Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
OLX
Zbanowany
Posty: 188
Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36

20 października 2016, o 11:35

Jak mogę się wyżalić to skorzystam
A więc dziś czuje się do D!
Ciągle za mną chodzi jedno badanie którego nie mam odwagi zrobić a chodzi o kolonoskopie poprzez moje problemy z jelitami.
Kurczliwe bóle brzucha, biegunka z rana:/
Miałem gastroskopie, badanie krwi utajonej w kale, kał na pasożyty, antygen helicobacter wszystko wyszło ok. a i tak za mną chodzi jakoś kolonoskopia WTF?! czy to dlatego ze moj wujek dawno temu zmarł na raka jelita grubego? i dosyc sporo o tym myslalem? O.o
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

20 października 2016, o 12:38

beautiful_kate pisze:Victor fajne nowe foto, trochę mi przypominasz takiego bioenergoterapeutę na nim :D dajesz nam moc? :) ;)

-- 20 października 2016, o 11:34 --
A poza tym tak, szarpię się z tym kurestwem bo już nie umiem się na nim nie skupiać. I znowu mam myśli s ... dlatego dzisiaj idę na wizytę by wspomóc się. Jestem załamana. Pozdrawiam was , zdrowiejcie ...
Tak dokładnie chcę przekazać Wam moc zaufania do swojej świadomości :)
OLX pisze:Jak mogę się wyżalić to skorzystam
A więc dziś czuje się do D!
Ciągle za mną chodzi jedno badanie którego nie mam odwagi zrobić a chodzi o kolonoskopie poprzez moje problemy z jelitami.
Kurczliwe bóle brzucha, biegunka z rana:/
Miałem gastroskopie, badanie krwi utajonej w kale, kał na pasożyty, antygen helicobacter wszystko wyszło ok. a i tak za mną chodzi jakoś kolonoskopia WTF?! czy to dlatego ze moj wujek dawno temu zmarł na raka jelita grubego? i dosyc sporo o tym myslalem? O.o
Może tak być albo po prostu jak typowy lękowiec chcesz zbadać wszystko :D
Zobaczysz, że kiedyś po kolonoskopii będziesz chciał zrobić skan całego ciała :D

A tak poważnie to może sobie zrób to badanko dla spokoju? Można zrobić je ze znieczuleniem.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
OLX
Zbanowany
Posty: 188
Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36

20 października 2016, o 12:41

Victor tylko sęk w tym jest taki że ja już mam naprawdę dość tych wszystkich badań :/ w końcu wciągnę w to też moją żonę :/
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
Mamcia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 35
Rejestracja: 18 października 2016, o 11:25

20 października 2016, o 13:02

Hej. Pisze bo mam gorszy Dzisiaj gorszy dzień. Chciałabym was zapytać bo jestem swieza czy w nerwicy normalne jest wachanie nastrojów. Kurczę jednego dnia paraliżuje mnie lek później jak go jakoś rozkminie jest w miarę ok. A potem przychodzi dzień ze wszystko wydaje mi się bez sensu nie ma leku tylko taki bezsens . Chociaż to w sumie też mnie przeraża więc chyba jednak trochę leku jest. Nie wiem już nie ogarniam. :/
justi2212
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 502
Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44

20 października 2016, o 13:25

Mamcia pisze:Hej. Pisze bo mam gorszy Dzisiaj gorszy dzień. Chciałabym was zapytać bo jestem swieza czy w nerwicy normalne jest wachanie nastrojów. Kurczę jednego dnia paraliżuje mnie lek później jak go jakoś rozkminie jest w miarę ok. A potem przychodzi dzień ze wszystko wydaje mi się bez sensu nie ma leku tylko taki bezsens . Chociaż to w sumie też mnie przeraża więc chyba jednak trochę leku jest. Nie wiem już nie ogarniam. :/
Zupełnie normalne zjawisko ;) raz jest lepiej a czasem jak dowali czymś to nie wiadomo gdzie uciekać :D
Także najlepiej nie analizuj swojego stanu, możesz czuć sam lęk, możesz go nie czuć, ale czuć zupełną obojętność na wszystko, możesz mieć natręty z lękiem, bez lęku, wszystko jest możliwe i to dalej jest nerwica ;)
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog

Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć :)
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
Mamcia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 35
Rejestracja: 18 października 2016, o 11:25

20 października 2016, o 14:12

Dzięki za odp. Bo już zaczęłam myśleć o depresji:) jak zaczęłam jakoś ignorować myśli że mogłabym skrzywdzić dziecko to zaczęły się ze może depresja (oczywiście z tym lek ze gdzieś czytałam że w depresji matka zrobiła coś swojemu dziecku i ze ja wtedy już nie będę miała kontroli ). Kurczę jeszcze parę miesięcy temu spokojnie zajmowalam się dzieckiem , nie przychodziły mi takie myśli i rzeczą której najbardziej byłam pewna była bewarunkowa miłość do dziecka i chęć jego dobra. A teraz to wszystko przesłania mi ta nerwicą i natrętne myśli. Oddalabym wszstkie pieniądze za ten spokój :/
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

20 października 2016, o 14:45

OLX pisze:Victor tylko sęk w tym jest taki że ja już mam naprawdę dość tych wszystkich badań :/ w końcu wciągnę w to też moją żonę :/
Olx, jest jeszcze takie badanie, które mi zlecil profesor gastrologii przy problemach z jelitami żeby nie robic kolonoskopii: Badanie kalprotektyny z kału. Ponoc jakies nowoczesne badanie, drogie, kosztuje u mnie 150zl i warto wczesniej przedzwonić do laboratorium czy je wykonują. Dlugo sie tez czeka na wynik, u mnie 18 dni roboczych. Moze to sobie zrobisz?

Ja mam problem z szumami w uszach, ciężko mi na dany moment zaakceptować, ze to od nerwicy, a nie cos innego, a diagnostyka szumów to kilkanascie badan do zrobienia...a badan tez juz mam po kokardę, niedobrze mi sie robi na sama myśl o kolejnych badaniach. Oczywiście racjonalny argument jest taki, ze szumy pojawily sie na początku totalnego zjazdu w dol jesli chodzi o moja psychikę i bardzo mocno zaciskalam zęby wtedy, bol w okolicach stawu skroniowo-zuchwowego, który mi co jakiś czas wraca. Co ciekawe laryngolog w instytucie sluchu powiedziała mi, ze szum w uszach zakodować sie mógł podświadomie przez czynnik emocjonalny - lek - i teraz mój umysł go wylapuje, wiec dalsze drążenie tematu będzie wzmacniać ten lęk i co tu zrobić....
OLX
Zbanowany
Posty: 188
Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36

20 października 2016, o 14:59

olalala też mam pisk w uszach ;)
Tylko nie wiem czy to przez seronil czy nerwice w sumie jedno i to samo ;)
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
justi2212
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 502
Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44

20 października 2016, o 15:04

jak już mówicie o uszach to ja mam od niedawna, czasami takie jakby pulsowanie w uchu (bicie serca), nie wiem skąd to, jakieś 2 miesiące temu chorowałam, przeziębienie, gorączka, zatoki, zatkane uszy, może to od tego jeszcze? :) czy jakieś drganie mięśnia? w sumie nie jest to dla mnie uciążliwe bo pojawia się czasami i trwa parę sekund, ale wcześniej tego nie miałam i tylko w lewym uchu :D
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog

Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć :)
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
OLX
Zbanowany
Posty: 188
Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36

20 października 2016, o 15:11

takie coś też mam czasami, jakby dudnienie w rytm bicia serca :D
btw. jakbym coś miał z jelitami to CRP miałbym wysokie nie tak?
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

20 października 2016, o 16:06

Jestem po wizycie u psychiatry. Parogen, dwubenzodiazepina przez 2 tyg Plus na noc chloroprothixen. Chce się wreszcie uspokoić bo mam taki atak 24 na dobę, rzuca mną i się dusze i kręci mi się w głowie i dodatkowo miliard natretnych myśli na co nie spojrze. Koszmar
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
OLX
Zbanowany
Posty: 188
Rejestracja: 13 października 2016, o 13:36

20 października 2016, o 16:06

tylko 2 tyg?
"Człowiek to taka maszyna, która potrafi znieść wszystko"
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

20 października 2016, o 16:45

Pewnie benzo na dwa tygodnie. Ten lek się tak zwykle bierze.
OLX pisze:Victor tylko sęk w tym jest taki że ja już mam naprawdę dość tych wszystkich badań :/ w końcu wciągnę w to też moją żonę :/
Wspólny prysznic, wspólne badania... ;)
Szukaj optymizmu a nie odwrotnie :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
beautiful_kate
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 464
Rejestracja: 12 czerwca 2016, o 19:22

20 października 2016, o 17:51

Tak, benzo 2 tyg, żeby znieść początkowe skutki uboczne i wzrost lęku. Za to inne ... no, pewnie dłuższy czas :P
Nie jestem zadowolona, że skończyłam u psychiatry ... no ale już nie ma co się dodatkowo dołować.

Przeczytałam przed chwilą fajne zdanie "myśl to tylko myśl i nie ma co przed nią bić pokłonów"

Pozdrawiam ...
Zapominanie to akt mimowolny. Im bardziej chcesz coś porzucić tym bardziej cię to ściga.
William Jonas Barkley
Awatar użytkownika
jacobsen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20

20 października 2016, o 21:01

OLX co Ty z tym CRP ;) ? Pytanie czy jakbym mial cos z jelitami to mialbym podwyzszone CRP jest chyba zbyt ogolne. To zalezy co bys mial z nimi, bo mozesz miec zapalenie, a mozesz miec tez zlogi. CRP nie jest wyznacznikiem zdrowia ani tez wszystkich chorob swiata.
ODPOWIEDZ