Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
- MaksiaKasia
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 248
- Rejestracja: 15 maja 2015, o 21:23
Ja sobie tak myślę, że gdybym miała tylko lęk jak wcześniej (jeszcze 2 miesiące temu), bez tej dd, to bym góry przenosiła. Ale teraz mam DD (już nie pierwszy raz) i jestem znowu przerażona, bo myślę, że tym razem to już jest coś ,,gratis" :/
PS. Ja pracuję w domu w zasadzie dzięki mojemu narzeczonemu. Jak się poznaliśmy on już prowadził strony internetowe, więc dla mnie to zbawienie. No i dobrał sobie mnie do tego. Teraz prowadzę kilka portali internetowych i tak leci...
PS. Ja pracuję w domu w zasadzie dzięki mojemu narzeczonemu. Jak się poznaliśmy on już prowadził strony internetowe, więc dla mnie to zbawienie. No i dobrał sobie mnie do tego. Teraz prowadzę kilka portali internetowych i tak leci...
Żyję w klatce. Od lat. Chcę nauczyć się żyć na nowo...
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 186
- Rejestracja: 4 marca 2015, o 15:33
ja pracuje w biurze plus wyjazdy do klientów. Duzo szkoleń, rozmowy w grupach. Nigdy nie dałem po sobie poznać, ze coś ze mną się dzieje. Wiem, ze gdyby nie nerwica, mógłbym duzo wiecej osiągnąć bo starsznie mnie nieraz blokuje. Ale to nie jest powód, zebym nie działał, bo przegram ale wtedy nie jakieś zawody tylko siebie. Dlatego trzeba walczyć i nie skupiać się na tym, ze w domu jest najlepiej i izolować się. Najlepiej robić to samemu i zawsze ze swoimi sukcesami, mozesz podzielić się z nami.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 maja 2015, o 23:43
staram sie odrozniac caly ten syf od rzeczywistosci ale na kazdym kroku widze jakies podejrzane ruchy osob trzecich i wtedy zaczynam od razu watpic i tak caly czas na huśtawce. Krytykuje siebie za te mysli wiem ze musze z nimi walczyc ale jak sami wiecie to strasznie ciezkie
-
- Gość
Napisz coś więcej jak możesz, co dokładnie się dzieje, kogo podejrzewasz i dlaczego.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 maja 2015, o 23:43
od kiedy pamietam z zewnatrz zawsze udawałem twardego, dusze towarzystwa a w srodku tak naprawde bylem-jestem miekki jak flak. Jak zdarzylem juz nabyc troche wiedzy, wszystko prawdopodobnie siega czasow dziecinstwa i domu rodzinnego (siostra rowniez ma tą przypadłość) wiedzialem od 16 roku zycia mniej wiecej ze jestem jakby troche inny ale nie wpuszczalem tych mysli, ignorowalem je. Dopiero kiedy poszedlem na studia zaczalem palic ziolko "pudrować nosek" i tak jakos od imprezy do imprezy dotrwalem do 25roku zycia i wtedy zaczelo sie na powaznie gdy mieszkalem z dziewczyna nad morzem, poniewaz wyjechalismy za praca niestety musielismy mieszkac odzielnie zaczely sie kłębic w mojej glowie przytlaczajace mysli. Zaczelo sie od tego zecmialem wieczne wrazenie ze ktos mnie sledzi, obserwuje kazdy moj ruch a nawet je wyprzedza i zaczelo sie pogłebiac jak to robi ze czyta moje mysli? przeciez to nie mozliwe! caly czas chodzilem roztrzesiony, ogladalem sie za siebie. Ubzduralem sobie, ze to jakas grupa chce mnie porwac, ze moze to policja za te narksy na studiach mnie obserwuje i chce wrobic w jakis handel prochami(nigdy nie mialem z dystrybucja nic do czynienia) pozniej bylo juz tylko gorzej podejrzewalem ich o wrabianie mnie w morderstwo, umierałem żyjąc...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 maja 2015, o 23:43
pozniej juz podejrzewalem wszystkich poczawszy od mojej dziewczyny przez przyjaciol ze wszyscy sa w spisku zeby mnie udupic. Ta wytrwała Kobieta caly czas byla obok. W koncu nie wytrzymalem i poprosilem ja zebysmy wracali w nasze strony, ze musze isc do lekarza bo inaczej zwariuje...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
Radzę iść do psychiatry, bo wydaje mi się, że jeżeli myślisz, że ktoś Cię śledzi to już nie podlega pod zaburzenia lękowe.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 maja 2015, o 23:43
biore sulpiryd i xetanor oraz doraznie hydroxyzinium efekty widze glownie natury fizycznej, ustepuje kolatanie serca, nie trzese sie ale lęki w dalszym ciagu nie daja mi spokoju, są ze mna kazdego dnia o kazdej porze staram sie je wypierac, myslec o czyms innym ale one są tak silne. Teraz jestem od niedlugiego czasu z nowa Kobieta i jest powtorka z rozrywki, jak dla mnie ona jest policyjna jak i wszyscy w okolo. Powtarzam sobie kazdego dnia, ze to absurd! ale zawsze znajdzie sie jakis argument ktorego nie wiem jak podwarzyc
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
stokrotka89 pisze:Wlasnie ja tak do tej pory robiłam ze myśli odrzucałam i nie chciałam ich dopuścić do siebie.niby akceptowałam je ale nigdy nie dopuściłam do siebie.
-- 24 maja 2015, o 10:13 --
Wlasnie ja tak do tej pory robiłam ze myśli odrzucałam i nie chciałam ich dopuścić do siebie.niby akceptowałam je ale nigdy nie dopuściłam do siebie.
A właśnie powinnaś je akceptować, a wręcz wyobrażać sobie te wszystkie rzeczy. Mi moja terapeutka mówiła, że jeżeli będę się starała za wszelką cenę odrzucać te myśli, to one znowu będą przychodziły, a jak będę je akceptować i wręcz wyobrażać sobie jak komuś coś robie to będą słabnąć.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
Ale jaką diagnozę Ci postawił?