Halina jeśli nie masz przeciwwskazań o lekarza i jeśli chcesz jakiś suplement diety to proponuje zakupić taki suplement, który zawiera wszystkie witaminy z grupy B, ja stosowałem now foods b-50, albo b-100, tam masz po 50 mg albo 100 mg każdej witaminy z grupy B, fakt trochę kosztują takie suplementy, ale bierzesz jedną tabletkę, czasem dwie (zależy jakie masz zapotrzebowanie na daną witaminę b) i masz spokój. Poczytaj sobie na zagranicznych forach o opiniach o tej firmie i o tym suplemencie (szczególnie o b-100)Halina pisze:Jakie leki odstawiłeś? Sam na własną odpowiedzialność?Koziorożec pisze:Edward27, nie łam się. Widzisz, ja już ostatnio całkiem nieźle się czułem, myśli były, ale nie budziły takiego lęku, postanowiłem odstawić leki i dziś rano zjazd. W dodatku czeka mnie ciężki tydzień. Ech, też czuje się fatalnie...
-- 6 września 2016, o 14:02 --Edward ja też tak mam, ze jak pozbędę się leków, to czuję niskie poczucie wartości na każdym kroku i poczucie winy. Wczoraj coś powiedziałam teściowej i miałam wyrzuty sumienia do dziś rana, co okazało się niesłuszne i zbędne.Edward27 pisze:Koziorożec pisze:Edward27, nie łam się. Widzisz, ja już ostatnio całkiem nieźle się czułem, myśli były, ale nie budziły takiego lęku, postanowiłem odstawić leki i dziś rano zjazd. W dodatku czeka mnie ciężki tydzień. Ech, też czuje się fatalnie...
Dzięki Koziorożec, ale wiesz łatwo powiedzieć nie łam się, nie mam noża na gardle z tą pracą, tylko, że ja chcę robić coś więcej niż w obecnej pracy, chcę się rozwijać zawodowo, chcę coś osiągnąć w tym życiu, a jak na razie to stoję w miejscu i nie korzystam ze swojej wiedzy i wykształcenia. Przechodząc do meritum, bardzo dobrze się uczyłem na studiach, miałem przyznane nawet stypendium naukowe, liczyłem, że po studiach będę pracował i korzystał ze swojej wiedzy. Tu w obecnej firmie niestety, nie korzystam z wiedzy uzyskanej podczas studiów, moje informacje z każdym miesiącem ulatniają się z głowy, nie jestem doceniany przez szefostwo, czuje się nie potrzebny zawodowo oraz jak jakiś przygłup, który wysłał tyle dokumentów aplikacyjnych i nic z tego nie ma...
Nie wiem czy to coś ze mną jest nie tak czy co? Czuje się jakbym był zamknięty w klatce i ktoś mi rzucał kłody pod nogi i jeszcze się z tego mojego niepowodzenia bardzo cieszył...
Pora chyba uciekać z tego dziwnego kraju i szukać pracy za granicą.
Koziorożec mi natręty i lęki znikły na chwilę, niestety pozostały nerwy i niepokój oraz smutek i przygnębienie, że jestem do niczego.
Zawalam sobie głowę problemami, które nie istnieją, a przyczyną jest niskie poczucie wartości.
Często czuję się do niczego.
Zaczęłam zmuszać się do przedstawienia na inne myślenie, bo to bardzo mi ciąży. Udaje mi się z perfekcjinizmem oraz kontrolę innych, ale poczucie wartości uważam to trudniejsze, podobnie jak optymistyczne spojrzenie na świat, a co za tym idzie bycie dla siebie przyjacielem. Bo obwinianie siebie za porażki to wroga postawa wobec siebie, co rodzi napięcia a to podtrzymuje nerwicę.
Jestem zablokowana na zmiany. Jestem apatyczna,jakby w derealizacji,nic,fo mnie,nie dociera.
Ale to,chyba dlatego ze,opuszzcam wencalaksyne, ciezki antydepresant do,zjechania.
10% tygodniowo, a i tak czuje te zmiany. Ale to jest maly krok do przodu, gdyż zawsze się tego balam, trwalam w leku przez kilka lat, biorąc dawkę, z której balam sie zejdc. Teraz sie zawzielam.,odczekam. Trzymam kciuki Edward za ciebie. Zbliża,sie,twój wielki dzień. Odburzenie tuz, tuz. Będziesz najdumniejszym mężem na świecie.
-- 6 września 2016, o 15:29 --
Edward w jakich dawkach powinnam przyjmować witaminy B? B12,b6..... U jakie jeszcze?

Ja swego czasu zażywałem po 100 mg prawie każdej witaminy z grupy B i nie miałem żadnych problemów z nerkami, wątrobą czy innych skutków ubocznych. Jedynie znacznie zmieniony kolor moczu (sorry za szczegóły) barwa od jasno żółtego, do ciemno pomarańczowego, ale to od nadmiaru witamin z grupy B.
