Ale schizofrenia to nie jest fobia impulsywna, czy jest?Koziorożec pisze:Halina, zapewne coś źle zrozumiałaś. Analogicznie ja bardzo chciałbym zachorować na schizofrenię, skoro wciskam sobie urojeniowe myśli. To tak nie działa, spokojnie. Każda myśl natrętna działa na zasadzie impulsu.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
-
- Gość
Próbowałem szukać jakichś tekstów na temat fobii impulsywnej, nie znalazłem, ale, Halina, popełnienie samobójstwa, to nie jest impuls. To nie działa na zasadzie: nagła myśl "zabij się" i ty już skaczesz z okna. Absolutnie! To myśli natrętne i nic więcej, chochliki, jak je tutaj nazywamy, fałszujące nasze emocje - tylko tyle i aż tyle. Naprawdę nie łącz określenia z książki ze swoim zaburzeniem i nie wkręcaj się
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
nie, noi to sie tak nazywa tutaj we Francji po prostu wpisz fobia impulsywna i znajdz po angielsku czy francusku i daj do google, ale impuls nie ma nic wspolnego z wykonaniem czynnosci, no nic wale ten tekst z ksiazki i juzKoziorożec pisze:Próbowałem szukać jakichś tekstów na temat fobii impulsywnej, nie znalazłem, ale, Halina, popełnienie samobójstwa, to nie jest impuls. To nie działa na zasadzie: nagła myśl "zabij się" i ty już skaczesz z okna. Absolutnie! To myśli natrętne i nic więcej, chochliki, jak je tutaj nazywamy, fałszujące nasze emocje - tylko tyle i aż tyle. Naprawdę nie łącz określenia z książki ze swoim zaburzeniem i nie wkręcaj się
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
wystarczylo ze zaczepil mnie ktos z pytaniem o kase i juz wrocily zle wspomnienia z okresu mlodzienczego...i zastanawianie sie nad swoim zyciem.teraz wybuchlem gniewem na matkę z bezradnosci...nie wiem juz co ja chce w zyciu...zylem tyle lat walczac z objawami i ta walka wypelniala moje zycie...a teraz nie wiem nawet gdzie chce mieszkac
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 23 maja 2016, o 17:47
Hej ja też miałem problemy z pamięcią czasem nie potrafiłem użyć odpowiedniego słowa do sytuacji ale z tym sobie poradziłem zlewajac to nie zwracałem na to uwagi. Powodzeniaaga5662 pisze:Bardzo dziekuje za odpowiedz
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
dodam, ze po odstawieniu lekow antyd to mija, i warto przyjmowac magnez, dosc mocne dawki podczas brania lekow wi zrezygnowac z uzywek, no i colikanar1861 pisze:Hej ja też miałem problemy z pamięcią czasem nie potrafiłem użyć odpowiedniego słowa do sytuacji ale z tym sobie poradziłem zlewajac to nie zwracałem na to uwagi. Powodzeniaaga5662 pisze:Bardzo dziekuje za odpowiedz

Antydepresanty rozlegulowuja wiele rzeczy, w zaleznosci od czlowieka, kazdy inaczej "łapie" ich skutki dzialania na organizm. Np ostatnio leki antyd spowodowaly u mnie obnizenie sie poziomu tarczycy, co w wzasadzie moglo sie przelozyc na pojawiwenie sie stanow depresyjnych. Kolo zamkniete. Obnizylam lek o 25mg i wwszystko powoli wwraca do normy.
Pamietam, ze trojpierscieniowe leki spowowdowaly u mnie zaparcia i musialam przyjmowac parafine, ale oczywiscie to nie jest regula i kazdy ma inne skutki uboczne.
Dodam, ze trojpierscieniowe sa jedne z pierwszych lekow, stosowanych na natrectwa, uchodza za te, dzialajace najszybciej i najlepiej, bo jak mowiwlam wczesnije maja dzialanie uspokojajace (anksjolityczne), zatem jednoczesnie dzialaja na leki i napiecie lekowe.
Jescze jedno: pij duzo wody, gdyz czuje sie suchosc w wustach, co przeklada sie na powstawanie ubytkow zebowych. Polecam regularne badanie zebow

-- 21 września 2016, o 10:58 --
Dzisiaj stwierdzam, po przemysleniach, ze to nerwica powoduje u mnie: nieumiejetnosc mowiwenia NIE, uleglosc, brak afirmacji, obnizenie wlasnej wartosci. Od kilku dni nerwy górą i zauwazam, ze nerwica "zamazala" we mnie te cechy, ktore jeszcze tydzien temu byly "silne". Dzisiaj nie umialabym poprosic o podwyzke, co zrobilam kilka dni temu. Nie bylabym przekonywująca i moje zamiary spełzłby na niczym.
Jak to wywglada ? Czy mimo ciezkich dni, da sie pracowac nad utrzymaniem tych cech, ktore wydawaly mi sie uregulowane wcwzesniej i z ktorych bylam dumna ????
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
Kochani mam do Was pytanie.Czy im więcej analizujemy swoje natrethe myśli to bardziej stajemy się przekonani,że np jesteśmy w stanie skrzywdzić własne dziecko?Ja tak mam dzisiaj natretna mysl+analizowanie rozmyślanie lub jak zwał kompulsje myslowe=przerazenie,brak pewności czyna pewno nie byłabym w stanie itp itd zmęczenie fizyczne psychiczne i wogole do dupy
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 502
- Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44
im więcej analizujesz tym bardziej się nakręcasz i lęk rośnie. Mniej analizy, puszczenie kontroli to lęk będzie malał. Chociaż na początku może rosnąć jak będziesz starała się go ignorować, ale właśnie wtedy trzeba robić swoje i przełamywać strach.
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
— Jacek Walkiewicz / psycholog
Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć

Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
Od 11 lat mam derealizacje wierzcie lub nie ale dzień w dzień bez przerwy a w takich sytuacjach jak dzisiaj kiedy dopadają mnie natrety tzn one są cały czas ale są dni gdzie przerabiam je w myślach minute a są dni jak dziś ze pół dnia nie starcza a ja staje się nerwowa przerażona i derealizacja daje mi w tylek że zdwojoną siłą
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 583
- Rejestracja: 14 lipca 2015, o 11:46
Od 11 lat jestem zaburzona a natretne myśli mam od 5 lat kiedy na świat przyszło moje pierwsze dziecko.