basia123 pisze: ↑16 listopada 2022, o 18:38No właśnie,mam ten sam problem, zero kondycji. Ale kupikam sobie kijki będę chodzić. Przynajmniej taki mam plan...Zumba pisze: ↑16 listopada 2022, o 18:13Ja u siebie też widzę brak kondycji, nie mam czasu na aktywność fizyczną bo zajęta jestem umieraniem🤪A za każdym razem jak się poruszam, pójdę na rower z dziećmi, basen, cokolwiek to lepiej się czuję....ciężko czasem z tego bagienka sobie o tym przypomnieć. Nawet takie intensywne sprzątanie poprawia mój stan, tylko mobilizacja i pierwszy kroczek trudny. Systematyczność też się mnie nie trzyma. Mize mnie nerwica wkoncu tego nauczy, żeby systematycznie ćwiczyć.
dobrze ze mam dzieci one mnie mobilizuja do tego żeby wychodzić. Ale poprawiłam sobie humor i kupilam ciuchy
i odrazu lepiej się czuję....
![]()
Też kupiłam sobie kijki, które użyłam całe dwa razy