Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Polak9296
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 18 września 2016, o 03:01

15 listopada 2016, o 02:06

A u mnie ostatnio jakoś tak w sumie nie wiem czy lepiej czy gorzej, z jednej strony troche somatyka ustepuje, ale mam po prostu wszystko gdzies, nie mam takiej radosci niestety... Powiedzcie mi czy znacie jakis sposob na wstawanie z lozka i generalnie energie? Ja potrafie sie obudzic np o 9 i lezec do 12 bo jestem taki zmeczony ciagle... Czesto tez spie po 10h i ciagle jestem zmeczony strasznie nie wiem co z tym zrobic ale mnie to wkurza :/
Begonia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 25 lipca 2016, o 21:01

15 listopada 2016, o 15:03

pudzianoska lekarz POZ też to wyczuł i mam skierowanie na USG... Mam za 2 tyg, ale nie mam siły czekać, chcę lecieć już jutro, choć z kasą ciężko by iść prywatnie. Jednak cały czas me myśli toczą się wokół tego... Guz twardy, nie da się go "przesuwać"... Wiem że lęki są dokładane przez nerwicę...
- Nic ci nie jest! [...] Dwa miesiące temu myślałeś, że masz czerniaka złośliwego!
- Nagle pojawiła mi się czarna plama na plecach!
- Ona była na twojej koszuli!
- Nie wiedziałem! Ludzie pokazywali na moje plecy.
Awatar użytkownika
pudzianoska
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 301
Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37

15 listopada 2016, o 17:07

Begonia pisze:pudzianoska lekarz POZ też to wyczuł i mam skierowanie na USG... Mam za 2 tyg, ale nie mam siły czekać, chcę lecieć już jutro, choć z kasą ciężko by iść prywatnie. Jednak cały czas me myśli toczą się wokół tego... Guz twardy, nie da się go "przesuwać"... Wiem że lęki są dokładane przez nerwicę...

Mimo wszystko życzę Ci, żeby to było "nic" i trzymam kciukasy :friend: :cm
Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.

https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

15 listopada 2016, o 19:26

polak, zenszen bierz
Mistrz 2021 (L)
Awatar użytkownika
zlekniona
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 217
Rejestracja: 18 września 2015, o 22:53

16 listopada 2016, o 01:19

Polak nie bądź wobec siebie zbyt wymagający, każdy może mieć gorszy okres - szczególnie jesienią.
Ale jeśli chcesz się zmotywować to może idź do jakiejś szkoły/pracy?
Matką wolności jest dyscyplina - Leonardo Da Vinci
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

16 listopada 2016, o 10:11

beautiful kate, blokada dotyczy odbierania przyjemnosci z dotyku i pocalunku
Mistrz 2021 (L)
kaldunia18
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 431
Rejestracja: 5 listopada 2016, o 08:38

17 listopada 2016, o 08:59

Kurcze mam nowa wkrętke:( do tej pory przez wiele lat nn mającej różne nasilenie nie miałam stanów DD. Wczoraj o tym poczytałam na forum i teraz się boje czy tez to będę miała, czy to jest zawsze z nn. Kurczę niepotrzebnie się nakręciłam a było już tak dobrze:(

-- 17 listopada 2016, o 08:59 --
Proszę o odpowiedz. Strasznie się martwię a nie chce się znowu wkręcić:(
Polak9296
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 18 września 2016, o 03:01

17 listopada 2016, o 11:48

Ogólnie to nie tylko jesienią mam problem z tym wstawaniem... To już trochę trwa dlatego mnie to tak męczy, bo budzę się zmęczony, bolą mnie stawy czy kości sam nie wiem co :P I generalnie jakoś tak no po prostu czuję się tak że chcę, ale nie mogę :/ Właśnie piszę nowe CV do pracy bo od grudnia chcę pracować... Tylko jak to będzie z moim wstawaniem haha :P Te moje stawy mnie denerwują już, byłem u ortopedy to stwierdził że mam słabe serce i przez to bolą mnie stawy... Chyba nie jest zbyt kompetentny i muszę się udać do reumatologa... Chciałbym sobie ćwiczyć coś, ale jestem jakiś taki przeciążony ehh
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

17 listopada 2016, o 20:17

Seba, no bo nie do każdego czuje się chemię :p nie wiem chociaż w sumie jak to jest u mężczyzn, bo ekhm większość to chyba ma przyjemność z tego że jakaś fajna laska.... :p Ale może Ty jesteś inny? Musisz zastanowić się ... bo nie kumam. Spinasz się ? Może ta osoba Cię nie robi?

-- 17 listopada 2016, o 21:16 --
Kaldunia, ja miałam to jak już za bardzo mnie nn gnebilo. Po prostu mózg nie wiedziałam co się dzieje i tak się bania broniła. Potem odkryłam, że to wszystko nerwica ... oczywiście miałam też później krótkie epizody dd, ale nie było tak źle :) bo wiedziałam o co chodzi. to ciągłe nastawianie się na zagrożenie logicznie daje nam powody do paniki. Spróbuj się wyciszyć i poćwicz spojrzenie na świat i siebie jako normalne, nie z napięciem jak mysz;) ja ćwiczę ... nastawienie ... i strach przed objawami ... uczę się przyzwolenia i olewania ... racjonalizowania ... jest lepiej niż było ... bo tu trafiłam i już nie muszę gnebić lekarzy ... Ale np interesuje się oddychaniem, treningani autogennymi... i męczę tylko psychiatrę swoją :D
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
przygnieciony
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 41
Rejestracja: 22 sierpnia 2016, o 11:19

18 listopada 2016, o 10:35

Dzisiaj rano się obudziłem I czujè jak jakby mi się w głowie kręciło. Tak jakbym był między snem, a rzeczywistością. Bylo juz całkiem dobrze, a dwa dni temu znowu zaczął boleć mnie brzuch po prawej stronie. Dzisiaj brzuch ok, to znowu głową ciężka i otumaniona.
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

18 listopada 2016, o 10:56

beautiful kate ,ja do zadnej dziewczyny z ktora randkowalem nie moglem poczuc chemii.ani erotycznej ani takiej zauroczeniowej.

-- 18 listopada 2016, o 10:56 --
spinam sie troche ale nie sadze zeby to bylo glownym powodem...
Mistrz 2021 (L)
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

18 listopada 2016, o 15:53

Samo przyjdzie; ) Seba

-- 18 listopada 2016, o 16:53 --
To emocja, chemia
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
ŁukaszŁukasz
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 15 lutego 2016, o 17:11

18 listopada 2016, o 16:33

Siema, potrzebuję dobrego słowa. Walczę i walczę, już parę lat - ostatnio powiedziałem sobie "nie będę miał tego cholerstwa, pozbędę się raz na zawsze" - więc walczę ze zdwojoną siłą, ale zawsze jest podobny scenariusz - zaczynam ignorować, akceptować itd, przez 2 tyg jest spokój, sukcesy, świetne samopoczucie a potem bam! - i zaczyna się w drugą stronę. W ostatnią niedzielę byłem w kinie - pełna sala, ja na samym środku, ciężko wyjść - no i się zaczęło - kołatanie serca, kula w gardle, spięte mięśnie szyi, z resztą, co ja wam będę mówił nie? Więc siedzę tam twardo, nic się nie ruszam nawet i myślę sobie "dawaj mała, co ma być to będzie i tak mi nic nie zrobisz", po czym następuje kryzys, chce wyjść ale zaraz myślę "dobra poczekam do punktu krytyczego" i zaraz strach zaczął się poluźniać. Niestety, od tamtego czasu coś słabo ze mną, czuje że pętla zaczyna się kręcić w drugą stronę. Właśnie wróciłem ze sklepu - w sklepie stoje, serce wali, ja mu "pozwalam". Wychodzę ze sklepu już na maxa wkur**** i myślę sobie "jak mam umierać to umieram" - i wpadam na 7 piętro z siatą zakupów i zgrzewką wody w rękach - serce wali jak nie wiem i czuję że już osiągam apogeum - rozżalony myślę "dobra, wygrałaś, boję się jak skurw*****". Już jest normalnie ale... kręcę się z tym w kółko a wola walki pozostaje. Jakaś rada? Trzymajcie się
OLX
Zbanowany
Posty: 188
Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36

18 listopada 2016, o 16:39

widać że wycofujesz się w ostatniej chwili kiedy atak ma już minąć, to jak dmuchanie balona który zawsze pęka :) dam Ci rade... Jedziesz z tym, nigdy dość
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

18 listopada 2016, o 19:02

beautiful kate , ciekawe kiedy samo przyjdzie?bo tak mozna czekac na to przyjscie i 10 lat
Mistrz 2021 (L)
ODPOWIEDZ