Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
No spoko jak tak mowicie to dobrze . Ja nie neguje ze tabsy sa zle . Nie mam za bardzo zdania bo nie bral3m nigdy i nie wezme . Bo wiem ze sa niepotrzebne jak sotkrotka przezucilem sie z kawy na melisse . I tyle jak czujecie potrzeba ja nie mam nic przeciwko to tylko moja opinia .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
Zając się czymś, wychodzić na spacer, ćwiczyć, cokolwiek aby zająć myśli. A nie siedzieć i myśleć tylko o lękach i DD.
- MaksiaKasia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 248
- Rejestracja: 15 maja 2015, o 21:23
Ale ja mam właśnie lęk przed wychodzeniem z domu. Spacer maksymalnie dookoła bloku z narzeczonym. Pracuję w domu.kasiaaaaka pisze:Zając się czymś, wychodzić na spacer, ćwiczyć, cokolwiek aby zająć myśli. A nie siedzieć i myśleć tylko o lękach i DD.
Żyję w klatce. Od lat. Chcę nauczyć się żyć na nowo...
- MaksiaKasia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 248
- Rejestracja: 15 maja 2015, o 21:23
Zazdroszczę <3 morze kocham (mimo że jego istnienie podważam) i marzę żeby tam mieszkać 

Żyję w klatce. Od lat. Chcę nauczyć się żyć na nowo...
- stokrotka89
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 11:27
Kasia to sie ciesz ze masz takiego faceta bo mój to by pewnie nie wytrzymał gdybym miała taki stan jak Ty.
Koki tylko pozazdrościć:)
-- 23 maja 2015, o 17:53 --
Kasia to sie ciesz ze masz takiego faceta bo mój to by pewnie nie wytrzymał gdybym miała taki stan jak Ty.
Koki tylko pozazdrościć:)
Koki tylko pozazdrościć:)
-- 23 maja 2015, o 17:53 --
Kasia to sie ciesz ze masz takiego faceta bo mój to by pewnie nie wytrzymał gdybym miała taki stan jak Ty.
Koki tylko pozazdrościć:)
- MaksiaKasia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 248
- Rejestracja: 15 maja 2015, o 21:23
Najpierw trzeba pozbyć się dd, bo póki co to ona góruje nad moim życiem. Jestem obecnie przerażona na maxa
i nic nie daje olewanie
((


Żyję w klatce. Od lat. Chcę nauczyć się żyć na nowo...
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Sluchaj kasia ty nie masz wypierac tego leku probowac nie myslec o tym. Im mocniej probujesz wypierac swoje mysli tym mocniej ibe cie atkakuja . Ty masz pozwolic sobie myslec o nich masz wlasnie myslec . Masz czuc to dd wszystko cale nA SOBIE . Ty musisz zaakceptowac to ze je masz . Tak samo jak akceptujesz ze masz rece i nogi czy to ze mozesz mowic . rozumiesz wogole o co chodzi w tym akceptowaniu. Jest zaburzenie tak jak maszrece i nogi . Nie obo bedzie poki bedziesz dawac mu uwage
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
- MaksiaKasia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 248
- Rejestracja: 15 maja 2015, o 21:23
Ok. Ja przeczytałam wszystko na temat dd co pisał Victor. Ale wydawało mi się, że mam tego nie analizować. Nie zastanawiać się. Wręcz olewać to, wyśmiewać. Ale to nic nie daje, bo mnie dopada potworny lęk. Rozumiem, że mam dd i akceptuję to (ok, może nie do końca). Akceptować można coś, co faktycznie jest i coś, w o się wierzy. A ja w tym DD już sama nie wiem co jest realne, a co nie. Jak mam coś zaakceptować, skoro ja nie wiem, czy ja istnieję 

Żyję w klatce. Od lat. Chcę nauczyć się żyć na nowo...
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
he dlatego wlasnie nie zrozumialas dokladnie olewac wysmiewac nie analizowac tak . Ale nie uda ci sie nie myslec o czyms o czym niechcesz myslec no taki paradoks . olewanie polega na tym ze masz sobie tak to tlumaczyc . Ok mam dd jest fajnie pieknie ludzie za takie jazdy placa niezle pieniadze a ja mam za friko . W takim przeslaniu masz olewanie ignorowanie osmieszenie . chodzi o to abys probowala nie nadawac jej lekowej uwagi . prz3czytaj jeszcze raz sobie arty ciasteczka i divina . Polecam jezeli chodzi o mysli
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
- MaksiaKasia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 248
- Rejestracja: 15 maja 2015, o 21:23
Spoko, Eurowizja będzie mi wyć w tv a ja będę czytać
czyli ja mam nie wypierać tych myśli? mam je wszystkie po kolei wyśmiewać? typu: jakoś mi tak dziwnie, obco, nie pamiętam jak to jest normalnie żyć i czy w ogóle kiedyś jeszcze będę mogła żyć. To sobie ustawić do tego jakiś stały tekst, żeby wyśmiewać? pff
to ja myslałam, że tak mam z lękiem gadać, a dd olewać całkiem. odrzucać.


Żyję w klatce. Od lat. Chcę nauczyć się żyć na nowo...
- stokrotka89
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 27 kwietnia 2015, o 11:27
Bart jak tak radzisz:) to moze mi podpowiesz jak mam sie pozbyć tego głupiego leku przed omdleniem...
-- 23 maja 2015, o 19:26 --
Bart jak tak radzisz:) to moze mi podpowiesz jak mam sie pozbyć tego głupiego leku przed omdleniem...
-- 23 maja 2015, o 19:26 --
Bart jak tak radzisz:) to moze mi podpowiesz jak mam sie pozbyć tego głupiego leku przed omdleniem...
- MaksiaKasia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 248
- Rejestracja: 15 maja 2015, o 21:23
też poprosze... bo mam to 24hstokrotka89 pisze:Bart jak tak radzisz:) to moze mi podpowiesz jak mam sie pozbyć tego głupiego leku przed omdleniem...
-- 23 maja 2015, o 19:26 --
Bart jak tak radzisz:) to moze mi podpowiesz jak mam sie pozbyć tego głupiego leku przed omdleniem...
Żyję w klatce. Od lat. Chcę nauczyć się żyć na nowo...
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
a moze zaryzykuj wkoncu i jak bedziesz miec te mysli ze zemdlejesz dostanie ataku paniki wejdz w to cala soba zacznij sie bac i przekrocz ta granice pusc kontrole i tak nie zemdlejesz . Zrozumcie ze organizm sam sobie krzywdy nie wyzadzi boisz sie zemdlec i co wtedy robisz siadasz i panikujesz ?? Zrob na odwrot chodz sprawdz ze nic ci nie grozi uswiadamiaj sobie ze to iluzja twojej analizy lekowej . A przed3 wszystkim odsylam was jeszcze raz do nagran i artow bo nie rozumiecie o co chodzi dokladnie ale nie dziwie sie bo ja np sluchalem 3 tygodnie po dwa razy dziennie nagrania z akceptacja i za kazdym razem wyciagalem nowy watek . Nie robcie stu rzeczy na raz skupcie sie najpierw na poznaniu czym jest zaburzenie . To wam da swiadome wejscie w akceptacje a akceptacja nie wyjdzie wam w tydzien . Swiadomie musicie sie przekonywac nawet jak myslisz ze mdlejesz to i tak mysl ze to nerwica logika
A teraz spadam do kina sija
A teraz spadam do kina sija
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY