Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

pudzianoska · 4 listopada 2016, o 20:33

No widzisz... Nerwica krąży sobie po ciele. Człek ledwo się oswoi i zaakceptuje jeden objaw, już przychodzą dwa następne. Życzę Tobie i sobie sił do akceptacji tego stanu i odburzenia się :*

nevermind · 4 listopada 2016, o 23:07

Ehhh... Od kilku dni znów nie daje rady. Od kilku miesięcy było lepiej, myślałem, że już będę się żegnał z zaburzeniami, ale od paru dni wszystko wróciło. Znów głównie łóżko, ataki paniki, wymioty, dd, brak jakiejkolwiek motywacji. Próbowałem dziś pierwszy raz iść do pracy, ale dałem rade 4 godziny i musiałem wrócić. Jak ja mam już dość

(:(

Halina · 4 listopada 2016, o 23:29

nevermind pisze:Ehhh... Od kilku dni znów nie daje rady. Od kilku miesięcy było lepiej, myślałem, że już będę się żegnał z zaburzeniami, ale od paru dni wszystko wróciło. Znów głównie łóżko, ataki paniki, wymioty, dd, brak jakiejkolwiek motywacji. Próbowałem dziś pierwszy raz iść do pracy, ale dałem rade 4 godziny i musiałem wrócić. Jak ja mam już dość (:(

Ten stan minie niedlugo. Niestety tak jest i tak sie zdarza. Kilka dni "postoju" u juz ruszasz do przodu na nowo: Nie poddawaj sie, glowa do gory !!!!

sebastian86 · 5 listopada 2016, o 12:10

moje nogi sa ciagle niespokojne, nie moge usiasc za dlugo w jednym miejscu...czy na to jest jakies lekarstwo?hydroksyzyna nie pomaga...przeciwpsychotyk rowniez...

OLX · 5 listopada 2016, o 12:12

a ile czasu bierzesz i jaki ?

sebastian86 · 5 listopada 2016, o 12:13

od ponad miesiąca biore Perazin.wlasnie mial mi pomoc na te niespokojne nogi, pomogl niewiele.

OLX · 5 listopada 2016, o 12:14

moze jeszcze sie nie wkręcił

sebastian86 · 5 listopada 2016, o 12:18

taki lek powinien sie wkrecic po trzech tygodniach juz.kurde oszalec mozna ,to jest nie do opanowania,pojezdzilem troche na rowerku stacjonarnym zeby to zniwelowac ale efekt slaby

OLX · 5 listopada 2016, o 12:19

czasami moze sie wkrecac i 2msc

marianna · 5 listopada 2016, o 12:21

Seba spróbuj Polocard albo Aspirynę, to poprawia krążenie.
Ale spytaj w aptece konieczne czy można to łączyć jeśli bierzesz jakies inne leki.
Sam nie decyduj.

sebastian86 · 5 listopada 2016, o 12:25

to ja zwariuje do tego czasu, a co bys polecil doraznego na to?jakis benzodiazepin?

-- 5 listopada 2016, o 12:25 --
marianna poprawa krązenia sprawi ze nogi sie uspokoja?

marianna · 5 listopada 2016, o 13:28

wielu osobom pomaga.
Nie jest znana dokłada przyczyna tego objawu.
Jedni mówią że to objaw somatyczny inni że krażenie.
Ja to miewam od lat, albo na tle nerwowym kiedy mam lęk albo jak długo leżę w dziwnej pozycji
wiec to może mieć związek z kregosłupem lędźwiowum też i tym że jakos spinasz tam mieśnie.
Ciężko powiedziec każdy znajduje swój sposób.
Mnie bardziej niz ruch pomagał paro min. prysznic naprzemienny (ciepła zimna woda)
i aspiryna lub coś typu polocard na krążenie.
Wiem że to jest denerwujacy objaw bo ciażko sie na czym kolwiek skupić przez to ale tez nie ma potrzeby
reagować na to lękiem i wyolbrzymiac bo to tylko przedłuza te objawy.

pudzianoska · 5 listopada 2016, o 14:03

nevermind pisze:Ehhh... Od kilku dni znów nie daje rady. Od kilku miesięcy było lepiej, myślałem, że już będę się żegnał z zaburzeniami, ale od paru dni wszystko wróciło. Znów głównie łóżko, ataki paniki, wymioty, dd, brak jakiejkolwiek motywacji. Próbowałem dziś pierwszy raz iść do pracy, ale dałem rade 4 godziny i musiałem wrócić. Jak ja mam już dość (:(

Głowa do góry! Nie wiem, czy znasz tę grafikę - http://www.szaffer.pl/hpn/wp-content/up ... erwicy.jpg Wychodzenie z nerwicy to jeden wielki kryzys, jak pisał lub mówił Victor. Nie ma lekko. Ja też mam dobry tydzień, znikają mi objawy, a potem znowu przychodzą. I choć łapią mnie doły, staram się patrzeć na to jako na przykre doświadczenie, które uczy mnie konfrontacji z lękiem i pomoże wyjść z tego błędnego koła

sebastian86 · 5 listopada 2016, o 14:30

marianna ja nie wyolbrzymiam, staram sie ile moge wytrzymac ale to bez sensu bo te wytrzymywanie do niczego nie prowadzi,ciekaw jestem czemu psychiatra nie wpadla na pomysl przepisania na to jakiegos polocardu wlasnie

marianna · 5 listopada 2016, o 15:01

bo to sie nazywa zespół niespokojnych nóg i ponieważ przyczyna nie jest znana to nie do konca wiadomo
co na to przepisać.
Polopiryna lub polocard, prysznice, dla niektorych ruch lub jakas taka nowość z aptek na ta dolegliwosc
to jeden z wielu sposobow, kazdy musi znaleźć własny.
Ja tez tak miałam ze mnie to meczyło 2-3 tyg a potem nagle przeszło sama z siebie.
Ale prysznic i polopiryna nie zaszkodza (ale tylko po konsultacji z lekarzem lub farmaceutą, bo każdy lek zagraża życiu lub zdrowiu;)