czoło i skronie plus z góry mnie boli czaszka , czuje aż jak mi nos tak sciaglo bladosc osłabienie. Przy tym czuje ogromne zwężenie przelyku ból i suchość , czuje jakby przelyk był taki suchy i zimne powietrze na niego odzialywalo
Ciśnienie zazwyczaj od 130/82 do 152/92 puls od 48 do 100 mi się waha najczęściej puls 60 a ciśnienie 144/83 puls 60. Cały czas mocno osłabiony .
Boli mnie brzuch cały ,często kucie w lewym zebrze pod sercem , czasami w okolicy podbrzusza z strony lewej na dole i prawej .
Mroczki przed oczami , brak koncentracji , przyblokowana inteligencja .
Czy ktoś ma takie objawy i prócz nerwicy wie co to może być ? Ja już nie czuje nerwicy tylko jak by to były normalne choroby . Miałem ekg robione i wyszło ok.
-- 1 marca 2017, o 12:31 --
Jeszcze mam coś takiego , że jestem tak zmęczony i bezsilny, że jakbym chciał coś np przecież to mnie pali w sercu plus duszno mi mega i kręci mi się w głowie. Jak rozmawiam z kimś np w banku to mnie całkowicie odcina kręci mi się w głowie i zaczynam się dusić i zataczac z wycieczenia
Pali mnie w dołku nie umiem nabrać powietrza i wypuścić , czuje ze nie mam tego powietrza tak dużo jak powinien mieć , towarzyszy temu ból głowy ścisk jakby glowa była napięta , ściska mi mocno czoło i skronie plus z góry mnie boli czaszka , czuje aż jak mi nos tak sciaglo bladosc osłabienie. Przy tym czuje ogromne zwężenie przelyku ból i suchość , czuje jakby przelyk był taki suchy i zimne powietrze na niego odzialywalo
Ciśnienie zazwyczaj od 130/82 do 152/92 puls od 48 do 100 mi się waha najczęściej puls 60 a ciśnienie 144/83 puls 60. Cały czas mocno osłabiony .
Boli mnie brzuch cały ,często kucie w lewym zebrze pod sercem , czasami w okolicy podbrzusza z strony lewej na dole i prawej .
Mroczki przed oczami , brak koncentracji , przyblokowana inteligencja .
Czy ktoś ma takie objawy i prócz nerwicy wie co to może być ? Ja już nie czuje nerwicy tylko jak by to były normalne choroby . Miałem ekg robione i wyszło ok.
-- 1 marca 2017, o 12:31 --
Jeszcze mam coś takiego , że jestem tak zmęczony i bezsilny, że jakbym chciał coś np przecież to mnie pali w sercu plus duszno mi mega i kręci mi się w głowie. Jak rozmawiam z kimś np w banku to mnie całkowicie odcina kręci mi się w głowie i zaczynam się dusić i zataczac z wycieczenia
Chcesz umrzeć? To możesz zawsze, ale jaki to ma sens, skoro. Pewnego dnia to cię i tak dopadnie, to jest poza twoją kontrolą.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 105
- Rejestracja: 8 stycznia 2017, o 16:25
Sasuke, z tego co zauważyłem używki źle wpływają na stan nerwicowy. Zmieniają stan świadomości naszych wycieńczonych układów nerwowych...
Trochę inny przykład ode mnie - ja np. całkiem fajnie się luzuje po piwku. Tylko jak ono zejdzie to czuję się jeszcze gorzej. A jak jest go za dużo to się zaczyna jazda. Ostatni weekend imprezka - wypiłem kilka piw i trochę szotów a dzień później to była tragedia. Lęki, napięte mięśnie a do tego takie stany depresyjne, że chciało mi się płakać jak bóbr. Doszła jeszcze bezsenność. W sumie to po tej imprezce dopiero dzisiaj się czuję lepiej. Kiedyś na kacu byłem bardzo wymęczony i spokojny, poszło się spać wcześniej i było ok. Teraz to jest tragedia. Kac to jak jakaś otchłań. Lęki się nasilają jak w początkach nerwicy, kiedy nie miałem pojęcia co się ze mną dzieje.
O wiele lepszy jest zdrowy tryb życia - dobra dieta i sport. Choć wiem, że często jest się tak wymęczonym, że człowiek wolałby sobie właśnie zapalić albo siąść przed tv z piwem.
A Wy jak się czujecie po alko?
Trochę inny przykład ode mnie - ja np. całkiem fajnie się luzuje po piwku. Tylko jak ono zejdzie to czuję się jeszcze gorzej. A jak jest go za dużo to się zaczyna jazda. Ostatni weekend imprezka - wypiłem kilka piw i trochę szotów a dzień później to była tragedia. Lęki, napięte mięśnie a do tego takie stany depresyjne, że chciało mi się płakać jak bóbr. Doszła jeszcze bezsenność. W sumie to po tej imprezce dopiero dzisiaj się czuję lepiej. Kiedyś na kacu byłem bardzo wymęczony i spokojny, poszło się spać wcześniej i było ok. Teraz to jest tragedia. Kac to jak jakaś otchłań. Lęki się nasilają jak w początkach nerwicy, kiedy nie miałem pojęcia co się ze mną dzieje.
O wiele lepszy jest zdrowy tryb życia - dobra dieta i sport. Choć wiem, że często jest się tak wymęczonym, że człowiek wolałby sobie właśnie zapalić albo siąść przed tv z piwem.
A Wy jak się czujecie po alko?
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Sasuke Kasia 2206, wszyscy tak mieli 
W moim podpisie jest encyklopedia objawów nerwicy i dd
Wszyscy podajecie klasyczne objawy kochani i jakos w poważniu macie ten spis;)
Mnie wystarczy raz powiedzieć, raz sprawdzić że taki objaw istnieje i jest dla mnie trafiony zatopiony;)
Kazdy szanujacy sie nerwicowiec to przerabia co opisujecie
Załamana89, 8 mieś to wcale nie jest długo. Z lękiem i natretami się trzeba oswoić.
Ucz sie z automatu zajmowac od razu umysł czyms innym, absorbujacym.
Potem wejdzie ci to w nawyk, a na koniec będzie Ci w ogóle szkoda czasu myslec o natretach
i tak znikną:)
Spis mysli natretnych/lękowych:
zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazo ... t4038.html
Spis Objawów nerwicowych:
nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszyc ... t3492.html

W moim podpisie jest encyklopedia objawów nerwicy i dd
Wszyscy podajecie klasyczne objawy kochani i jakos w poważniu macie ten spis;)
Mnie wystarczy raz powiedzieć, raz sprawdzić że taki objaw istnieje i jest dla mnie trafiony zatopiony;)
Kazdy szanujacy sie nerwicowiec to przerabia co opisujecie

Załamana89, 8 mieś to wcale nie jest długo. Z lękiem i natretami się trzeba oswoić.
Ucz sie z automatu zajmowac od razu umysł czyms innym, absorbujacym.
Potem wejdzie ci to w nawyk, a na koniec będzie Ci w ogóle szkoda czasu myslec o natretach
i tak znikną:)
Spis mysli natretnych/lękowych:
zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazo ... t4038.html
Spis Objawów nerwicowych:
nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszyc ... t3492.html
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- kasia.2206
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 135
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 09:27
Odrazu lepiej
że nie tylko ja to przerabiam..powiem szczerze że mam dni że oki to nerwica że mam to w d..a są takie ze nadchodzą myśli że może jednak nie, że rezonans powinnam powtórzyć bo ten z 2015..wiem wiem
czytałam że w nerwicy jest potrzeba robienia powtarzania badan
..cały czas mówię sobie "nic ci nie jest to nerwica, nie tylko ty masz te objawy, że nie umrę szybko".
Ta strona to zbawienie, nie ma to jak wsparcie, bo bardzo mi pomaga że ktoś mi powie że to od nerwów jest..
Dziekuje bardzo szcz>



Ta strona to zbawienie, nie ma to jak wsparcie, bo bardzo mi pomaga że ktoś mi powie że to od nerwów jest..
Dziekuje bardzo szcz>
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 1 stycznia 2016, o 13:30
Hej wam wszystkim kochani. Trochę mnie to u was nie było z tego względu że miałam na piątą sesję w szkole i bardzo dużo egzaminów. ale mam teraz trochę więcej czasu. Kochani u mnie trochę zmian a mianowicie po ostatniej wizycie u lekarza stwierdziliśmy że odstawiam to fluoksetynę, raz że mnie bardzo otępiała, a dwa że czułam się po niej jakbym patrzyła na świat przez okno. Lekarz stwierdził żebym znowu zaczęła brać ten citalopram co przed Fluoksetyna. Sam lekarz stwierdził że lepiej jest mieć ciężkie sny a czuć się dobrze. Więc to taka pierwsza zmiana.
No ale od 3 dni moje samopoczucie spadło poniżej normy. Słuchajcie zawsze marzyłam o buldogu francuskim. Mąż zrobił mi taki prezent że kupił tego pieska. A ja zamiast się cieszyć być szczęśliwa to wyszukuję sobie na siłę jakieś problemy i to w takim momencie. I znów wmawiam sobie że mogę mieć depresję że wtedy coś sobie zrobię, że zwariuję, i takie przeróżne schizy. Już po prostu nie daję nieraz sobie z tym rady. Wszystko się dobrze układa a ja jak zwykle przypisuje sobie najgorsze rzeczy co to będzie czy wszystko jest warte itp itd Dajcie mi kochani jakiegoś kopa i wsparcia
No ale od 3 dni moje samopoczucie spadło poniżej normy. Słuchajcie zawsze marzyłam o buldogu francuskim. Mąż zrobił mi taki prezent że kupił tego pieska. A ja zamiast się cieszyć być szczęśliwa to wyszukuję sobie na siłę jakieś problemy i to w takim momencie. I znów wmawiam sobie że mogę mieć depresję że wtedy coś sobie zrobię, że zwariuję, i takie przeróżne schizy. Już po prostu nie daję nieraz sobie z tym rady. Wszystko się dobrze układa a ja jak zwykle przypisuje sobie najgorsze rzeczy co to będzie czy wszystko jest warte itp itd Dajcie mi kochani jakiegoś kopa i wsparcia
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 56
- Rejestracja: 1 stycznia 2017, o 23:15
Znów dziś poleglam... I znów kryzys że się nie uda.
NIc to - muszę się zmusić i zacząć od nowa! Przydaje mi się tutaj analogia Victora do żołnierza na froncie - to sobie powtarzam: "mimo że w koło wróg i zawieja-ide dalej." Najwyżej znów Polegnę
Czy Wiele razy zdarzały /zdarzają się Wam upadki?
---
Odprężam swoją świadomość. Wyłączam emocje. Noszę świat jak luźna szatę. Uczę się tańczyć z gracją na dywanie, który stale się pode mną przesuwa.
S. Jeffers

NIc to - muszę się zmusić i zacząć od nowa! Przydaje mi się tutaj analogia Victora do żołnierza na froncie - to sobie powtarzam: "mimo że w koło wróg i zawieja-ide dalej." Najwyżej znów Polegnę
Czy Wiele razy zdarzały /zdarzają się Wam upadki?

---
Odprężam swoją świadomość. Wyłączam emocje. Noszę świat jak luźna szatę. Uczę się tańczyć z gracją na dywanie, który stale się pode mną przesuwa.
S. Jeffers