Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.

sarna87 · 9 lutego 2014, o 14:55

Piotrek,jakbym czytala o sobie:))) ja srednio kilka razy dziennie dostaje zawalu:)))ciagle mierze puls, czytam o objawach,tez juz wszystko przerabialam(guzy mozgu,nowotwory)ale teraz silnie padlo na moje serce.Bardzo sie na tym skupiam i siedze ciagle w swoim zaburzonym umysle zamiast wyjsc POZA. To sa okropne odczucia,od razu tchu brakuje,ja czuje jakbym sie rozplywala i miala zaraz umrzec. Przekichane!

Decevante · 9 lutego 2014, o 15:22

Mam dzisiaj takie straszne lęki, że masakra.
Dzisiaj kończą mi się ferie.

Nie chcę tam wracać.
Jestem cała roztrzęsiona i znerwicowana.
I nieźle się wkurzyłam. Wczoraj mnie ktoś strasznie mocno obraził. Ja cierpię i przeżywam to do tej pory.

Chciałabym o tym zapomnieć, chciałabym być szczęśliwa...

Sagem · 9 lutego 2014, o 16:41

Hej

Spokojnie to tylko lęki ,jakie by nie były nic złego Ci nie zrobią, dasz radę

Mi też ferie się skończyły już ;/ też wróciłem do mojego szkolnego piekiełka wiesz mam koszmarna klasę 3/4 kl mnie nie lubi bo nie jestem rasistą, jestem inny, mam inne poglądy, inaczej widzę świat itd ogólnie jestem taki jak my wszyscy tutaj na forum, do tego każdemu powiedziałem co o nim myślę i że nie mam ochoty się zadawać z takimi ludźmi i nie lubię takich ludzi jak oni, dlatego mnie teraz meczą byle na złość zrobić i problemów ale na szczęście mam 1/4 kl ogarniętych ludzi którzy widzą co się dzieje i są za mną

Nie przejmuj się opinią ludzi, jak ktoś Cię obraża itd mnie nerwica tego nauczyła nie przejmuj się opinia jakiegoś debila bo szkoda Twojego zdrowia

To jest Twoje życie nie jego, nie daj sobie go niszczyć pustym, zawistnym ludziom

nie wiem o co poszło itd ale ogólnie Ci to mówię bo tak samo przed nerwicą martwiłem się byle czym każdą pierdołą opinią itd i na dobre nam to nie wychodzi wiesz

Jakbyś chciała pogadać to wal śmiało

też przeżyłem lęki, ataki paniki ,myśli które dalej mam i kochane DD które mam już 11 miesiąc

9 lutego 2014, o 21:17

nagle mi coś strzeliło koło obojczyka i ręka mi mimowolnie podskoczyla.. i przeraziło mnie to, znów myśl o mocach nadprzyrodzonych że to może one... mam dość jestem wykończona fizycznie psychicznie i emocjonalnie po tym weekendzie...

Sagem · 9 lutego 2014, o 21:49

spokojnie nic się nie stało i nie dzieje mi tez czasami siedzę spokojnie i noga podskoczy czy coś

wiem jak to jest być wykończony psychicznie i fizycznie

także trzymaj się damy radę

Ja też tyle upadków,poddań i załamań zebrałem przez ten prawie rok że przestałem liczyć a jednak dalej jestem i żyję i jakoś daje radę Ty też dasz

9 lutego 2014, o 21:54

ale ile tak mżna dawac radę... ja z tym walcze 3 lata, i to juz w prącie długo, tyle lat straconyh przez ataki blokady itd, jeszcze wchodze do matki do pokoju, a tu resident evil akurat leci i tylko teksty kil her kill her co mi przypomniało moje dzisiejsze czasy i jest creepy... i znow w wyobraxni widze jakies potwory albo krzyze, czuje się tak że chyba do psychiatryka powinnam pujsc faktycznie..

Ciasteczko · 9 lutego 2014, o 22:53

sick_kitten pisze:ale ile tak mżna dawac radę... ja z tym walcze 3 lata, i to juz w cenzura długo, tyle lat straconyh przez ataki blokady itd, jeszcze wchodze do matki do pokoju, a tu resident evil akurat leci i tylko teksty kil her kill her co mi przypomniało moje dzisiejsze czasy i jest creepy... i znow w wyobraxni widze jakies potwory albo krzyze, czuje się tak że chyba do psychiatryka powinnam pujsc faktycznie..

To zastąp te obrazy, podejmij aktywne działanie w tym kierunku by otaczać się treściami pozytywnymi. Wiem, że lubisz wątki mhroczniejsze, ale tak samo jak ktoś, kto się przeziębił musi o siebie zadbać inaczej niż zwykle, tak samo Ty musisz zadbać o swoją psychikę. Skoro traf chciał, że zobaczyłaś ten motyw, to teraz zamiast spędzać czas na przypominaniu sobie tego i produkowaniu jeszcze ciekawszych obrazków włącz sobie coś przyjemnego, wesołego/ włącz jakąś pozytywną muzę/ otwórz optymistyczną książkę. Nawet ludzie bez nerwicy ulegają nastrojom wywołanym przez filmy, czy ogólnie treści które do siebie dopuszczają. Często w nerwicy czy stanach depresyjnych można zapomnieć o tym jak bardzo to wpływa na nasz nastrój. Na prawdę polecam się bardziej aktywnie zainteresować tą kwestią, bo widze po sobie jakie to ma znaczenie.

10 lutego 2014, o 00:39

ja wiem ale chciałam posłuchać muzy, to nie mam jak, stary ze złości rozjebał mi kompa i udało mi sie jakoś go poskładać, ale głosniki zdechły, i otacza mnie cisza :/ ksiazek optymistycznych raczej tez nie mam, tylko same kryminały ;/ wchodze na fb, to tam pierwsze co newsy że żyrafę w zoo w kopenhadze zabili :c chciałam pograć w jakąś starą gierke typu alladyn czy coś żeby było coś sympatycznego, to nie działa.. z takim fartem to nie wiem jak mam polepszyć sobie nastrój .___.

Ciasteczko · 10 lutego 2014, o 00:47

A nie masz słuchawek na uszy? Hm może jakiś ebook?

Taaa, z tą żyrafą to chyba ich pokopało.. :S Też się zbulwersowałam. : /

10 lutego 2014, o 04:27

w kompie wejście na słuchawki nie działa, w fonie też mi się coś spieprzyło, przez słuchawki jest pogłos jakby dźwięk był z jakiegoś lochu, taki głuchy, z echem, creeepy strasznie @__@ jedynie to te ebooki, ale jedyne jakie mam w obecnej chwili to tez kryminały albo ponura fantastyka, lub o atakach paniki xd juz nie wiem co czytać, chyba musze poszukac pdfu z kubusiem puchatkiem, ale tam też mój idol z dzieciństwa, emo osiołek znów jeszcze sprawi że stany depresyjne mi wrócą :c
nom.. jak można zabijać młode zdrowe zwierzę, i to w zoo, które powinno chronić zwierzaki. to są dopiero psychiczni ludzie, na pohybel ich...

-- 10 lutego 2014, o 04:27 --
kurde slabo mi siestrsznie zrobilo i chodze jak pijana.. Do tego rece i wszystko mam ciezkie jakby bylo z adamantium...

Sagem · 10 lutego 2014, o 18:22

a próbowałaś zmieniać obrazy myślowe czy myśli na pozytywne czy śmieszne

my z Hewadem np jak mieliśmy myśli samobójcze czy obrazy to np ja unikałem noży to śmialiśmy się e noże tępe mamy to widelec zostaje czy coś xd albo że to tak jakbyś sobie bramkę samobójczą strzeliła że to bez sensu myśli itd wiesz staraj się zmieniać je w coś śmiesznego pozytywnego wtedy łatwiej jest odrobinę

i nie przejmuj się tak tym są te myśli obrazy to trudno nic nie poradzisz na siłę możesz jedynie zrobić tak żeby było trochę łatwiej ja tez już prawie rok z życia straciłem ;/ jak coś to wal na priv postaram, się coś poradzić itd tylko w tym tyg znowu mam trochę roboty w szkole więc mogę odpisać z opóźnieniem teraz tez lecę robić bo mam pracę do szkoły na jutro

lenka89 · 10 lutego 2014, o 19:44

Ja dzis tez masakra pila mechaniczna. Normlanie tez mieliscie tak ze jak wstawaliscie rano jest w miare ok ale mija godzina , dwie i ta zasrana franczeska wam dopierdziela? Ja dzis przespalam pol dnia, czuje nie mam sily stac na nogach. Kreci mi sie w glowie, swedza mnie uszy mam jakby cisnienie. :/ Normlanie juz padam...
A taka piekna pogoda byla.. a ja kurde... nawet z domu nie wyszlam. No moze raz do sklepu. Jeszcze dochodza mi mdlosci..

12 lutego 2014, o 02:38

żeby to było takie łatwe, brat kucharz i na wierzchu w kuchni lezy zestaw noży, wszystkie zaostrzone jak się da bo on zawsze musi mieć idealnie ostre xd w sumie ja też mam w pokoju pełno nożyczek i nożyc też bardzo ostrych xd wgl od wczoraj przeraża mnie to że już nie przeraża mnie myśl czy poczucie zeby się zkillowac czy kogoś, i wgl mam poczucie jakby mi się we łbie poprzestawiało, poczucie jakby wszyscy byli martwi i to wszystko tylko iluzja.. do tego obcość lewej ręki i głowy, momentami bardzo silna, jakbym była na znieczuleniu i po prostu nie czuła swojej twarzy choć ja dotykam itp :s robię krok w przód, 10 w tył imo :c oki spoczko~

lena ja tak często mam zwłaszcza dzis ale to akurat od ciśnienia, 'zdrowi' ludzie też mi sie dziś żalili na zawroty, bóle głowy, ledwo stanie na nogach.. w sumie to mi przypomnialo że jak wstawałam to patrze na zegarek, 11, zamykam oczy na sekunde, a tu 12.40 i taki mindfuck, caly dzien miałam poczucie jakbym przez te 1,5h może coś robiła, tylko mam dziure w pamięci, nie wiem czy sobie to domyślam, ale czy możliwe jest zasnąć w sekundę?.. i potem jeszcze dziwne bóle pod obojczykiem przyszly, i to osłabienie okropne i wgl masakra

Ciasteczko · 12 lutego 2014, o 03:25

Z tym ciśnieniem to możecie mieć rację...Coś musiało wisieć w powietrzu, 2 dni miałam migrenę i dopiero dzisiaj późnym popołudniem mi przeszła. :S A od migreny robi się piękny światłowstręt i derealka, bleh. Na szczęście teraz już jest ok...

Bluecrystal · 13 lutego 2014, o 02:33

Hej.. Na forum jestem nowa... Ale nerwica się trzyma mnie już troche.... Czy wszyscy dziś już śpią ?