Wątpię żeby coś się zmieniło w takim czasie to tylko lęk ja tez ostatnio miałam schize sercowa a w środę jadę 600km na wakacje i czuję się już mega zestresowana ale no trzeba nad głową popracować i się zrelaksować . Spokojnie z serduchem napewno wszystko ok , spróbuj się wyciszyćfreaky man pisze: ↑6 lipca 2024, o 17:12Znowu gorzej... Było już lepiej i depersonalizacja zmalała a tu wszystko znowu jeszcze mocniej.. zawsze wcześniej odczuwałem bicie mojego serca, po prostu czułem uderzenia serca w klatce piersiowej. Miałem nagły atak, którego nie mogłem opanować, nagle jak siedziałem zaczęło kołatać serce, myślałem że mi wyskoczy, lekka duszność, dyskomfort w sercu, ucisk, puls 180, oddychanie nie pomaga. Wziąłem hydro, zasnąłem. Teraz nie czuję pulsu, tych uderzeń w klatce piersiowej co wcześniej... Ale puls jak mierzę 130 cały czas... Boję się że to co miałem to był jakiś napad arytmii czy zawał.. mam wrażenie jakby serce teraz było słabsze i dlatego go nie czuję. Próbuję się nie nakręcać ale nie potrafię. EKG robione w marcu i nic poważnego nie wykazało, chyba muszę je powtórzyć to się trochę uspokoję.. depersonalizacja znów wzrosła...
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Słabszy dzień? Kryzys? Ogólne pytanie? Wyżal się swobodnie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: 7 sierpnia 2022, o 18:01
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 151
- Rejestracja: 19 lutego 2024, o 18:41
Dzięki.Rixa pisze: ↑6 lipca 2024, o 22:40Wątpię żeby coś się zmieniło w takim czasie to tylko lęk ja tez ostatnio miałam schize sercowa a w środę jadę 600km na wakacje i czuję się już mega zestresowana ale no trzeba nad głową popracować i się zrelaksować . Spokojnie z serduchem napewno wszystko ok , spróbuj się wyciszyćfreaky man pisze: ↑6 lipca 2024, o 17:12Znowu gorzej... Było już lepiej i depersonalizacja zmalała a tu wszystko znowu jeszcze mocniej.. zawsze wcześniej odczuwałem bicie mojego serca, po prostu czułem uderzenia serca w klatce piersiowej. Miałem nagły atak, którego nie mogłem opanować, nagle jak siedziałem zaczęło kołatać serce, myślałem że mi wyskoczy, lekka duszność, dyskomfort w sercu, ucisk, puls 180, oddychanie nie pomaga. Wziąłem hydro, zasnąłem. Teraz nie czuję pulsu, tych uderzeń w klatce piersiowej co wcześniej... Ale puls jak mierzę 130 cały czas... Boję się że to co miałem to był jakiś napad arytmii czy zawał.. mam wrażenie jakby serce teraz było słabsze i dlatego go nie czuję. Próbuję się nie nakręcać ale nie potrafię. EKG robione w marcu i nic poważnego nie wykazało, chyba muszę je powtórzyć to się trochę uspokoję.. depersonalizacja znów wzrosła...

Też zawsze przed jakimś wyjazdem się stresuję, ale jak jestem na miejscu to napięcie schodzi i staram cieszyć się chwilą. Spokojnego i udanego wypoczynku.
Can someone tell me I'm not going crazy?

The thoughts in my head make me hate me

Maybe I'm too far from saving

- Artysta
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 7 czerwca 2024, o 19:05
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 56
- Rejestracja: 29 maja 2024, o 21:05
AgnieszkaM, nie dostaniesz udaru. Mam takie migreny od dzieciństwa, trochę upierdliwe, ale niegroźne. Są dobre tabletki na migreny (na receptę i bez), dosyć szybko przechodzi. Znam dwie inne osoby, też migrenowcy od lat i nie dostali udaru. Poczytaj też, które produkty zwiększają prawdopodobieństwo ataku.AgnieszkaM pisze: ↑2 lipca 2024, o 14:29Hej,
Ja nie radzę sobie z chorobą nie jest ona groźna, ale lubi utrudniać albo mieszać w planach . To migreny z aurą. Najnowsze badania mówią, że ten rodzaj migren zwiększa ryzyko udaru. Oczywiście o czym myślę, że tą osobą, która dostanie udaru będę ja... Codziennie czekam az co się wydarzy...
Kiedyś też grzebałam w badaniach medycznych. Można znaleźć potwierdzenie niemal każdej teorii, wiele zależy od doboru próby badawczej. Dlatego nie warto się przejmować.
Nerwica sprawia, że przy każdym objawie wyszukujemy sobie najgorsze scenariusze, a to podnosi poziom lęku.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 151
- Rejestracja: 19 lutego 2024, o 18:41
Spałem może 3 godziny. Wybudzało mnie kołatanie serca, puls 140, cały mokry jakieś uderzenia gorąca. Ciśnienie wysokie. Teraz puls 180ud/min i nie mogę uspokoić, żadne głębokie oddechy, nawet hydroksyzyna w dawce 4x większej niż zwykle. Nie mogę za nic opanować pulsu. Chyba pojadę na SOR, albo wykupię propranolol jak tylko uda mi się wyjść z domu. Jestem wykończony. Masakra.
Can someone tell me I'm not going crazy?

The thoughts in my head make me hate me

Maybe I'm too far from saving

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 56
- Rejestracja: 29 maja 2024, o 21:05
Z perspektywy agorafobika podpowiem, że najbardziej przeraża to, co się planuje. Jak już zaczniesz to robić, lęk się zmniejsza. Nakręcają nas myśli i wyobrażenia czarnych scenariuszy ("co będzie, jeśli" itp.). Może za dużą presję sobie zrobiłeś z tym wyjazdem. Pomyśl, że nic nie musisz. Chcesz. W każdej chwili możesz się wycofać, robisz to, co chcesz. Pomyśl, co może fajnego cię spotkać na wyjeździe. Mnie pomaga sprawdzanie trasy przejazdu, to trochę oswaja nowe miejsca. Z propranololu czasem korzystam, pomaga.freaky man pisze: ↑9 lipca 2024, o 12:05Spałem może 3 godziny. Wybudzało mnie kołatanie serca, puls 140, cały mokry jakieś uderzenia gorąca. Ciśnienie wysokie. Teraz puls 180ud/min i nie mogę uspokoić, żadne głębokie oddechy, nawet hydroksyzyna w dawce 4x większej niż zwykle. Nie mogę za nic opanować pulsu. Chyba pojadę na SOR, albo wykupię propranolol jak tylko uda mi się wyjść z domu. Jestem wykończony. Masakra.
Z pulsem to chyba najlepszy sposób po prostu nie mierzyć. To tylko nerwica, organizm sam sobie nie zrobi krzywdy.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 29 października 2020, o 14:42
Dzięki za odpowiedź;) też masz aury? Czy sama migrenę? Ja jeszcze wyczytałam że osoby z przetrwałym otworem owalnym mają migreny z aurą i często dostają udaru. Ale szczerze mówiąc nie chce mi się już gonić po lekarzach i robić echo serca przez krtań...anita _d pisze: ↑7 lipca 2024, o 16:23AgnieszkaM pisze: ↑2 lipca 2024, o 14:29Hej,
Ja nie radzę sobie z chorobą nie jest ona groźna, ale lubi utrudniać albo mieszać w planach . To migreny z aurą. Najnowsze badania mówią, że ten rodzaj migren zwiększa ryzyko udaru. Oczywiście o czym myślę, że tą osobą, która dostanie udaru będę ja... Codziennie czekam az co się wydarzy...
AgnieszkaM, nie dostaniesz udaru. Mam takie migreny od dzieciństwa, trochę upierdliwe, ale niegroźne. Są dobre tabletki na migreny (na receptę i bez), dosyć szybko przechodzi. Znam dwie inne osoby, też migrenowcy od lat i nie dostali udaru. Poczytaj też, które produkty zwiększają prawdopodobieństwo ataku.
Kiedyś też grzebałam w badaniach medycznych. Można znaleźć potwierdzenie niemal każdej teorii, wiele zależy od doboru próby badawczej. Dlatego nie warto się przejmować.
Nerwica sprawia, że przy każdym objawie wyszukujemy sobie najgorsze scenariusze, a to podnosi poziom lęku.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 6 lutego 2024, o 10:51
Czekam właśnie na wizytę u neurologa. Taż mam migrene z aura i większe ryzyko udaru. Poprzednia Pani neurolog powiedziała że dobrze ze wcześniej to wiem bo można przeciwdziałać. Migreny powinny ustać jak się wygaszą hormony czyli w czasie menopauzy. Migren nie miałam kilkanaście lat. Wróciły po urodzeniu dziecka. Myślę że powodem jest mało i kiepska jakość snu, stres. Cieszą mnie migreny bez aury bo to ona robi majwieksze szkody w mozgu. Na przerwanie aury mam szybko brać 2 apapy. Mam 40 lat. Nie jest to chyba nic bardzo groźnego bo kolejna wizyta wyznaczona za 2 lata.AgnieszkaM pisze: ↑20 lutego 2024, o 23:02Ja nawet kiedy próbuję coś włączyć to nie mogę się skupić. Teraz dojeżdżam do pracy samochodem, mam uczucie ucisku na oczach, drętwieją mi rece i robi sie słabo. Dochodzi do takiej sytuacji, że najchętniej zamknelabym się w domu i czekała na udar ..Wylękniona pisze: ↑7 lutego 2024, o 12:27Bardzo Cię rozumiem. Miewam podobnie. Pomaga mi telefon do znajomego albo włączenie w tv czegoś co jest w stanie mnie rozbawić.AgnieszkaM pisze: ↑26 stycznia 2024, o 17:01Hejka![]()
Dzisiaj gorszy dzień z lękami. Od trzech godzin czuję drętwienie języka. Choruje na migreny z aura epizodyczne,ale gdzieś wyczytałam, że zwiększają ryzyko udaru i boje się sama zostawać z dzieckiem w domu. Mam stwierdzoną zniesioną lordozę szyjna i niewielkie kyfotyczne ustawienie kręgosłupa szyjnego, skrzywiony odcinek piersiowy, dodatkowo mam zatrzymaną jedna ósemkę. Wiem że i kręgosłup i ósemka może dawać takie objawy, ale ja nakręcam się, że mam taki powolny udar... Nie mogę usiąść i skupić się na zabawie z dzieckiem, bo od razu lęk.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 29 października 2020, o 14:42
Ja zaczęłam suplementować magnez, koenzym Q10, witaminę b complex, witaminę c i kwasy omega. Do tego pije Melissę i rumianek. Migreny nie miałam od października 2023, ale lek pozostał, że się pojawiWylękniona pisze: ↑10 lipca 2024, o 09:33Czekam właśnie na wizytę u neurologa. Taż mam migrene z aura i większe ryzyko udaru. Poprzednia Pani neurolog powiedziała że dobrze ze wcześniej to wiem bo można przeciwdziałać. Migreny powinny ustać jak się wygaszą hormony czyli w czasie menopauzy. Migren nie miałam kilkanaście lat. Wróciły po urodzeniu dziecka. Myślę że powodem jest mało i kiepska jakość snu, stres. Cieszą mnie migreny bez aury bo to ona robi majwieksze szkody w mozgu. Na przerwanie aury mam szybko brać 2 apapy. Mam 40 lat. Nie jest to chyba nic bardzo groźnego bo kolejna wizyta wyznaczona za 2 lata.AgnieszkaM pisze: ↑20 lutego 2024, o 23:02Ja nawet kiedy próbuję coś włączyć to nie mogę się skupić. Teraz dojeżdżam do pracy samochodem, mam uczucie ucisku na oczach, drętwieją mi rece i robi sie słabo. Dochodzi do takiej sytuacji, że najchętniej zamknelabym się w domu i czekała na udar ..Wylękniona pisze: ↑7 lutego 2024, o 12:27Bardzo Cię rozumiem. Miewam podobnie. Pomaga mi telefon do znajomego albo włączenie w tv czegoś co jest w stanie mnie rozbawić.
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 12 lipca 2024, o 06:17
Hej, zmagam się z OCD, aktualnie będę zmieniała leki na sertraline. Tydzień temu ubzdurałam sobie że podoba mi się koleżanka z terapii i że nie kocham swojego chłopaka bo może chce zobaczyć jak to jest z kimś innym. Teraz już myślę, że po prostu brakowało mi przyjaźni i wątek z koleżanką uznałam jako to że po prostu chciałam znaleźć przyjaciół. Teraz zostaje pytanie albo stwierdzenie że nie kocham go albo że się wypaliłam. Czytałam na forum że to typowe u OCD. Jak nie dać się zwariować i nie podważać każdej dobrej myśli? Pomóżcie mi dopóki leki nie zaczną dobrze działać bo boje się że coś schrzanie i rozwalę swój związek... Mam takie wrażenie jakbym musiała mu to powiedzieć...
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 6 lutego 2024, o 10:51
Ale nie ma się co martwić na zapas. U mnie nie było migreny kilkanaście lat. Nie będziesz przecież martwiła sie kilkanaście lat czymś co może nie nadejść. Noś apap i wodę w torebce. Wczorajszy neurolog powiedział że nie martwimy się migreną, zmianami w głowie też nie bo przy aurze one są zawsze. To bardzo dobry neurolog, dlugo czekałam na wizytę. O ryzyku udaru nie wspomniał.AgnieszkaM pisze: ↑10 lipca 2024, o 13:21Ja zaczęłam suplementować magnez, koenzym Q10, witaminę b complex, witaminę c i kwasy omega. Do tego pije Melissę i rumianek. Migreny nie miałam od października 2023, ale lek pozostał, że się pojawiWylękniona pisze: ↑10 lipca 2024, o 09:33Czekam właśnie na wizytę u neurologa. Taż mam migrene z aura i większe ryzyko udaru. Poprzednia Pani neurolog powiedziała że dobrze ze wcześniej to wiem bo można przeciwdziałać. Migreny powinny ustać jak się wygaszą hormony czyli w czasie menopauzy. Migren nie miałam kilkanaście lat. Wróciły po urodzeniu dziecka. Myślę że powodem jest mało i kiepska jakość snu, stres. Cieszą mnie migreny bez aury bo to ona robi majwieksze szkody w mozgu. Na przerwanie aury mam szybko brać 2 apapy. Mam 40 lat. Nie jest to chyba nic bardzo groźnego bo kolejna wizyta wyznaczona za 2 lata.AgnieszkaM pisze: ↑20 lutego 2024, o 23:02
Ja nawet kiedy próbuję coś włączyć to nie mogę się skupić. Teraz dojeżdżam do pracy samochodem, mam uczucie ucisku na oczach, drętwieją mi rece i robi sie słabo. Dochodzi do takiej sytuacji, że najchętniej zamknelabym się w domu i czekała na udar ..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 56
- Rejestracja: 29 maja 2024, o 21:05
Mam migreny z aurą. Niektóre produkty mogą zaostrzać migreny, u mnie udało się zmniejszyć ich częstość po zmianie diety. Każdy indywidualnie reaguje, ludzie z migrenami próbują odstawiać różne produkty (np. cytrusy, kawę) i sprawdzają, czy to pomaga.AgnieszkaM pisze: ↑9 lipca 2024, o 13:42Dzięki za odpowiedź;) też masz aury? Czy sama migrenę? Ja jeszcze wyczytałam że osoby z przetrwałym otworem owalnym mają migreny z aurą i często dostają udaru. Ale szczerze mówiąc nie chce mi się już gonić po lekarzach i robić echo serca przez krtań...anita _d pisze: ↑7 lipca 2024, o 16:23AgnieszkaM pisze: ↑2 lipca 2024, o 14:29Hej,
Ja nie radzę sobie z chorobą nie jest ona groźna, ale lubi utrudniać albo mieszać w planach . To migreny z aurą. Najnowsze badania mówią, że ten rodzaj migren zwiększa ryzyko udaru. Oczywiście o czym myślę, że tą osobą, która dostanie udaru będę ja... Codziennie czekam az co się wydarzy...
AgnieszkaM, nie dostaniesz udaru. Mam takie migreny od dzieciństwa, trochę upierdliwe, ale niegroźne. Są dobre tabletki na migreny (na receptę i bez), dosyć szybko przechodzi. Znam dwie inne osoby, też migrenowcy od lat i nie dostali udaru. Poczytaj też, które produkty zwiększają prawdopodobieństwo ataku.
Kiedyś też grzebałam w badaniach medycznych. Można znaleźć potwierdzenie niemal każdej teorii, wiele zależy od doboru próby badawczej. Dlatego nie warto się przejmować.
Nerwica sprawia, że przy każdym objawie wyszukujemy sobie najgorsze scenariusze, a to podnosi poziom lęku.
Echo serca przez krtań to brzmi nieco upiornie. Miałam kiedyś zwykłe echo serca, nic nie wykazało. Podobnie jak EKG. Nie biegam po lekarzach, kiedy mnie złapie migrena, biorę tabletkę i żyję dalej. Najgorsze są aury, bo słabo się wtedy widzi, ale po tabletce szybko przechodzi.
Udaru zwykle dostają starzy ludzie, którzy mają pozapychane tętnice w mózgu, albo choroby przewlekłe.
To typowy nerwicowy schemat, że wyszukujemy sobie jakiś objaw i się nakręcamy. Później skanujemy ciało, szukając najmniejszych oznak, że ten objaw, np. udar, już się zbliża. A to nakręca lęk, objawy się potęgują, czujemy się coraz gorzej. A stąd już tylko krok do paniki albo napadu lęku.
- Ayla
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 7 grudnia 2017, o 20:40
Przykro mi, że na moim forum jest tak mało ludzi 
Moje forum dla osób samotnych, lub nieśmiałych, lub pogubionych życiowo: www.dizedianate.com.pl
Moje forum o religiach, które wyznaję:
http://miedzy-religiami.com.pl
Albo znajdziesz drogę, albo ją zbudujesz
Pamiętaj, zawsze znajdzie się ktoś, kto Ci kibicuje
Doceniaj to, co masz, zanim czas sprawi, że docenisz to, co miałeś
Pamiętaj, że po każdej burzy kiedyś wyjdzie słońce. Ale to od Ciebie zależy, czy będziesz chciał je dostrzec
Myśląc pozytywnie, przyciągasz pozytywne zdarzenia
Myśl to, co prawdziwe, czuj to, co piękne, kochaj to, co dobre
Moje forum o religiach, które wyznaję:
http://miedzy-religiami.com.pl
Albo znajdziesz drogę, albo ją zbudujesz
Pamiętaj, zawsze znajdzie się ktoś, kto Ci kibicuje
Doceniaj to, co masz, zanim czas sprawi, że docenisz to, co miałeś
Pamiętaj, że po każdej burzy kiedyś wyjdzie słońce. Ale to od Ciebie zależy, czy będziesz chciał je dostrzec
Myśląc pozytywnie, przyciągasz pozytywne zdarzenia
Myśl to, co prawdziwe, czuj to, co piękne, kochaj to, co dobre